Przejdź do głównej zawartości


PORADNIK WYBORCZY 2/3

Nie bój się "zmarnowania" głosu - fajnie jest zagłosować na kogoś, kto prawie na pewno dostanie mandat (jest 1. na liście), ale fajnie też dać szansę komuś, kto startuje z dalszego miejsca.

Jeśli nie dostanie się do sejmu, Twój głos i tak będzie się liczył - do ustalenia liczby mandatów uzyskanych przez Twój komitet.

Podoba Ci się ktoś startujący z 3. czy 40. miejsca? Śmiało, głosuj!

https://ekowyborca.pl/polecani-eko-kandydaci-i-kandydatki/
https://otwarteklatki.pl/blog/politycy-popierajacy-5-naszych-postulatow
https://info2023.lasyiobywatele.pl/dl/d0a5f4

#wybory2023
ale to chyba tylko sejmu dotyczy? Ja już z desperacji się nad "bezpartyjnym" zastanawiałam, bo nie jest aż takim zdeklarowanym prawicowym konserwatystą nienawidzącym kobiet jak dwaj pozostali, ale czy to właśnie nie byłby zmarnowany głos?
@didleth Tak, to jest poradnik głosowania do sejmu. Tu polecam głosowanie na Lewicę, KO, lub 3D.

Wybory do senatu mają inną specyfikę-mandat jest tylko 1. Do senatu polecam głosowanie na kandydata paktu senackiego-choć nie wszędzie jest to kandydat marzeń. Jeśli w ogóle jest, bo, niestety, nie wszędzie jest... W którym okręgu senackim głosujesz?
W 6tym. Ktoś z bezpartyjnych (chyba najmniejsze zło, ale się nie dostaną), Obremski i Ujazdowski. I teraz nie wiem, na którego PiSowca mam zagłosować...
Ja nie mówię o kandydacie marzeń, ale tutejszy kandydat pseudoopozycyjny nienawidzi kobiet i osób LGBT na równi z tym formalnie pisowskim, jeśli nie bardziej...
@didleth Jak ja Ci współczuję tego Ujazdowskiego! Poprzednio startował u mnie w Warszawie, nie dałam rady na niego zagłosować. Generalnie Bezpartyjni są b. blisko PiSu, także w sprawach praw kobiet (zobacz grafikę przy poradniku nr1), ale tego konkretnego nie znam. Przyjrzę się trochę sytuacji w Twoim okregu i napiszę jeszcze jutro, dobrze?

Ps. dopisałam w tytule, że poradnik wyborczy jest do sejmu, dzięki.
ja nawet rozważałam kombinacje w stylu "przepisać się do Wrocławia" (ale nie wiem, czy bym zdążyła i czy w niedzielę bym dała radę dojechać), ale boję się, że wtedy oddam u siebie pole PiSowi (który ma tu sporą popularność). Ale myśl o głosowaniu na Ujazdowskiego mnie odstręcza, nie wiem, czy potrafię aż tak zacisnąć zęby...
@didleth Jeszcze jedno pytanie: do sejmu masz okręg nr 3?
tak, do sejmu nie mam problemu. Tzn. mam bo mi ulubioną kandydatkę gdzie indziej przesunęli, ale to do przełknięcia. A z senatem - sama widzisz...

Nie wiesz, jak w Trzeciej Drodze wygląda dyscyplina partyjna i na ile koledzy i koleżanki mogą w razie potrzeby temperować zapędy Ujazdowskiego?
@didleth Stawiam dolary przeciw orzechom, że w 3D nie będzie dyscypliny w głosowaniach prawnoczłowieczych. Zresztą większości PSL należy się w tej dziedzinie czerwona kartka, a Hołownia jest ledwo letni.

Pytałam o okręg sejmowy, bo dosłownie w tej chwili wpadła informacja, że już niewiele brakuje, żeby Lewica zdobyła tam 2 mandaty - na dodatek ten drugi kosztem PiS. Będę trzymać kciuki.
@didleth 🇵🇱 🌈 🇺🇦 🇪🇺 ⚡ @Jagnieszka Do 12-go (czyli do czwartku) można w dowolnym urzędzie (niekoniecznie w miejscu zamieszkania) wziąć zaświadczenie do głosowania w dowolnym miejscu. tak chyba najprościej
@miklo
tyle, że to nie rozwiąże problemu. Uciekając do dużego miasta nie sprawię, że wybór kandydatów w moim okręgu będzie większy. I tak ktoś stąd zostanie wybrany. Plus referendum - ucieczka do dużego miasta to nie jest dobry przykład na "nie boję się odmówić przyjęcia karty referendalnej". Jeśli realnie się nie boję, powinnam mieć odwagę odmówić na oczach sąsiadów. Mam łatwiej niż oni, nie jestem zawodowo związana z gminą, jaki dam im przykład, jak spierd*lę do Wro?

Krystaudostępnił to.

@didleth Przespałam się z problemem i nadal nie widzę 1 najlepszego rozwiązania. Przykro mi. :-( Ja bym pewnie zagłosowała gdzie indziej - choć we Wro też szału nie ma: w 1 okręgu Zdrojewska, w 2. Schetyna. To nie ucieczka i nie decyzja wynikająca z braku odwagi, to świadomy wybór, do którego mamy prawo. Ale głos na Ujazdowskieg i głos nieważny to też opcje, za którymi są argumenty.

Najważniejszy jest i tak głos do sejmu. Najmniej ważne - by nie wziąć udziału w referendum.
ad referendum się nie zgodzę - udział w referendum zwiększa szansę na to, że będzie ważne. Wiem, że nie każdy może odmówić udziału - dlatego ja tym bardziej powinnam

Da się jakoś sprawdzić prawdopodobieństwo, jakie szanse na wygraną mieliby Schetyna i Zdrojewska w przypadku mojego jednego głosu, a jakie Ujazdowski? I jakie są argumenty do głosowania za Ujazdowskim? Już pracuję nad tym, żeby się przekonać. /1
póki co mam "w obliczu wojen, głodu i katastrof są na świecie większe tragedie, niż głosowanie na Ujazdowskiego" 🤔

/2
@didleth Tu można sprawdzić wyniki poprzednich wyborów do senatu w okręgach. https://sejmsenat2019.pkw.gov.pl/sejmsenat2019/pl/wyniki/senat/pl
dzięki! Potwierdza się to, co myślałam - Schetyna i Zdrojewska we Wro mają dużo większe szanse niż Ujazdowski u mnie. Tam nie ma co jechać, pozostaje więc rozkmina między głosem nieważnym/głosem na pana z bezpartyjnych a głosem na Ujazdowskiego. Ostatnio głosowałam w tym samym okręgu, też się wkurzałam, ale wtedy to "mniejsze zło" było jednak wyraźniejsze. I podejrzewam, że w tym roku więcej osób u mnie będzie mieć podobny dylemat...
@didleth Można sprawdzić wyniki w tych 3 okręgach sen. w 2019 i szacować,jak bardzo pakt senacki potrzebuje głosu w każdym z nich (jaką miał przewagę nad PiS). Ale to będą tylko domysły.
To, czy referendum będzie ważne, jaki będzie wynik, jest b. mało istotne. PiS nie ogłosił go, by je wygrać, tylko by móc pod płaszczykiem promowania referendum wydać więcej na wybory. I żeby pytaniami ref.nakręcić swoich wyborców. Też odmówię karty, ale to "dodatek" - najważniejszy jest ważny głos do sejmu.