Przejdź do głównej zawartości


@avolha nas uprzedziła :-) W najnowszym odcinku podcastu Panoptykon 4.0 Wojciech Klicki przepytuje @rysiek nt. #ChatControl - pomysłu skanowania korespondencji w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu materiałów dot. seksualnego wykorzystania dzieci.

Czy może to być skuteczne narzędzie do tego celu?

Jak właściwie miałoby się odbywać?

Co z bezpieczeństwem komunikacji?

Zapraszamy do odsłuchania na https://panoptykon.org/podcast-csam-chat-control-wozniak lub w ulubionej aplikacji podcastowej: Panoptykon 4.0

#StopChatcontrol
Okładka podcastu Panoptykon 4.0
Zdjęcia prowadzących

3 użytkowników udostępniło to dalej

@Panoptykon @Michał "rysiek" Woźniak · 🇺🇦 @Anna Wasilewska-Śpioch
W moim przekonaniu najważniejszą gwarancją, że te wszystkie pomysły dt #chatcontrol się nie wydarzą, jest istnienie zdecentralizowanej, szyfrowanej komunikacji opartej na wolnym oprogramowaniu oraz otwartych systemów operacyjnych (w tym mobilnych).
Nawet najbardziej twardogłowi zwolennicy kontroli wszystkiego co lata w internecie chyba (?) zdają sobie sprawę, że otwarta wojna z wolnym oprogramowaniem jest w ramach demokratycznych systemów skazana na porażkę.
Ale oczywiście, niezależnie od tego technologicznego "bezpiecznika", trzeba w debacie publicznej przesuwać punkt ciężkości z kontroli na edukację - co dobrze zostało powiedziane w podkaście.

2 użytkowników udostępniło to dalej

@miklo

> Nawet najbardziej twardogłowi zwolennicy kontroli wszystkiego co lata w internecie chyba (?) zdają sobie sprawę, że otwarta wojna z wolnym oprogramowaniem jest w ramach demokratycznych systemów skazana na porażkę.

Niestety, nie jest. Jak taki system stanie się zbyt popularny, złe prawo może skupić się na twórcach danego oprogramowania. Opsec jest trudny, ktoś zawsze popełni błąd, a to wszystko czego służby potrzebują, by rozpracować resztę.

@avolha @panoptykon
@miklo to niestety technosolucjonizm i patrzenie z perspektywy osoby technicznie bardzo ogarniętej, mogącej sobie pozwolić na testowanie różnych mniej popularnych systemów. A więc uprzywilejowanej.

Też jestem taką osobą, nie zrozum mnie źle. Zdecentralizowane systemy oparte o wolne oprogramowanie są ważnym elementem tej układanki, ale nie są w żadnej mierze gwarancją niczego.

Tu zawsze potrzebne jest zaangażowanie w szerszy proces polityczny, stety-niestety.

@avolha @panoptykon