Przejdź do głównej zawartości


#książki #autyzm #algorytmy

"Dostrzegam w naszych czasach pewien paradoks. Wiedza o diagnozach neuropsychiatrycznych jest coraz większa, podczas gdy przestrzeń do bycia innym stale się kurczy. W erze algorytmów bardziej niż kiedykolwiek szukamy anomalii domniemanej normalności. [...]

/1

3 użytkowników udostępniło to dalej

Kiedy algorytmy zastąpią ludzką ocenę, zniknie możliwość postrzegania każdej sytuacji jako unikalnej. Koncepcja normalności i anomalii wżera się w każdą dziedzinę. Przestrzeń na różnorodność drastycznie się zmniejszyła."
Cytat z książki "Autystki" Clary Törnvall. Nie ujęłabym tego lepiej.

/2

2 użytkowników udostępniło to dalej

@didleth 🇵🇱 🌈 🇺🇦 🇪🇺 ⚡
I jaki z tego wniosek ? Że tym bardziej należy spier... z miejsc, gdzie jesteśmy poddawani działaniu tych algorytmów.
A już najdalej należy spier... od miejsc gdzie zamiast algorytmów używa się do podejmowania ważnych decyzji wobec ludzi modeli #ai. Bo algorytmy to przynajmniej można jeszcze objaśnić, zrozumieć.
Wczoraj gdzieś czytałem (albo słuchałem?) rozważania czy powinno się w ogłoszeniach o prace pisać, że #cv będa przetwarzane przez ai. No bo jak wiadomo, że preselekcję robi ai to trzeba je pisać pod ai a jak cżłowiek to pod człowieka. To już dla mnie jakaś skrajnie chora sytuacja a przecież to dotyczy większości ludzi i krytycznych dla ich życia decyzji. Ja ostatni raz pisałem jakieś cv ćwierć wieku temu więc nie wiem się czuł gdybym się dowiedział, że zostałem odrzucony np tylko dlatego że był zbyt mały procent jakiś słów kluczowych, żeby się przebić do fazy, w której prawdziwy człowiek to dostaje do przeczytania.
@miklo

no nie, ten cytat to wniosek. Nieraz się wkurzam na to, jak mój autyzm (tudzież cechy autystyczne, bo nie mam formalnej diagnozy) wpływa na relację społeczne - tyle, że autystką jestem od zawsze, a jakoś w czasach, w których nie miałam świadomości autyzmu i robiłam więcej rzeczy, które innych wkurzały, i tak jakoś łatwiej było mi się z ludźmi dogadać. Likwidując konta na fb nie sprawisz, że inni też to zrobią i nagle zechcą się spotykać w realu.
@miklo

j.w. - pisałam już w którymś z tekstów, że ludzie polaryzację z socialmediów przenieśli do reala.

I w sumie dodałabym do tego jeszcze jeden paradoks - ludzie stawiają na indywidualizm, samorozwój, własne potrzeby itp. - po czym okazuje się, że tą potrzebą jest przebywanie we własnej bańce. A inni ludzie odbiegają od niej tym bardziej, im bardziej też stawiają na indywidualizm i własne potrzeby.