Przejdź do głównej zawartości

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Czy warto głosować?


Czy warto głosować?


#wybory #demokracja #polityka

jeszcze ostrzeżenie przedswstępne: o ile nie piszę tutaj o tym, na kogo głosować (mam swoje typy i się z tym nie kryję, jednak nie o tym jest ten wpis), to tekst może obrażać czyjeś uczucia pisowskie lub uczucia konfederackie. Jeśli jesteś fanem lub fanką jednej z tych opcji: czytasz na własną odpowiedzialność.

Ok, wprawdzie myślałam nad jakimś mocniejszym i bardziej sloganowym tekstem prowyborczym, ale prozaicznie za dobrze rozumiem wszystkie strony, by być tak jednoznaczną w ocenie. Moje podejście do wyborów ewoluowało od “trzeba wybrać kogoś, kto będzie mnie godnie reprezentował” w liceum, poprzez “polityka to bagno, a każda władza żyć przeszkadza” w okresie mniej więcej studenckim po “wprawdzie polityka to bagno, ale i tak nas dotyczy, więc trzeba wesprzeć kogoś, kto ma siłę się w tym bagnie babrać” obecnie. Z tej racji słyszałam już chyba wszystkie możliwe tezy, wątpliwości czy mity odnośnie polityki i polityków. Więc po kolei:

1. Mój głos nie ma znaczenia, bo wszyscy politycy są tacy sami, zależy im tylko na korycie, nie liczy się dla nich nasze dobro


Czyli nałożenie się na siebie kilku problemów: uogólnienia dot. całej grupy zawodowej oraz niechęci do polityki.

“Wszyscy politycy” nie są “tacy sami”, podobnie jak “tacy sami” nie są wszyscy nauczyciele, wszyscy aktorzy, wszyscy policjanci czy wszystkie pielęgniarki. Owszem, każdej grupie zawodowej przypisuje się – mniej lub bardziej słusznie – pewne cechy charakterystyczne dla danego zawodu. Analogicznie, jak zakładamy, że nauczycielowi czy nauczycielce zależy na tym, by przekazać dzieciom wiedzę i otrzymać za swoją pracę pensję – osobie sprawującej funkcję polityczną zależy na tym, by wykonać swoją pracę i otrzymać za to wynagrodzenie. I jak w szkole znajdą się ludzie uczący z pasją i zaangażowaniem oraz tacy, którzy chcą tylko odbębnić swoje, a w służbie zdrowia ludzie z sercem do pacjenta i tacy skupieni na plotkach i kawie w pomieszczeniu socjalnym, tak i w polityce część poświęci się swojej pracy z pełnym zaangażowaniem, a część – wręcz przeciwnie. Zamiast się wypinać na wszystkich lepiej po prostu poszukać takich, którzy będą pracować (względnie) rzetelnie.

I jeszcze jedno. Mamy tendencję do polaryzacji – sprzyja temu zarówno poziom dyskursu politycznego w Polsce, algorytmy w socialmediach czy gorąca, czasem podkręcona alkoholem, atmosfera podczas rodzinnych spotkań. Stąd albo tendencja do wybielania “swoich” i oczerniania “tych drugich”, albo – jeśli jesteśmy w obozie niegłosującym – demonizowania wszystkich polityczek i polityków. Rzućcie okiem na siebie samych i na ludzi z waszego otoczenia. Rodzina, znajomi, koledzy i koleżanki z pracy itp. Czy ktoś z tego grona zrobił kiedyś coś głupiego? Zrobił coś, czego potem żałował? Może palnął coś w internecie? No właśnie. Różnica jest taka, że jeśli Małgosia z pracy powie coś głupiego na konferencji, a tata Jasia z IIc obrazi na wywiadówce innego rodzica, sprawa będzie znana małej grupie osób i finalnie rozejdzie się po kościach. Bo Małgosia, poza tą jedną wpadką, pracuje rzetelnie i zwykle można na nią liczyć, a tata Jasia wprawdzie powinien nad sobą zapanować, ale miał gorszy dzień i go poniosło, a na co dzień jest dla ludzi miły. Problem przy osobach publicznych (w tym politykach i polityczkach) polega na tym, że nie widzimy tego “na co dzień”. I nie mówię, żeby nie reagować, gdy poseł czy posłanka opublikują coś niestosownego – ale żeby nie oceniać całej postaci przez pryzmat jednej viralowej wypowiedzi. Jeśli uważamy, że tata Jasia, mimo zaistniałej sytuacji, i tak powinien się znaleźć w trójce klasowej, bo od zawsze angażował się w szkolne sprawy – to może podobne podejście powinniśmy mieć do kandydata lub kandydatki w wyborach do sejmu, nawet, jeśli kiedyś powiedział(a) coś nie tak?

