https://zglosrure.pl/ to interaktywna mapa i aplikacja, która pozwala na dokumentowanie, oznaczanie i przesyłanie odpowiednim organom (Wody Polskie, GIOŚ, WIOŚ, urzędy miast i gmin) informacji o podejrzanych spustach ścieków do rzek, o lokalizacji wysypisk, martwych ryb czy niebezpiecznych przedmiotów pływających na powierzchni wody.
tomekudostępnił to.
noodlejetski :verified_gay:
•Ostrzeżenie o treści: idiotyczny off top
coś tam coś tam twoja stara
Martin Be
•MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
Po pierwsze - tych rur i zrzutów są tysiące i te "legalne" skoro są w ewidencji odpowiednich organów to mogłyby być na mapie na podstawie tych ewidencji i byłoby wiadomo, że zgłaszanie istnienia takiej rury ma sens tylko o tyle jeśli z niej wpada do rzeki coś co może być niezgodne z pozwoleniem. I wtedy można by się skupić na dokumentowaniu miejsc z dzikimi odprowadzeniami , których w ewidencjach nie ma.
Po drugie - na tej mapie wprawdzie są obok niektórych zgłoszeń informacje gdzie one dalej trafiły, ale znowu - co z tego wynika ? Jeżeli ktoś zgłosił na mapę "legalną" rurę to takie zgłoszenie zakończy życie w koszu jakiegoś urzędu a na mapie nadal nie będzie wiadomo jaki jest status takiego odprowadzenia.
No i trzecia sprawa - jak każdy projekt, który zbiera jakieś szczegółowe dane i trzyma je lokalnie - największy problem jest w tym, że prawie nikt (poza najbardziej zaangażowanymi ludźmi) o tej stronie nie wie a dane z niej żyją też tylko na niej. Dlatego nie zniechęcając nikogo do zgłaszania rur na te mapę - zachęcam, żeby niezależnie od tego zrobić pinezkę z notatką na #openstreetmap: https://www.openstreetmap.org/note/new . Można to też zrobić w różnych aplikacjach/nawigacjach opartych na #osm np #OsmAnd. Ew dla bardziej ambitnych można takie wyloty rur mapować na osm samodzielnie - tu instrukcja: https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:outlet .
A apka tylko z googleplay... no to niech "normalsi" sobie pobiorą i mapują.