Mój wujek jest gitarzystą w kapeli rockowej. Ja wiem jak to brzmi, ale on jest w SŁAWNEJ kapeli rockowej, która na tym graniu wychodziła całkiem nieźle i całkiem przyzwoicie szło z tego żyć. No właśnie – szło. Póki trwały lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte jakoś to szło, jakaś kaska tam z tego była. Kłopoty zaczęły się jak ludzie zaczęli ściągać muzykę kapeli wujka z internetu. Nie wiem, czy wiecie, każde takie pobranie płyty to strata dla zespołu. Ktoś ściągał płytę – i zespół był trzy dychy w plecy. Ściągnął, wypalił płytke so samochodu, zrobił kopie zapasową na dysku przenośnym – 120 ziko. Bardzo szybko okazało się, że przez te wszystkie pobierania zespół nie tylko nie zarabia, ale jeszcze ZaiKSowi wisi. ZAiKS potrafił wejść na konto menagera, bo ktoś np. pobrał tę samą płytę 10 razy w tygodniu, bo mu się łącze rwało i za każdym razem pobierał od początku.
Jeszcze wokalista wyjaśnił wszystkim, że zespół nie zarabia niczego, bo złe państwo pobiera podatki, od tego co stracą na pobieraniu też i w sumie to muszą dokładać, grają wszystkie juwenalia w kraju, nic na tym nie zarabiają, muszą spłacać długi.
I teraz tak: wokalista mówi do wujka: Piotrek, polecisz do stanów, sfingujesz swoją śmierć, pobierzesz w Polsce ubezpieczenie.
- A ty nie możesz?
- Nie, ja jestem zbyt znany, a gitarzystę co nie gra solówek to chuj z pętelką kojarzy, uda się.
No i udało się. Ale co jakiś czas wujek leciał do Stanów i musiał wszystko powtórzyć. Wokalista nawet napisał mu taką piosenkę i mu śpiewał zawsze „Czy wiesz, że gdy odjeżdżasz, umierasz dziewięć razy”
I tak to szło, z tych odszkodowań spłacali długi w ZAiKS za pobieranie ich płyt z internetu. Trochę było kwasów, bo okazało się, że wokalista zamieszkał na Majorce, ale szybko wyjaśnił, że myje tam podłogi na jachtach, trudzi się. Tak to bywa, gdy ktoś zazdrości.
Dzwoni wczoraj wokalista do ciotki i mówi, że w ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu wujek nocuje, bo sprawa się rypła.
Więc proszę was: naprawdę nie pobierajcie muzyki z internetu, bo to łamie ludziom życie
#pasta
Jeszcze wokalista wyjaśnił wszystkim, że zespół nie zarabia niczego, bo złe państwo pobiera podatki, od tego co stracą na pobieraniu też i w sumie to muszą dokładać, grają wszystkie juwenalia w kraju, nic na tym nie zarabiają, muszą spłacać długi.
I teraz tak: wokalista mówi do wujka: Piotrek, polecisz do stanów, sfingujesz swoją śmierć, pobierzesz w Polsce ubezpieczenie.
- A ty nie możesz?
- Nie, ja jestem zbyt znany, a gitarzystę co nie gra solówek to chuj z pętelką kojarzy, uda się.
No i udało się. Ale co jakiś czas wujek leciał do Stanów i musiał wszystko powtórzyć. Wokalista nawet napisał mu taką piosenkę i mu śpiewał zawsze „Czy wiesz, że gdy odjeżdżasz, umierasz dziewięć razy”
I tak to szło, z tych odszkodowań spłacali długi w ZAiKS za pobieranie ich płyt z internetu. Trochę było kwasów, bo okazało się, że wokalista zamieszkał na Majorce, ale szybko wyjaśnił, że myje tam podłogi na jachtach, trudzi się. Tak to bywa, gdy ktoś zazdrości.
Dzwoni wczoraj wokalista do ciotki i mówi, że w ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu wujek nocuje, bo sprawa się rypła.
Więc proszę was: naprawdę nie pobierajcie muzyki z internetu, bo to łamie ludziom życie
#pasta
5 użytkowników udostępniło to dalej
m0bi
•MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
Ale chcesz powiedzieć, ze jak ktoś ściągnął płytę, która w detalu kosztuje 30zł to znaczy że zespół stracił 30zł ?
I nie rozumiem tego że zespół coś Zaiksowi wisi "bo ktoś pobrał tę samą płytę 10 razy w tygodniu". Tzn zespół ma jakąś swoją stronę do pobierania muzyki a Zaiks pobiera od każdego pobrania, nawet nie zakończonego pieniądze czy jakoś inaczej ?
Dan Uzja
•m0bi
•Ba, ludzie, zamiast ściągnąć raz, zapamiętują sobie linka (by nie zapychać pamięci) i pobierają, słuchają, pobierają, w kółko, nakręcając spiralę zadłużenia artysty...
Nieświadomie, ale czy to czyni je niewinnymi?🤔
Aubrey De Los Destinos
•Agnieszka R. Turczyńska
•1. Przypuszczam, że ominęła Cię kilka(naście?) lat temu wypowiedź Kazika, która jest fundamentem tej pasty. Powinna dać się znaleźć hasłem "strata Kazika".
2. ZAIKS działa trochę inaczej. Nie wiem, czy to celowy zabieg artystyczny, jednakże ja to odebrałam jako świadome jechanie po bandzie, żeby, pokazać czytającym, iż to żart.
3. Jeżeli wszystko inne zawiedzie hasztag pasta jest wyraźną sugestią, by tekst traktować z dystansem.
@danuzja
Robert A.Mason
•Dan Uzja
•@miklo
Robert A.Mason
•Aubrey De Los Destinos
•Dan Uzja
•m0bi
•Przecież protest songi są w kulturze balcerowiczyzmu wolne od podatku! ;)
Dan Uzja
•m0bi
•A Balcerowicz był w partii komunistycznej PZPR...
Sam już nie wiem...
Dopiero chyba w zautomatyzowanym luksusowym komunizmie coś się w tych kwestiach może zmienić 🤔
@AubreyDeLosDestinos
Dan Uzja
•@AubreyDeLosDestinos
m0bi
•Spółdzielcze koło fortuny...
@AubreyDeLosDestinos