2. Politycy to darmozjady, nic nie robią


Wejdźcie sobie na https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/proces.xsp i rzućcie okiem chociaż na dokumenty z pierwszej strony. Ile zajmie Wam ich pobieżne przejrzenie, ile przeczytanie, a ile zgłębienie (to akty prawne, więc są naszpikowane odniesieniami typu “dot. przypadków opisanych w ustawie takiej i takiej, Art. 7 ust. 5h” – więc jak chcesz się dowiedzieć, o co chodzi, to musisz zajrzeć też do innych aktów prawnych)? Widzę, ile mi zajmuje przejrzenie pojedynczych projektów z mojej bańki informacyjnej. A nie muszę przeglądać wszystkich innych i- w przypadku pracy w komisjach – kłócić się o nie z ludźmi z przeciwnej opcji politycznej.

3. Gdyby wybory coś zmieniały, dawno by ich zakazano", tudzież "wszystkie partie są takie same


Partie składają się z ludzi, nie z robotów, więc rozbieżności są czymś naturalnym nawet w ramach jednej partii. I o ile programy niektórych opcji mogą być do siebie częściowo zbliżone, to pod innymi aspektami będą się już różnić. Kwestia zgłębienia tematu. W pozostałych przypadkach nawet nie trzeba zgłębiać. Czasami o twardym elektoracie danej partii mówi się, że są jej wyznawcami. Klapki na oczach, bezkrytyczne podejście, wpatrzeni w liderów niczym w guru. Takie sekciarskie podejście jest niezdrowe – i nieważne, czy chodzi o “moja ulubiona partia ma we wszystkim 100% racji”, czy o “nie chodzę na wybory bo te partie niczym się nie różnią”. Żeby nie widzieć różnicy w programie i podejściu Konfederacji i Razem? Serio?

4. Nie potrzebujemy polityków. Doskonale radzimy sobie bez nich w naszej organizacji, politycy tylko przeszkadzają.


Państwo jest czymś bardziej skomplikowanym, niż “wasza organizacja”. Niezależnie od tego, czy twierdzisz, że “państwo nie powinno istnieć”, czy że “powinno istnieć, ale bez polityków”. Dobrze dogadujecie się w waszej organizacji – bo się znacie, macie przynajmniej częściowo wspólne cele i poglądy, dbacie o jeden lokal czy budynek. Innymi słowy – dobrze sobie radzicie we własnej bańce i chwała Wam za to. Ale państwo to coś więcej, niż własna bańka. Spójrzcie na przykład ulicy, przy której znajduje się kilka bloków mieszkalnych lub większy zakład pracy. Tam będzie już większa różnorodność i mniejsza szansa na to, że ludzie na coś zgodnie przystaną. Kto nigdy nie zetknął się z problemami sąsiedzkimi typu “mieszkam na parterze, więc nie dorzucę się do windy”, tudzież awanturze na zebraniu rodziców o to, czy dzieci mają dostać zabawkę, czy iść do teatru? To przecież mikroskala i – z państwowego punktu widzenia – zwykłe pierdoły, a już na takim etapie ludzie mają problem, żeby dojść do porozumienia. Mieszkamy w kraju 40 mln indywidualistów i czy nam się to podoba, czy nie, potrzebujemy polityczek i polityków. Był taki jeden, który przejął Twittera, bo mu się wydawało, że zarządzanie czymś dużym jest proste, jak zarządzanie jakąś małą firemką. Twitter dobrze na tym nie wyszedł.

5. Nie interesuję się polityką i dzięki temu jestem szczęśliwsza/y".


Ale polityka interesuje się Tobą. Decyzje podejmowane przez parlament dotyczą nas wszystkich. I finalnie możesz być bardziej nieszczęśliwa/y, gdy okaże się, że teraz musisz zapłacić wyższy podatek albo że na miejsce w szpitalu musisz czekać jeszcze dłużej, bo ktoś inny zdecydował za Ciebie.

