Przejdź do głównej zawartości


Często krytykuję różne korpo-IoT, argumentując że na przykład producent może zrezygnować z dalszego wspierania urządzenia i zlikwidować serwery, albo w jakimkolwiek momencie zmienić warunki korzystania z usług. Ale nigdy mi nie przyszła do głowy taka absurdalna sytuacja, że można zostać zbanowanym ze swojego domu.
https://www.youtube.com/watch?v=NfiIXooD77s

Dlatego ważne jest, aby systemy smarthome opierać na rozwiązaniach całkowicie niezależnych, operujących w pełni w sieci lokalnej, jak np. #HomeAssistant
@Ganderonus Świetny przyklad dlaczego domowe #IoT w korpo-chmurach to #InternetOfShit , któremu mówimy #spierdalać!
Ja się zastanawiałem, czy zainstalować sobie smart home/smarthome i wyszło mi, że - w moim konkretnym przypadku - byłby to przerost formy nad treścią. Proste życie jest lepsze. Wbrew oczekiwaniom i reklamom, dodatkowe urządzenia często nie upraszczają życia lecz je komplikują.

#smarthome #IoT
@chlopmarcin Owszem, ludzie często wypełniają domy różnymi, niezbyt użytecznymi urządzeniami, dlatego że są fajne.

Ja nie przepadam za zbędnymi gadżetami. Mój smarthome opiera się głównie na kontroli i automatyzacji oświetlenia i ogrzewania (wszystkie lampy w domu mam podłączone przez przekaźniki i sterowane przez mikrokontroler). Ostatnio pracuję nad alternatywnym modułem WiFi do klimatyzatora, pozwalającym zdalną kontrolę i automatyczne sterowanie na podstawie harmonogramu lub różnych warunków czasowo-pogodowych bez potrzeby łączenia się z jakąś chmurą producenta.
Jak na razie działa, powiedziałbym, w jakichś 90 procentach.
Fragment interface'u home assistanta, pokazujący kartę do sterownia klimatyzacją