Przejdź do głównej zawartości


Są czasem takie momenty, gdy widzicie coś i nie możecie nadziwić się poziomem absurdu tego, co dociera do Waszego mózgu. Przynajmniej mam nadzieję, że nie tylko ja tak mam. Tak czy inaczej, miałem tak dzisiaj. Otworzyłem puszkę pandory i dostałem w twarz olbrzymią dozą ignorancji i obrzydliwego cynizmu.

Obrazek 1. Nie wiem, od czego zacząć. Mógłbym śmiać się z oczywistej stylistyki typu “boomer comic”, ale chyba nie potrafię z uwagi na to, jak obrzydliwy jest przekaz tego “mema”. Pomijając już absolutnie koszulkę BLM, tekst “Terrorist Lives Matter – Blame Israel, Support Hamas” implikuje dwie rzeczy – po pierwsze, że każda osoba stająca po stronie Palestyny jest (w jakiś sposób) apologetą terroryzmu i Hamasu – jest to salto w tył tak duże, że możemy równie dobrze zamienić się w precel. No bo przecież można stanąć po stronie ludności cywilnej, prawda? Prawda? Po drugie – i co ważniejsze – jeśli popieracie Palestynę i żądacie sprawiedliwości dla ludzi zamkniętych i poddanych ludobójstwu w Strefie Gazy ku uciesze ludzkich potworów – twórca mema zarzuca Wam, że wspieracie terroryzm. Pomyślcie o tym. Te dwa miliony ludzi w Strefie Gazy są zrównywane z terrorystami.

Pamiętacie tę umiarkowanie głośną kłótnię z Metal Runnerem? Po tym, jak wstawił mema na którym Muzułmańska mama robi dźwięki samolotu karmiąc swoje dziecko? Przypominam o tym, bo oba memy pełnią tę samą rolę – utrwalanie Islamofobii i zrównywania każdej osoby której jedynym przewinieniem było urodzenie się albo mieszkanie w strefie kultury muzułmańskiej do terrorysty i niebezpiecznego osobnika. Coś, co jest prawdziwą plagą dzisiejszego świata i prywatnie nie wiem, czy rzygać czy płakać, czy może ubijać kotlety pięściami z wkurwienia. Nie potrafię przekazać w tekście, jak bardzo istotne jest byśmy zrozumieli, że Islamofobia jest problemem. Kontynuując.

Obrazek 2. Komiks, na którym Hamas notorycznie atakuje Izrael (za pomocą 3 rakiet), a następnie Izrael “broni się” poprzez wystrzelenie jednej, małej rakiety. Oczywiście, trudno jest bronić ciągłego atakowania miast w Izraelu – sam wolałbym, by Hamas tego nie robił. Jednak nie możemy pominąć różnic w technologii i poziomie uzbrojenia między Izraelem, a niezbyt legitymizowanym rządem Palestyny. Ostatnie dwa miesiące pokazały, że Izrael posiada nie tylko doskonałą ochronę (w postaci MOSSAD-u i Żelaznej Kopuły), ale i zabójczo silną broń mogącą z łatwością równać miasta z ziemią. Komiks ten jest zajebiście cyniczny i stara się nam wmówić, że to co robi teraz IDF jest jakimś cudem atakiem mniejszym, niż to co robi Hamas. No cóż, wystarczy sprawdzić statystyki i porównać sobie, jak wygląda Tel Aviv po cyklicznych atakach rakietowych, a jak wygląda Strefa Gazy po 7 tygodniach tej “wojny”. Nie mówiąc już o dosłownych tysiącach martwych i zaginionych w zgliszczach istnień.

NIC nie usprawiedliwia tego, co robi teraz IDF. Będę powtarzać to do znudzenia, to po jego stronie – jako cywilizowanego państwa demokratycznego aspirującego do tej “wyższej” strefy kulturowo-cywilizacyjnej jest łagodzenie konfliktu. Zamiast tego, rząd Izraela i IDF posuwają się do coraz bardziej zdeprawowanych ataków, powodując setki tysięcy ludzkich tragedii każdego dnia. I wiecie, co jest najlepsze? Tego typu traktowanie zwykłych cywili w strefie Gazy sprawi tylko, że więcej zdesperowanych osób w nie mających już do stracenia absolutnie nic, a chcących dokonać zemsty faktycznie będzie wstępować w szeregi terrorystów, a także ich wspierać. To błędne koło, które nie zakończy się niczym więcej, jak przesuwaniem granicy bestialstwa wobec cywili – bo nagle okaże się, że trzeba odstrzelić dziecko, które może mieć przy sobie broń, jak to było w przypadku np. wojny narkotykowej w Meksyku i Kolumbii. Jeśli nie zatrzymamy tego ludobójstwa, Izrael nie zatrzyma się, póki nie wypędzi i nie zabije wszystkich Palestyńczyków.

I jeśli uważasz, że przesadzam to serdecznie proszę wypierdalać. Mam dość ciągłego poczucia moralnej paniki z powodu bezsilności względem tych biednych ludzi, których życie zamieniło się w piekło 7 października i nie zniosę więcej apologetyzmu ludobójstwa. To co robi Izrael nie jest obroną. Tak jak atak Hamasu z 7 października i rzeź Izraelskich cywili nie była działaniem obronnym.