6. "Mój jeden głos nic nie zmieni"


Po pierwsze – zdarzały się już przypadki zwycięstwa jednym głosem (przykład z USA: https://antykorupcja.gov.pl/ak/retrospekcje/retro/9390,Zwyciezca-jednym-glosem.html). Po drugie – jeśli uwzględnić jak małe były różnice procentowe w ostatnich polskich wyborach prezydenckich – to każdy jeden głos jest na wagę złota. Przy podejściu “mój głos nie ma znaczenia” widzę raczej brak wiary w poczucie sprawczości...

7. "Nie chodzę na wybory, bo brzydzę się polityką"


Cóż, to trochę jak z antybiotykiem. Też jest gorzki, obrzydliwy i nie pozostaje obojętny dla organizmu, ale czasami warto się przemóc i go przyjąć, dla własnego dobra. Bo potem może być już za późno. Chociaż oczywiście znajdą się tacy, którzy mimo to antybiotyku nie wezmą i mają do tego prawo.

8. "Zagłosowałbym, ale nie wiem gdzie"


Powiedzmy, że rozumiem frustrację wynikającą z tego, że plakaty wyborcze wiszą na każdym drzewie, a jak człowiek się już przełamie i chce ruszyć do urny, to nigdzie nie może znaleźć stosownej informacji. Na szczęście jest “https://wybory.gov.pl/sejmsenat2023/pl/obwodowe/wyszukiwarka"

9. "Kto nie poszedł na wybory, musi siedzieć cicho i się dostosować, bo zmarnował swoją szansę na oddanie głosu" vs "kto poszedł na wybory, zaakceptował zasady gry - więc musi się pogodzić z jej wynikiem, siedzieć cicho i się dostosować"


Luuudzie. Póki co jeszcze mamy demokrację. Staczającą się w stronę autorytaryzmu, ale jednak demokrację. A w demokracji można krytykować władzę, ba! – powinno się to robić. Nie odbierajmy sobie wzajemnie prawa do protestu i przynajmniej nie wyręczajmy władzy w “divide et impera”

10. "Opozycji nie zależy na wygranej, bo wygodnie być w opozycji"


Patrząc na zachowanie co niektórych opozycjonistów też czasami odnoszę takie wrażenie. Natomiast nawet wychodząc z takiego założenia – to wciąż ktoś musi na nich zagłosować, żeby, prozaicznie, jakakolwiek opozycja w Polsce była.

11. "Wolę zagłosować na kogoś, kto wygra, a preferowana przeze mnie frakcja nie ma na to szans. I tak wygra skrajna prawica, więc po co iść na wybory?"


Znów – j.w. Jeśli jakaś partia zdobędzie 100% mandatów, to będzie dyktatura, a nie demokracja. Wybory do sejmu i senatu nie są zerojedynkowe. Głosujesz na daną opcję polityczną – żeby była reprezentowana w parlamencie. Plus głos na mniejsze partie (nie mówię tutaj o kanapowych, ale o takich, które mają szansę, by ktoś od nich zasiadł w sejmowych ławach) jak najbardziej ma sens, bo wtedy ktoś pilnuje Twoich spraw. I lepiej, żeby pilnowała ich tam jakaś mniejszość, niż nikt.

12. "Lepiej oddać głos na 4 lata" vs "lepiej działać oddolnie na co dzień"


To się nie wyklucza. Jeśli ktoś czuje, że nie da rady wziąć udziału w wyborach, ale świetnie czuje się w innych działaniach np. na rzecz lokalnej społeczności – niech działa dalej, lokalna społeczność tylko na tym zyska. Jeśli ktoś nie ma siły i czasu angażować się na co dzień, wychodząc z założenia, że od postawy obywatelskiej są wybory – niech idzie na wybory. Ale z powodzeniem można to połączyć, działać na co dzień i iść na wybory raz na 4 lata (a w zasadzie to częściej – najbliższe samorządowe przypadną pół roku po parlamentarnych).

