Przejdź do głównej zawartości


Takie pytanko, bo chyba tutaj jeszcze nie pytałem - czy ktoś tutaj jest administratorem IT, który podejmuje się zleceń lub utrzymaniem zewnętrznych aplikacji na serwerach? Zawsze mieć warto bazę kontaktów, zwłaszcza, że - tak, jak pisałem wczoraj - klienci naprawdę często mylą programistów z adminami :)
No niby cośtam-cośtam, ale zajmuję się tylko #endpoint-ami, #SCCM-em i od jakiegoś czasu #WUfB razem z moim zespołem 🤐. Chyba nie będę Ci potrzebny @SceNtriC 🤷‍♂️.
@MakintoshGamer Dzięki, bardziej szukam kogoś, kto dostałby serwer z Linuxem pod opiekę (który jeszcze mógłby zarekomendować) i umiał administrować nim, reagować na różne zdarzenia i wprowadził odpowiednie zabezpieczenia :)
tak, zawodowo wdrażam, utrzymuje, monitoruje, onprem, cloudy, orchiestracja kontenerów itp. ;)
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
@andrzej Dobrze wiedzieć, dzięki za info :) Na razie zbieram kontakty, bo nigdy nie wiadomo, kiedy jaka pomoc się przyda :)
jasne, nie ma sprawy :)
Tylko ja raczej jednorazowki typu "padł mi serwer co go szwagier 3 lata temu postawił, a potem wyjechał do Mozambiku i go zastrzelili" biorę.

Bo długoterminówki to sobie wyobrażają, że skoro płacą subskrypcję, to mam być on-call i odbierać telefony o 3 w nocy w Nowy Rok...
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
@smokku No to właśnie, niestety, trochę o tę drugą formę pytam, przy czym tego typu sytuacje to margines, promil incydentów. W większości pracuję z klientami, którzy potrzebują systemów w zakresie 8-16, ale za to w długim okresie.

Tak czy inaczej - będę pamiętał, dzięki :)
Taaa… Wszyscy, zawsze mówią, że to jest 8-16.
A potem telefon o 3AM, bo wicie, rozumicie…
@smokku Dlatego takie warunki ustala się przed podjęciem zlecenia. Niestety - choćby prace konserwacyjne robi się po godzinach pracy. To zależy wszystko od obłożenia i charakteru serwisu.

A tak serio, to rozumiem ten ból, bo też zdarzało mi się reagować o dziwnych porach. Co prawda, nie w nocy, ale weekendy już miewałem popsute.
@metal_runner_ Tak czy inaczej, dobrze wiedzieć, dzięki :)
@Jakub Rojek Ja kiedyś, troszkę. Kilka lat temu ogarniałem zewnętrzne i wewnętrzne aplikacje niezbyt dużego (~100 ludzi) NGO'sa - głównie na AWS i jego narzędziach. Potem się nawróciłem to znaczy odwróciłem od #gafam i ogólnie big techów i teraz się skupiam raczej na #selfhosting 'u wszystkiego co się da.