#CeaseFireNow
Boomer Comic z grubym człowiekiem z kolczykiem w uchu trzymającym banner "Terrorist lives matter, blame israel, support hamas" i w koszulce black lives matter.
Boomer comic z czterema panelami. Na każdym z nich budynki ostrzeliwują się rakietami. Na trzech Hamas wystrzeliwuje 3 rakiety w kierunku Izraela, na ostatnim jest podpis "Izrael się broni" -- wystrzelając jedną rakietę. Reprter mówi "Izrael zaatakował dziś Strefę Gazy"

saviudostępnił to.

dawałbyś CW, bo rzygłem zanim zobaczyłem treść wpisu...
Hipokryzja w danym przypadku polega na tym, że pierwszym i najbardziej cynicznym sprawcą cierpienia Palestyńczyków w Gazie przez ostatnie 15 lat jest Hamas.

Jeszcze latem tego roku, dwa miesiące przed wojną, w Gazie tysiące ludzi wyszły na protesty przeciwko złodziejstwu i absolutnej bezkarności bojowników Hamasu w Sektorze.

Wtedy w lipcu pośród zwolenników "wolnej Palestyny" pies z kulawą nogą o tym nie napisał, nie mówiąc o jakichś marszach. A ten stan trwa od 2007 roku kiedy Hamas siłą wziął władzę w Gazie i zamordował setki Palestyńczyków, którzy byli temu przeciwni.

@radpanda
@kravietz No tak. Niestety, w 2017 roku byłem kidosem i nie interesowałem się takimi rzeczami. Hamas jest faktycznie najgorszą rzeczą, jaka spotkała Palestynę. Tu nie ma żadnych objekcji. Ale wciąż, to na Izraelu spoczywa odpowiedzialność za łagodzenie tego konfliktu. Żaden cywilizowany kraj nie reaguje w taki sposób.

@radpanda
2007 (!) nie 2017 :) Hamas rządzi Gazą od 2007 roku, dlatego masa ludzi się do tego przyzwyczaiła. Ale, jak pisałem, zaledwie latem tego roku tysiące ludzi w samej Gazie protestowały przeciwko nim. Problem z mediami z nurtu “free Palestine” jest taki, że one takie rzeczy ukrywają bo ich celem jest budowanie czarno-białego wizerunku gdzie biedni Palestyńczycy są gnębieni wyłącznie przez Izrael.

Nie dowiesz się stamtąd oczywiście, że setki tysięcy Palestyńczyków z Gazy do października pracowały w Izraelu (!) i w odpowiedzi na te protesty w lecie Izrael uprościł (!) procedury graniczne dla tych pracowników.

A Hamas w odpowiedzi rozpętał rzeźnię, która sprowokowała ofensywę Izraela, w której zginęły potencjalnie tysiące Palestyńczyków… bo ten sam Hamas uniemożliwił im ewakuację po tym jak Izrael ogłaszał kolejne cele nalotów.

@radpanda
@kravietz 🦇 @Pandka czarno-czerwona @naczelny hipokryta 🇵🇸 #FreePalestine
Do października którego roku te "setki tysięcy" z Gazy pracowały w Izraelu ?
Nawet przed 2007r to nie były "setki" tysięcy tylko może ze sto z hakiem.
A w zeszłym roku to było może z 15tyś. W 2-milionowym więzieniu pod gołym niebem łaskawie mniej niż 1% miało prawo, za dobre sprawowanie, do pracy za murem.
Dobre pany w tym Izreaelu... Zdaje się że jak ogłaszali powstanie państwa to tam było coś o równości wszystkich, którzy na tej ziemi zamieszkują. Ale może coś źle przetłumaczyli na polski.
https://wyborcza.pl/7,75399,29041377,izrael-da-wiecej-pracy-mieszkancom-strefy-gazy-powodem-zachowanie.html

A państwo Izrael faktycznie nie ma polityki eksterminacji Palestyńczyków i Palestyny. Ma "tylko" politykę apartheidu.
https://www.amnesty.org.pl/izraelski-apartheid-wobec-palestynczykow-okrutny-system-dominacji-i-zbrodnia-przeciwko-ludzkosci/
@miklo

Dzisiaj rano, Jerozolima. Dwóch mężczyzn wysiadło z auta na przystanku i zaczęło strzelać z Glocka i M-16 do przypadkowych ludzi na przystanku. Zdążyli zabić dwóch cywilów, potem zastrzelił ich żołnierz przypadkiem wracający ze służby (czerwone auto).

Parę dni temu wrzucałem film z kompilacją ataków tych Palestyńczyków, których niedawno wypuszczono w ramach wymiany. Takie działania mają konsekwencje w postaci poniżających kontroli granicznych, muru i ograniczeń na wjazd do Izraela. Dokładnie tak samo jak my wszyscy płacimy dogłębnymi kontrolami na lotniskach za paru idiotów, którzy się wysadzali w samolotach.