13. "Politycy są fałszywi, obłudni, zajmują się głównie propagandą i manipulują ludźmi"


Ekhm...z jednej strony częściowo tak, a z drugiej – dokładnie to samo robią korporacje, a jakoś nie zauważyłam równie masowego bojkotu Facebooka, Instagrama czy Coca Coli. Co więcej – podobne nastawienie reprezentuje wielu ludzi, zwłaszcza tych neurotypowych. A to podkoloryzowane CV, a to odpowiedź na pytanie “dlaczego mamy wybrać Pana spośród wielu kandydatów”, a to “jakie są Pani wady” (szczerość nie popłaca), a to kiełbasa marketingowa różnych sklepów w postaci “oddaj nam twoje dane, zainstaluj aplikację, dostaniesz kiełbasę gratis”, a to chińszczyzna sprzedawana masowo w sklepach, o której żaden sprzedawca nie powie wprost “niech pani tego nie kupuje, to bubel, zepsuje się po godzinie, poza tym sprowadzanie tego jest nieekologiczne i wzmacnia Chiny, niech pani lepiej kupi ekologiczną polską zabawkę u konkurencji obok”. Osobiście wolę rzetelną informację – i mam perspektywę kogoś, kto za tę rzetelną informację często obrywał. Sorry, jako społeczeństwo chyba jednak wolimy działania marketingowe, przy wyborach zwane propagandą. Polityk/polityczka, który/a będzie do bólu szczery/a, zarzuci nas długim merytorycznym wykładem zamiast wyborczym sloganem, nie będzie dostosowywać przekazu do tego, co elektorat chce usłyszeć – prozaicznie ma marne szanse w wyborach. Moja rada? Zrobić własne badania. Sprawdzić, która z osób kandydujących w wersji optymistycznej najbardziej nam odpowiada, w wersji pesymistycznej – najmniej nas odstręcza i zagłosować na nią mimo propagandy wyborczej.

14. "Ok, niech sobie uprawiają marketing wyborczy, skoro muszą, ale niech to będzie jako dodatek do pracy merytorycznej, a nie jej zastępstwo. Powinni reprezentować nas, wyborców, a reprezentują tylko siebie. Ilekroć proszę polityka lub polityczkę o stanowisko lub reakcję w ważnej dla mnie sprawie, ci nie reagują"


Niestety, znam ten problem aż za dobrze. Owszem, są wprawdzie osoby związane z polityką zaangażowane w obustronny dialog z wyborcami i wyborczyniami, ale w wielu przypadkach wygląda to właśnie tak, jak w wyżej przedstawionym zdaniu. To jeden z głównych powodów, dla którego tak dobrze rozumiem niegłosujących ;–) Uwzględniając działania 2 konkretnych polityków w jednej interesującej mnie i ich tematyce, jakbym miała zagłosować na tego z preferowanej przeze mnie partii i lub na tego drugiego, to wybrałabym tego drugiego. Poważnie. Po prostu widzę, że mu zależy, że podejmuje jakieś realne działania, a komunikacja z tym pierwszym przypomina rozmowę ze ścianą. Ale to nie oznacza, że jesteśmy na taką komunikację z klasą polityczną skazani. To, jak obecnie wygląda dyskurs polityczny to nie tylko kwestia samych polityków – ale też szeroko pojętego społeczeństwa. Polityk/czka musi widzieć, że dane działanie się mu/jej politycznie opłaca. Dlatego warto działać oddolnie, warto działać w NGOsach, warto nagłaśniać różne sprawy żeby po pierwsze – komuś w elitach opłacało się ruszyć temat, po drugie, jak górnolotnie by to nie zabrzmiało – reprezentować stronę społeczną. Na przykładzie: jeśli społeczeństwo obywatelskie będzie domagać się liberalizacji prawa antyaborcyjnego, środowiska lekarskie udzielą w tej kwestii wiedzy eksperckiej, feministyczne NGOsy napiszą projekt i pozbierają podpisy – to wciąż będą potrzebni politycy i polityczki, którzy ogarną projekt w sejmie i komisjach, którzy będą trzymać rękę na pulsie w razie oporu drugiej strony itp. Co mogę doradzić? Dokładniej przejrzeć listę kandydatów i kandydatek, może jest tam ktoś z mniej olewackim podejściem. A jeśli nie ma – przejrzeć programy poszczególnych opcji i zagłosować mimo to. Jest spora szansa, że jak delikwent czy delikwentka dostanie się do sejmu i trafi do sejmowej komisji – to dla własnej politycznej kariery będzie musiał(a) wziąć naciski społeczne pod uwagę. I prawem statystyki lepiej, żeby to jednak była osoba z naszej strony barykady. Skrajna prawica ma swoich posłów i posłanki i swoje organizacje nacisku. Które będą tym prężniej działać, im więcej pola im oddamy i im bardziej odpuścimy.

