Przejdź do głównej zawartości


ludzie robią instancje na tysiące osób zamiast na dwie jak normalny człowiek i później jakieś dramy z tego wychodzą…

śmigoł 😼udostępnił to.

widziałem kiedyś na #.fediblock listę instancyj na których jest przynajmniej jedna osoba obserwująca jakieś konto crosspostujące Alexa Jonesa
skalowanie tego wymagałoby istnienia usług czystego hostingu instancji (bez pretensji do moderacji ponad zobowiązania prawne usług hostingowych).

Ale przecież wiemy jak by to się skończyło po miesiącu.
Tzn. ogólnie fediwersum milionów kilkuosobowych instancyj byłoby skrajnie nieefektywne, zresztą dlatego uspokajałem ludzi przekonujących że cloudflare'owe Wildebeest to plan na przejęcie całej sieci
przez zmultiplikowany storage czy przez gęstość sieci powiadomień?
Technicznie dałoby się chyba zrobić serwer „wirtualnych instancji”, może nawet ze wspólnymi inboxami, ale z osobnymi politykami moderacji.

Tyle że pewnie nie warto, bo rozgrzani tech bros zaczęliby coś takiego blokować po całości.
Można, tylko to by zostało zgodnie uznane za jedną instancję.
no to jesteśmy gdzie jesteśmy 😓
Jedyny moralny sposób tworzenia fedi, chyba, że... https://101010.pl/@74/111083020317558822
@marcin mikołajczak Na dwie (średnio licząc) się oczywiście nie uda ale np na 50-100 to jest całkiem realne:
- przeciętnie w grupie 50 osób napewno jest jedna, która potrafi ogarnąć technicznie małą instancję
- instancja na ~dziesiat osób to taka wielkość, która jeszcze jest do udźwignięcia bez problemu i nadmiernych kosztów nawet na domowym selfhostingu
- przy kilkudziesięciu osobach admin serwera może zarówno sensownie panować nad tym co tam piszą jak i przede wszystkim jest w stanie kontrolować już na etapie rejestracji kto zakłada konto.

marcin mikołajczakudostępnił to.