Im szybciej z Gazy zniknie Hamas, tym szybciej Palestyńczycy będą mogli żyć normalnie. I to nieprawda, że Palestyńczycy wykonują tylko quasi-niewolnicze prace "za murem", tam funkcjonuje doskonale sektor IT, a dokładniej funkcjonował do wojny — kolejna "zasługa" Hamasu.

@szczur @radpanda
@miklo

Tutaj masz znamienną historię z sektora IT w Gazie, który jest wspierany przez firmy z Izraela i z całego świata. Ten sektor Hamas też złożył w ofierze "from the river to the sea" bo żaden Palestyńczyk, który dobrze zarabia w IT nie pójdzie szlachtować Żydów z "kałaszem" ani wysadzać się w powietrze na przystanku. Do tego Hamas potrzebuje ludzi bez dochodu, oszalałych z biedy — i ten brak perspektyw im konsekwentnie zapewnia, tak samo jak Putin w Syberii.

https://techcrunch.com/2023/10/14/palestine...

@radpanda @szczur
@kravietz 🦇 @Pandka czarno-czerwona @naczelny hipokryta 🇵🇸 #FreePalestine
Wyciągasz sobie "wisienki" które pasują do narracji ale absolutnie nie pokazują obrazu całości.
Ile palestyńczyków pracuje w tym sektorze IT ? No więc.. w roku 2022 , wg tego źródła https://www.trade.gov/country-commercial-guides/west-bank-and-gaza-information-and-communication-technology-ict :
5000 osób. W Gazie i na Zachodnim brzegu łącznie.
A jakie jest bezrobocie w Gazie ? 2 lata temu ok 45%
PKB na osobę w Gazie ? Jakiś ułamek tego co na Zachodnim Brzegu, co z kolei jest ułamkiem PKB Izraela. Nawet trudno odczytać wartość z wykresu:
infografiki - ekomonia strefy gazy 2014-2021 (żródło: Bank światowy, WHO, Palenstyńskie biuro statystyczne)) https://www.money.pl/gospodarka/wysoka-cena-izolacji-gospodarka-strefy-gazy-cierpi-przez-konflikt-z-izraelem-6957334424680992a.html

I to jest faktyczny obraz życia tych ludzi a nie jakieś dyrdymały, że "przecież mają świetnie prosperujące firmy IT" .

#izrael #palestyna #gaza

2 użytkowników udostępniło to dalej

@miklo
A jakie jest bezrobocie w Gazie ? 2 lata temu ok 45%

Ja nie twierdzę ani nie twierdziłem, że Gaza jest drugim Dubajem. Napisałem dokładnie to, odpowiadając na Twój zarzut, że to przez Izrael gospodarka tam leży:
Im szybciej z Gazy zniknie Hamas, tym szybciej Palestyńczycy będą mogli żyć normalnie. I to nieprawda, że Palestyńczycy wykonują tylko quasi-niewolnicze prace “za murem”, tam funkcjonuje doskonale sektor IT, a dokładniej funkcjonował do wojny — kolejna “zasługa” Hamasu.

Twoja brzmi trochę tak jakby Izrael celowo trzymał Palestyńczyków z Gazy w biedzie aby niewolniczo pracowali w izraelskich plantacjach za murem… i równocześnie inwestuje w nowoczesny outsourcing IT w tej samej Gazie.

Retoryczne pytanie pomocnicze: ilu zagranicznych inwestorów przyjedzie do państwa-miasta rządzonego przez pierdolniętych islamistów, których jedynym celem życiowym jest unicestwienie sąsiada?

@szczur @radpanda
@kravietz @radpanda @miklo „Im szybciej z Gazy zniknie Hamas, tym szybciej Palestyńczycy będą mogli żyć normalnie.”

To się dopiero okaże, kiedy Hamas faktycznie zniknie. Istnieje możliwość, że niedługo tak się stanie.

I zależy od tego, co rozumiesz przez „normalnie”. IMHO normalnie to tam będzie, jak będą dwa państwa narodowe. A na to się nie zanosi…
Jeżeli chodzi o “łagodzenie tego konfliktu” to masz 100% racji. Tylko jak wyobrażasz sobie “łagodzenie konfliktu” z oponentem, którego cały program polityczny sprowadza się do eksterminacji Żydów i Izraela? Eksterminacja tylko połowy, targi czy może jednak tylko 1/4, czy jak inaczej?

@radpanda
@kravietz Nie wiem, zacząłbym od nie ustanawianiu precederu mordowania tysięcy postronnych osób i traktowania ich jak bydła, coby nie dawać amunicji ekstremistom. Pokazania, że nie jest się podobnym potworem.

@radpanda
Ale jak konkretnie? Nie pytałem “czego nie robisz”, bo to jest łatwe, tylko “co robisz”?