15. "Polityka to zgniłe kompromisy"


Owszem, jak wiele rzeczy w naszym życiu. Zrobić zakupy w pobliskim sklepie pod szyldem firmy, która wciąż prowadzi interesy w Rosji, czy jechać gdzieś dalej, marnując czas i współtworząc większy smog? Gnieździć się w kawalerce w dużym mieście czy kupić większe mieszkanie na wsi wiedząc, że pod deweloperkę wycięto las? Pracować więcej, spędzając mniej czasu z rodziną ale dzięki temu wspierając lokalnych przedsiębiorców, czy poświęcić więcej czasu rodzinie i wspierać gospodarkę chińską zamawiając wszystko na AliExpress? (tak, wiem, realia to bardziej “pracować więcej, żeby człowieka było stać na jakieś badziewie z AliExpress”, ale wiecie, o co chodzi). Rozumiem niechęć do kompromisów, ale jeśli ktoś idzie na kompromis, bo akurat ma ochotę na chipsy, a w sklepie są tylko te niefajnej korporacji, to może warto by pójść na te wybory? Bez paczki chipsów da się przeżyć. Bez prawa do sensownej opieki medycznej, polityki mieszkaniowej itp. już trudniej.

16. "Idąc na wybory będę współodpowiedzialny/a za czyny polityków"


Imo najważniejszy argument, przez drugą stronę niesprawiedliwie pomijany lub niesłusznie nazywany “lenistwem i obojętnością polityczną”. I sprawa w swej naturze mocno skomplikowana.

Czy wyborca w pewien sposób współodpowiada za czyny polityków? Owszem. Legitymizował ich władzę. A czy odpowiada za nią osoba bojkotująca wybory? W pewnym sensie także, bo mogła zapobiec (głosując na przeciwną opcję), a tego nie zrobiła. Coś, co w jednych okolicznościach będzie “odmową współuczestnictwa”, w innych będzie “zaniechaniem działania w słusznej sprawie”. To nie są proste dylematy i nie da się tego prosto rozstrzygnąć.

Moja rada? Przyjmij, że to taki sam kompromis, jak wszystkie inne i spróbuj wybrać mniejsze zło – partię, która najmniej uwiera, osobę kandydującą, odnośnie której masz najmniej negatywnych uwag. I jeśli stwierdzisz, że coś robi nie tak – mów o tym. Jako elektorat danej partii tym bardziej masz do tego prawo. Tylko uwzględnij kontekst – czyli przed wyborami charakter walki wyborczej, to, że politycy będą na siebie wyciągać różne brudy i grillowanie tego, że wybrany przez Ciebie kandydat 20 lat temu obraźliwie nazwał szwagra niekoniecznie jest w tej chwili palącym problemem...

A jeśli uważasz, że nie dasz rady? Że partia, na którą zagłosowałeś zrobi coś niewybaczalnego i to będzie Twoja wina, za którą nie udźwigniesz odpowiedzialności? To nie idź na te wybory. Serio. Mimo wszystko społeczeństwo będzie mieć więcej pożytku ze społecznika, który, bojkotując wybory, ciągle działa na innych obszarach robiąc coś pożytecznego, niż z takiego, który zrobił sobie coś złego, bo zjadły go wyrzuty sumienia. I w międzyczasie staraj się tę kwestię przepracować – wzbudzanie w kimś wyrzutów sumienia to potężna broń i lepiej umieć się z tym uporać, niezależnie od polityki.

17. "Co z tego, że ja pójdę na wybory, skoro młodzież i tak ma wszystko w d... i siedzi na Tik Toku"


To my, starzy, urządziliśmy młodzieży taką rzeczywistość i wypadałoby wziąć odpowiedzialność za własne czyny, zamiast przerzucać ją na młodzież. Młodzi i bez tego mają ciężko. A jak zastanawiasz się, w jaki sposób można zachęcić młodych do udziału w wyborach – może zacząć od niezachowywania się jak dziaders?

