Przejdź do głównej zawartości


A wiecie, kto się podpisał w 2002r pod projektem zmiany w #KodeksPostępowaniaKarnego , która zakazuje osadzonym odmawiać przyjmowania posiłków ?
Tak. Tak. Tak!
Ten sam , który teraz głoduje. 😱
Tzn podpisana jest większa, grupa, przypadkiem ta sama , którą od listopada 2020r prawomocnie wolno nazywać zorganizowaną grupą przestępczą.

Rzeczony przepis to jest konkretnie art 116a p.5 :
"Skazanemu nie wolno odmawiać przyjmowania posiłków dostarczanych przez administrację zakładu karnego w celu wymuszenia określonej decyzji lub postępowania, a także powodować u siebie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, jak również nakłaniać lub pomagać w dokonywaniu takich czynów"

Ale... to nie koniec tej historii.
Bo jak spojrzymy w proces legislacyjny to widać że procedowane były łącznie dwa projekty zmiany w ustawie.
Drugi (czyli pierwszy) projekt złożył rok wcześniej prezydent Kwaśniewski.
No i patrzymy w ten pierwszy projekt , a tam... ten sam art 116a z punktem o zakazie głodowania, który potem przepisali słowo w słowo obecni i przyszli przestępcy w projekcie poselskim. 😆

Teraz ktoś powinien przypomnieć Mariuszowi ( oraz Dupie, biskupom i innym zmartwionym ich losem) , że 20+ lat temu sam sobie ten zakaz uchwalił, w dodatku w pełnej zgodzie z (ówczesnym) prezydentem.

#polityka #plpol

2 użytkowników udostępniło to dalej

Tylko niby jak by mieli to wyegzekwować? Będą gościowi wydłużać wyrok za każdy dzień głodówki? A może siłą mu będą wkładać jedzenie do ust.

#KodeksPostępowaniaKarnego #polityka
@Wlóczykij zdaje się że mają już nakaz sądowy przymusowego karmienia gościa (albo gości ? Bo chyba obydwaj testują jak działa ich własna ustawa). .
Ale jak? Włożyć mu do ust jedzenia przecież nie włożą? Wsadzą im rurkę do karmienia tak jak to się robi przy nieprzytomnych? Przecież ja sobie wyjmie.
Naprawdę ciekawi mnie jak to rozwiążą. Zakładam, że ich nie uśpią i nie będą karmić rurka.
Czyli rurka przez nos. Ma to sens, ale nie napisali jak długo i jak często, a to byłaby przydatna informacja.
Niewiadomo, czy gościowi codziennie taką rurkę wkładają, czy stałe ją ma, ale wtedy by musiał być unieruchomiony pewnie.
Druga kwestia, czy takie zmuszanie człowieka do jedzenia jest zgodne z prawami człowieka.
Ta sprawa robi się bardzo ciekawa i ciekawe jak się skończy.