@radpanda
@naczelny hipokryta 🇵🇸 #FreePalestine @kravietz 🦇 @Pandka czarno-czerwona
Trzymając się tej retoryki to możemy nawet powiedzieć, że na Zachodnim Brzegu Izrael trzyma Palestyńczyków jak bydło w zagrodach.
Bo chociaż wg porozumienia z Oslo II granice autonomii miały być takie: https://www.openstreetmap.org/relation/13283819#map=9/31.9487/35.4543
to faktycznie jakiekolwiek prawa i choćby częściową jurysdykcję Palestyna ma tylko w tych enklawach: https://www.openstreetmap.org/relation/1703814#map=9/31.8507/35.3416 .
Pozostały obszar między nimi, tzw strefa C to obszar niedostępny dla Palestyńczyków a na nim znajduje się np większość zasobów naturalnych - co wg Banku Światowego jest jednym z głównym ograniczeń gospodarki Autonomii (to też odpowiedź dla @kravietz 🦇 na jego pytanie czy uważam(y) że Izrael chce zagłodzić gospodarczo palestyńczyków - oczywiście że chce i właśnie to robi. ) https://documents.worldbank.org/en/publication/documents-reports/documentdetail/137111468329419171/west-bank-and-gaza-area-c-and-the-future-of-the-palestinian-economy
@miklo

I z tym się zgadzam, Izrael oczywiście w tym zakresie narusza prawa Palestyny.

@szczur @radpanda
A jeżeli chodzi o “nie reaguje w taki sposób” to mam propozycję prostego eksperymentu intelektualnego: jesteś Izraelem, jest 7 października, budzi Cię salwa setek rakiet z Gazy, granicę przekraczają żołnierze Hamasu i szlachtują 1400 osób, i to wyjątkowo brutalnie, w stylu ISIS.

Co robisz? A dokładniej, co robisz inaczej niż Izrael i jak teraz “łagodzisz” ten konflikt?

@radpanda
@radpanda
to dwie strony tej samej monety

Nie, między tymi ruchami nie ma znaku równości. Państwo Izrael nie ma polityki eksterminacji Palestyńczyków i Palestyny, czego najlepszym dowodem jest to, że jest ono sygnatariuszem Porozumień z Oslo, w wyniku których w ogóle powstał autonomiczny rząd Palestyny (PAA).

Hamas ma politykę bardzo prostą: państwo Izrael musi zniknąć wraz 10 mln Żydów, i kropka. Hamas nie dopuszcza żadnych rozmów pokojowych, wrogami są wszyscy Żydzi - cywile, kobiety, dzieci, starcy, i wszyscy oni podlegają eksterminacji. I konsekwentnie realizuje swoją politykę.

W 2005 roku, o czym też nie dowiesz się z mediów “free Palestine”, rząd Izraela na podstawie umów pokojowych jednostronnie wycofał się z Gazy, posuwając się do siłowej eksmisji żydowskich osadników, którzy osiedlili się tam nielegalnie.

PAA generalnie dotrzymywała tych umów, ale nie Hamas, który w 2007 roku “odpłacił” Izraelowi za to jednostronne wycofanie… zbrojnym przewrotem w Gazie, w trakcie którego wymordował on setki przedstawicieli i zwolenników PAA. Czyli Palestyńczyków, przedstawicieli legalnego rządu Palestyny. Między innymi dlatego, że PAA sprzeciwiało się rakietowym atakom Hamasu na Izrael.

Nie jestem pewien czy mając tę wiedzę wiele osób świadomie wyszłoby na ulice i machało flagami Palestyny i hamasowskimi bannerami “from the river to the sea”.

@szczur
@kravietz Obecne wydarzenia w pewien sposób pokazują, że eksterminacja wcale nie jest odrzucana. @radpanda
Właśnie dlatego wcześniej spytałem jak inaczej byś zareagował po 7 października. Łatwo jest mówić “żadne ofiary cywilne nie są dopuszczalne” po tym jak Hamas wymordował 1400 cywilów w stylu ISIS a potem się schował w bunkrach pod cywilnymi domami i zakazał swoim cywilom je opuszczać pomimo uprzedzeń Izraela. No więc jak byś to zrobił inaczej?

@radpanda
@radpanda Wow. Dziękuję. To mniej więcej to, co bym napisał gdybym posiadał zdolności przekucia moich odczuć i myśli w koherentny tekst.

@kravietz @miklo
@radpanda

Przykro mi, że uważasz moje argumenty za “whataboutism” ale chyba nie do końca poprawnie stosujesz to pojęcie.

O “whataboutismie” można mówić wtedy gdy na jakiś konkretny argument ktoś odpowiada faktem bezpośrednio nie związanym z tym pierwszym, niejako usprawiedliwiając dane działanie na poziomie moralnym, ale w gruncie rzeczy unikając od rzetelnej odpowiedzi.

Wskazanie, że kontrole graniczne dla Palestyńczyków wynikają z ataków samobójczych to nie jest “whataboutism” bo te pierwsze są bezpośrednią konsekwencją tych drugich i dość naturalnym środkiem dla ich ograniczenia.

Piszesz, że “na naszych oczach jedno państwo zadeklarowało unicestwienie całą grupę ludności” ale to też nie jest zgodne ze stanem faktycznym. Jedyną stroną, która w tym konflikcie zdeklarowała chęć unicestwienia drugiej jest Hamas. Jest to ich oficjalny cel polityczny, który konsekwentnie realizują przy pomocy zabójstw, porwań, ataków rakietowych i stanowi on absolutny priorytet nad bezpieczeństwem i życiem mieszkańców Gazy.

