Przejdź do głównej zawartości

@8Petros [I Am Not Lefthanded]_
Ten akapit wyjątkowo ciekawy:
"Pomimo wielokrotnego angażowania się w potyczki z Hamasem - i często opisywania Hamasu jako brutalnego zagrożenia, które uzasadnia izraelski aparat bezpieczeństwa i agresywne reakcje militarne - izraelscy przywódcy czasami argumentowali, że w interesie Izraela leży strategiczne wspieranie Hamasu w celu utrzymania podziału wśród Palestyńczyków. David K. Shipler, były szef biura New York Times Jerusalem, poinformował, że na początku lat 80. Izrael zaoferował wsparcie finansowe członkom Bractwa Muzułmańskiego, którzy ostatecznie utworzyli Hamas, w nadziei, że będą oni kontrolować władzę OWP, którą postrzegali jako zagrożenie. Ta dynamika trwa do dziś: W marcu 2019 r. Netanjahu powiedział na spotkaniu członków Knesetu z partii Likud, że "każdy, kto chce udaremnić utworzenie państwa palestyńskiego, musi wspierać Hamas i przekazywać mu pieniądze. To część naszej strategii - odizolować Palestyńczyków w Strefie Gazy od Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu", donosi Haaretz."