Jedynym celem politycznym Izraela w tym konflikcie jest zaprzestanie przez Hamas tych ataków i ochrona życia własnych obywateli.

@szczur @miklo
idąc tym tokiem rozumowania, ataki samobójcze Palestyńczyków wynikają z okupacji Izraela, pogwałcenia ich praw człowieka, apartheidu oraz czystej desperacji spowodowanej niesymetrycznym wymiarem konfliktu. A także tym, że Izrael pomógł stworzyć Hamas i teraz gryzie to w dupę obie strony tego konfliktu.

Ponownie. To Izrael jest powodem istnienia Hamasu, więc czy wszystko inne nie jest następstwem ich nieludzkich rządów?

Możemy tak w kółko.

@radpanda @miklo
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
Izrael pomógł stworzyć Hamas

Eee, w jaki sposób dokładnie?
ataki samobójcze Palestyńczyków wynikają z okupacji Izraela

To dlaczego po jednostronnym wycofaniu się Izraela z Gazy w 2005 roku te ataki nie tylko się nie skończyły, ale wręcz na odwrót - Hamas dokonał w Gazie zbrojnego przewrotu, aresztując i mordując setki Palestyńczyków? 🤔

I jak to jest możliwe, że na Zachodnim Brzegu - gdzie nie ma Hamasu a PAA uznaje Izrael - Palestyńczycy mogli zbudować takie miejsca jak Rawabi, gdzie ludzie normalnie żyją i pracują, podczas gdy Gaza to jedna wielka twierdza, gdzie mieszkańcy są zakładnikami islamistycznego ruchu, którego jedynym celem jest unicestwienie Izraela?

@radpanda @miklo
Panorama lotnicza nowoczesnego miasta Rawabi
Tutaj masz stronę Rawabi, polecam zobaczyć jak żyją normalni ludzie, którzy nie mają obsesji wiecznej wojny z sąsiadami:

https://www.rawabi.ps/en/aerial-view

@miklo @radpanda
@kravietz Przepraszam, ale czy Ty piszesz te szalenie merytoryczne (akurat niczego innego się po Tobie nie spodziewałem, lubię Cię) nie wiedząc, jak przebiegł upadek Fatahu i dojście Hamasu do władzy? @radpanda @miklo
@kravietz Przepraszam, ale to jest intelektualnie nieszczere. Nie można nazwać "obsesją wiecznej wojny z sąsiadem" gdy ten sąsiad kolonizuje ziemie, spycha do morza, zagrabia podstawowe surowce naturalne jak woda i generalnie traktuje jak gówno. @radpanda @miklo
Być może korzystamy z innych źródeł. Ja opieram się na tym co czytałem w https://en.wikipedia.org/wiki/Fatah%E2%80%93Hamas_conflict i pozostałych artykułach opisujących okres po Oslo. Jeżeli masz jakieś inne rewelacje opisujace w jaki sposób Izrael stworzył Hamas to chętnie poczytam.

@radpanda @miklo
@radpanda
jego typ od bezpieczeństwa mówił o Arabach jak o podludziach

Nie, zarówno Gallant (MON) jak i Prosor (ambasador Izraela) jednoznacznie odnosili się do bojowników Hamasu, którzy dokonali rzezi 7 października. Publikowałem tutaj filmy i zdjęcia. Zgadzam się, że to porównanie było obraźliwe ale wyłącznie dla zwierząt - nawet drapieżniki nie przejawiają tak bezmyślnego okrucieństwa jak Hamas 7 października.

@szczur @miklo
@radpanda
Myslenie o nich ja o naszych przejściach granicznych jest błędne

Oczywiście, że tak - bo kiedy u nas ostatnio ktoś wysadzał się w powietrze na przejściu granicznym?
kompletnie odbiegające od rzeczywistości silnie opancerzonych stanowisk z nabuzowanymi bykami z bronią

Oczywiście, że tak - bo na ich przejściach granicznych regularnie dochodziło do wysadzania w powietrze samobójców, ataków nożami i bronią palną. I dokładnie dlatego te przejścia teraz wyglądają tak jak wyglądają.

Zabezpieczenia są eskalowane w odpowiedzi na zagrożenia. Dokładnie tak samo jak 10 lat temu można było wnosić na pokład samolotu wodę, a teraz nie można - nie dlatego, że ktoś miał taką fanaberię, tylko dlatego, że było kilka ataków, w których wykorzystano materiały wybuchowe w formie płynnej.

@szczur @miklo
@kravietz To na prawdę przykre, widzieć jak osoba którą postrzegałem za rozsądną pisze takie oderwane od rzeczywistości rzeczy z pominięciem ciągu przyczynowo-skutkowego i implikacji tego, co się dzieje.

A więc ja to powiem, bardzo skrótowo. Tak długo, jak Izrael będzie dociskał śrubę, tak długo Palestyńczycy będą sięgać do coraz to brutalniejszych przejawów czystej desperacji. To błędne koło, które można zakończyć jedynie zrównaniem strefy Gazy z ziemią i terrorem tak wielkim, że przestaną być ludźmi.

Proszę dalej już mnie nie pingować, ja też wysiadam

@radpanda @miklo
@radpanda

Nie, to nie jest absolutnie ostateczna forma.

Dla przykładu, całe lata 1990-te województwo mazowieckie terroryzował “gang pruszkowski”. W 2000 roku został on ostatecznie zlikwidowany, strzelaniny na ulicach i publiczne egzekucje się skończyły. Przykład może mniej drastyczny od Gazy, ale bliższy kulturowo i geograficznie.

Jak już wielokrotnie pisałem wcześniej, na dwa miesiące przed wojną Izrael zliberalizował zasady wjazdu dla Palestyńczyków. Wynikało to właśnie z faktu, że ilość zamachów się zmniejszyła.

Logicznym jest, że jeżeli Hamas zostanie zlikwidowany to te ograniczenia będą znowu stopniowo znikać bo nie będzie potrzeby ich utrzymywania.

Chciałbym przy tym jednoznacznie zaznaczyć, że w żadnym wypadku nie popieram nielegalnego osadnictwa żydowskiego, właśnie dlatego, że jest ono nielegalne i tylko eskaluje sytuację. Równocześnie należy mieć jednak w pamięci, o czym też pisałem, że w 2005 roku rząd Sharona siłą wysiedlał tych osadników z Gazy generując tym samym wielkie podziały w samym Izraelu. Hamas odpłacił Sharonowi wojną w Gazie, czym poniekąd potwierdził, że miękkość w stosunku do Gazy nie popłaca i wyniósł do władzy Netaniahu.

@szczur @miklo
@radpanda

Ale z czym polemizujesz dokładnie? Sam przeczytaj co zostało powiedziane:

https://www.politico.eu/article/ron-prosor-israel-evoy-hamas-animals-must-be-destroyed/

@szczur @miklo
Bo ciąg przyczynowo-skutkowy działa tylko dla jednej strony? I jeszcze raz powtórzę: Izrael nie “dociskał śruby” do 7 października, wręcz odwrotnie: jeszcze w lecie Izrael liberalizował przepisy wjazdowe dla ludzi z Gazy.

Hamas odpłacił dokładnie w ten sam sposób jak zrobił to po wycofaniu żydowskich osadników z Gazy w 2005, czyli wojną.

@radpanda @miklo
@kravietz Ten konflikt trwa 75 lat, podczas których Izrael wielokrotnie wykazał się bestialstwem, zluzowanie śruby parę miesięcy przed atakiem nie wymazuje również odcięcia Palestyny od największego zbiornika pitnej wody parę miesięcy przed atakiem z 7 października, a także rozstrzelania dwóch młodych mężczyzn których jedynym przewinieniem było to, że jeden sięgnął do plecaka podczas kontroli.

Fakty wyglądają tak, że mamy regionalne supermocarstwo wspierane przez większość świata - mocarstwo, które mogło umożliwić atak z 7 października z powodów politycznych - i ludzi, którzy umierają w *tysiącach* z powodu sekty fundamentalistów ze wścieklizną.

Proszę, daruj sobie. To po prostu przykre.

@radpanda @miklo
Demonizowanie jednej strony, której strategicznym celem jest przetrwanie, i ignorowanie drugiej, której celem jest unicestwienie tej piewszej, nie prowadzi do zakończenia tego konfliktu.

Do osób “popierających Palestynę” w tym konflikcie mam głównie żal o to, że ukrywają, głównie przed samymi sobą, prawdziwe znaczenie eufemizmów w stylu “Palestyna od rzeki do morza”, a przede wszystkim ich konsekwencje w realnym świecie.

@radpanda @miklo
@kravietz Wiesz, mam znajomego który mieszkał w Strefie Gazy, opowiadał mi co się tam odpierdala, widziałem jego nagrania z miejsca etc. Teraz nawet nie wiem, czy żyje. Nie mam podstaw by nie demonizować państwa, które 60 lat po dekolonizacji postanowiło obrać sobie za cel kolonizację innego kraju.

@radpanda @miklo
To znaczy IDF coś “odpierdalał” w Gazie? Przed listopadem 2023? To trochę nowość…

@radpanda @miklo
@kravietz Jeśli uważasz że “Palestyna od rzeki do morza” ma ukryte (ludobójcze?) znaczenie, to sugeruję zapoznanie się z oryginalnym progremem Likudu:
between the Sea and the Jordan there will only be Israeli sovereignty

@szczur @radpanda @miklo
@miklo Znalazłem to tutaj: https://www.jewishvirtuallibrary.org/original-party-platform-of-the-likud-party . Strona niestety twierdzi że źródłem jest oficjalna strona Likudu, ale pod podanym linkiem (już?) tej informacji nie ma. Natomiast sama strona wydaje się być w miarę wiarygodna, i raczej pozytywnie nastawiona do syjonizmu, więc nie wygląda to na sfabrykowane.

W międzyczasie zauważyłem że jest tam też cytowanie do książki i przypomniełem sobie że annas-archive.org (chwała!) istnieje, więc sprawdziłem też tam i się zgadza, strona 206. Tylko trza ściągnąć właściwą edycję, i wcale tego nie mówię bo przypadkiem najpierw ściągnąłem jakąś starszą i potem kosztowało mnie to dwa razy więcej czasu niż powinno, ani trochę. :akko_mmh:

@kravietz @szczur @radpanda
@timorl @kravietz 🦇 @Pandka czarno-czerwona @naczelny hipokryta 🇵🇸 #FreePalestine
No i mając źródło (https://www.jewishvirtuallibrary.org/original-party-platform-of-the-likud-party - dzięki...) możemy poprawnie zinterpretować to zdanie. Bo najlepiej mieć to w całości:
The Right of the Jewish People to the Land of Israel (Eretz Israel)

a. The right of the Jewish people to the land of Israel is eternal and indisputable and is linked with the right to security and peace; therefore, Judea and Samaria will not be handed to any foreign administration; between the Sea and the Jordan there will only be Israeli sovereignty.

b. A plan which relinquishes parts of western Eretz Israel, undermines our right to the country, unavoidably leads to the establishment of a "Palestinian State," jeopardizes the security of the Jewish population, endangers the existence of the State of Israel. and frustrates any prospect of peace.


Czyli - z pewnością znaczy to tyle, że jakiekolwiek państwo palestyńskie między morzem a Jordanem jest wg nich zagrożeniem dla egzystencji Izraela.
A ponieważ (tak wynika z tej strony) to jest tekst z 1977r to z pewnością wyraża ówczesne poglądy założyciela Likudu Menachema Begina, który rok później dostał Pokojową Nagrodę Nobla. Oczywiście nie za swoje "pokojowe" nastawienie do palestyńczyków.
@kravietz

https://www.972mag.com/mass-assassination-factory-israel-calculated-bombing-gaza/

Przeczytaj to i powiedz mi w oczy, że to równy konflikt.

@radpanda @miklo
Przeczytałem. Na tym etapie konflikt oczywiście nie jest równy ze względu na przewagę technologiczną Izraela. Ani nie był równy 7 października, gdy uzbrojeni hamasowcy szlachtowali kobiety i dzieci w Izraelu, ale tamta "nierówność" jakoś nie budzi Twojego zaniepokojenia. I nie wiem dlaczego w ogóle miałby być równy? Hamas dokonał określonego wyboru, IDF robi to do czego został stworzony, to znaczy likwiduje zagrożenie dla obywateli Izraela.

Jeżeli chodzi o sam artykuł to tezy tam postawione są wyssane z palca. Powoływanie się na "anonimowe źródła", które jakoby twierdzą, że IDF liczy sobie liczbę cywilnych ofiar w każdym budynku aby terroryzować Palestyńczyków i skłonić ich do protestów przeciwko Hamasowi jest zwyczajnie sprzeczne ze stanem faktycznym.

W trakcie kampanii po 7 października IDF wyraźnie określił jakie strefy Gazy będą podlegać bombardowaniu i co powinni robić cywile. Informacje te były przekazywane wszystkimi dostępnymi kanałami, włącznie z ulotkami po arabsku. Prawie milion ludzi faktycznie się ewakuował. Cywile, którym tę ewakuację uniemożliwił Hamas są na jego sumieniu. I niestety działanie to jest spójne z dotychczasową taktyką Hamasu przykrywania się cywilami, z całkowitą pogardą dla ich życia.

Wracając do artykułu, ukraińsko-izraelski ekspert wojskowy Yigal Levin, którego czytam od dawna, na początku kampanii opisywał te uderzenia lotnicze jako konieczne w celu zniszczenia hamasowskich fortyfikacji podziemnych i naziemnych, zaprojektowanych do walki miejskiej, w oczekiwaniu na lądowy szturm IDF. To jest spójne zarówno z charakterem tych uderzeń (pociski wybuchające w fundamentach budynków) jak i obecnym przebiegiem szturmu IDF.

Narracja, zgodnie z którą IDF podstępnie kalkuluje sobie liczbę dzieci, jakie mają zginąć w każdym budynku, i to wszystko przekazują anonimowe źródła, nie odbiega specjalnie od historii o Żydach robiących macę z krwi chrześcijańskich niemowląt i równie dobrze mogłaby być ilustrowana klasycznym rysunkiem Żyda z haczykowaty nosem i chytrym uśmieszkiem.

@radpanda @miklo
@8petros

Nie przypomina sobie, żebyś specjalnie aktywnie wypowiadał się na temat wojny w Izraelu, więc to "zrywanie kontaktów" to trochę chyba wyrost. Chyba, że chodzi o czyste virtue signalling w stylu "patrzcie, też jestem przeciw, chociaż nic nie mówię!"

@szczur @radpanda @miklo
@miklo

Trudno się nie zgodzić, że tekst ten wyraża maksymalistyczny program nacjonalistycznego skrzydła izraelskiej polityki. Ale ono nie było jedynym. Znowu przypomnę Oslo i jednostronne wycofanie się Izraela z Gazy w 2005. A zwłaszcza to czym Szaronowi — i PAA, które było wynikiem Oslo — wtedy odpłacił Hamas, niejako potwierdzając tym samym, że polityczne umowy z Hamasem można sobie wsadzić. Lubicie powtarzać, że "Hamas nie wziął sie znikąd" — no nie, on wziął się z Bractwa Muzułmańskiego. A Netanjahu i zwrot Izraelskiej polityki w stronę nacjonalizmu też nie wziął się znikąd, tylko z jałowości ugodowej polityki wobec Hamasu.

@szczur @radpanda @timorl
Chciałbym tylko zauważyć, że IDF realizuje swój cel poprzez zapewnianie bezpieczeństwa obywatelom Izraela drogą anihilacji aktywnych, wrogich cywili.

I absolutnie nie różni się to od tego, co zrobił Hamas 7 października. Tylko że ci tutaj w przeciwieństwie do Hamasu nie są sektą terrorystów o charakterze fundamentalistycznym, a regularną armią regionalnego supermocarstwa wspieranego przez "demokratyczny" i "wolny" zachód.

@radpanda @miklo
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
Podsumowanie metod Izraela jako “anihilacja cywili” jest nieuczciwe, biorąc pod uwagę korytarze humanitarne i ewakuację cywili z północnej Gazy. Problem polega na tym, że Hamas równocześnie doprowadził do perfekcji sztukę maksymalizacji tych ofiar cywilnych:
  • blokowanie ewakuacji cywili
  • nieudostępnianie cywilom żadnych schronów czy ukryć, wprost przeciwnie, zmuszanie ich do pozostawania na ulicach i mieszkaniach
  • wyrzutnie rakiet w budynkach mieszkalnych i w gęstej zabudowie wiejskiej
  • bunkry i tunele pod budynkami mieszkalnymi i szpitalami
  • bojownicy Hamasu notorycznie walczący w ubraniach cywilnych (po śmierci odkładasz broń za kadr i filmujesz go jako ofiarę cywilną)
  • branie zakładników i lokowanie ich w tychże obiektach wojskowych
I teraz, zatoczywszy długie koło, wracamy do mojego oryginalnego pytania: co byście robili inaczej na miejscu Izraela?

Macie taką wyrzutnię rakiet w wielopiętrowym domu mieszkalnym, gdzie dosłownie otwierają się okiennice jednego mieszkania i stamtąd zaczynają lecieć rakiety. Nie zniszczyć jej? To oni ją załadują ponownie i będą dalej walić.

To jest sytuacja, w której nie ma poprawnego rozwiązania i ktokolwiek się znajdował w tym budynku będzie narażony na śmierć z tego prostego powodu, że Hamas zaprojektował tę scenografię dokładnie w tym celu.

Jeden z was sprytnie uciekł od tego pytania twierdząc, że nie jest specjalistą i go to nie obchodzi. To dość infantylna reakcja, bo jeżeli w sposób kategoryczny wypowiadasz się o danej sytuacji to nie można tego robić wybiórczo, wybierając sobie tylko wycinek rzeczywistości, który akurat pasuje do wysoce moralnego oburzenia.

@radpanda @miklo
@kravietz

Ja przepraszam, że nie odpisuję na te wywody. Po prostu nie wiem, co mam powiedzieć. Zginęło tam bez powodu już ponad 15 tysięcy osób. Dziesięciokroć jest ranna. Prawie milion nigdy już nie ujrzy normalnego świata; czy to przez traumę, czy rzeczywistość polityczną, czy inne czynniki. A drugie tyle prawdopodobnie zginie i będzie ranione na przestrzeni kolejnych miesięcy.

Skala cierpienia którą widzę jest po prostu osłabiająca. Więc moje słowa brzmią: zatrzymać rozlew krwi. Natychmiast.

@radpanda @miklo
Nie mam wystarczającego autorytetu, by odpowiedzieć na to pytanie. Ja chcę tylko by zakończono ten nieludzki proces mordowania ludności cywilnej. Kończę dyskusję. Dziękuję. @radpanda @miklo
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
@naczelny hipokryta 🇵🇸 #FreePalestine @kravietz 🦇 @Pandka czarno-czerwona
Wg mnie jesteś jednak optymistą.
Nie chcę niczego antycypować, ale idąc logiką działania IDF to niedługo zaczną na południową Gazę zrzucać ulotki o treści ~"Szanowni obywatele Gazy, wypędzeni chwilowo z północy (żebyśmy mogli wyczyścić tam teren z Hamasu i niestety przy okazji z waszych domów ) , macie teraz z powrotem wypierdalać do tych ruin na północ, żebyśmy mogli zrobić to samo na południu bez marudzenia ONZ'tu i innych mięczaków, którzy nad waszym losem płaczą".
Nie, żeby po 13.10 (wtedy ogłoszono nakaz opuszczenia północy) ktokolwiek obiecywał, że na południu będzie bezpiecznie, wręcz przeciwnie: https://www.npr.org/2023/11/17/1213579692/israel-gaza-evacuation-south-attacks . No ale ale narracyjnie można było to tak sprzedawać.
A jaką narrację Izrael sprzeda, żeby wyczyścić z Hamasu południe ? Bo przecież obiecuje że wyczyści...

Ostrzeżenie o treści: boomer comic, rant, Israel genocide & Hamas atrocities, rambling

Ostrzeżenie o treści: boomer comic, rant, Israel genocide & Hamas atrocities, rambling