A jak już jesteśmy przy generalizacji i stereotypach – nie każda babcia głosuje na PiS, nie każdy “młody i wykształcony z dużego miasta” na KO, więc zanim rzucicie tego typu “oskarżeniem”, ugryźcie się w język. Nigdy nie wiecie, jakie kto ma zdrowie i nerwy, możecie kogoś niechcący na tamten światy wysłać.

18. "Nie lubię polityki i polityków"


Nie musisz. Wybierasz osoby do sprawowania określonych funkcji, a nie do lubienia. Po prostu zagłosuj na kogoś, kto po wybraniu nie zamknie Cię za to, że go krytykujesz.

19. "Nie chodzę na wybory, bo mieszkam za granicą"


Sensowne i logiczne. To jednak trochę nie fair, że my nie możemy urządzać życia mieszkającym np. w W. Brytanii czy U.S.A, a oni nam już tak. Jak sobie pomyślę o ludziach mieszkających w kraju, gdzie aborcja jest legalna do 20 (czy późniejszego) t.c., nie zamierzających wrócić do Polski, którzy głosują za tym, by w Polsce aborcja była całkowicie zakazana, to ciśnie mi się na klawiaturę dużo niecenzuralnych słów... I chyba tu jest sedno problemu, bo oni dylematu “czy głosować” nie mają, a po naszej stronie trwają dywagację nt. tego, co jest, a co nie jest fair... Rozdzieliłabym tutaj kilka aspektów. Czy chcesz głosować i możesz to zrobić w miarę bezproblemowo? Sprawa oczywista. Głosowanie wiąże się dla Ciebie z długą i kosztowną podróżą? To już musisz przekalkulować. Jeśli zależy Ci na kraju, chcesz tu wrócić na stałe czy wracać sezonowo, żyją tutaj ludzie, na których losie Ci zależy – imo jednak warto w miarę możliwości czasowo-finansowych wybrać się na wybory. Masz polskie obywatelstwo, bo akurat tak wyszło, ale albo nigdy w kraju nie mieszkałe/aś, albo mieszkałe/aś, ale po wyjeździe nie czujesz się już z Polską w żaden sposób związany/a? Cóż, w takim razie miło, że wciąż czytasz ten tekst i dotarłe/aś aż tutaj ;–)

20. "Nie wiem, na kogo głosować/nie mam na kogo głosować"


Tutaj jest kilka opcji, mniej lub bardziej czasochłonnych. Możesz ustalić, które opcje najbardziej Cię rażą – i skupić się na kandydatach i kandydatkach z opcji pozostałych albo wybrać frakcję (jedną lub więcej) która najbardziej Ci się podoba/najmniej uwiera i skupić się na niej. Jeśli nie chcesz przeglądać programów partyjnych – są do tego w internecie różne narzędzia, ale z nimi też trzeba ostrożnie, bo są naprawdę różnej jakości. Ot, znam przypadek, gdy komuś, kto bynajmniej nie chce zwiększenia rosyjskich wpływów, odebrania kobietom praw wyborczych i legalizacji znęcania się nad dziećmi wyszła Konfederacja, bo test skupiał się głównie na postulatach gospodarczych, a pozostałe pomijał. Osobiście najbardziej lubię https://latarnikwyborczy.pl/ (krótki, ale przekrojowy i wynik wyszedł najbardziej zbieżny z tym, co czuję), inni zachwalają też https://mypolitics.pl Przy mniejszym wysiłku wybierasz po prostu listę, przy większym – konkretną osobę z listy (z adnotacją, że i tak może się nie dostać i na głosach na nią skorzysta kolega lub koleżanka z innym numerem, ale im więcej osób na daną osobę, tym większa szansa, że się dostanie). Możesz przejrzeć kandydatów i kandydatki, możesz się z nimi jako wyborca czy wyborczyni skontaktować, wypytać o istotne dla Ciebie kwestia. Jeśli irytuje Cię propaganda wyborcza i okaże się, że ktoś wiszący na okolicznych plakatach ignoruje Twoje zapytania, a ktoś inny z listy mniej wyróżnia się w kampanii, ale za to merytorycznie Ci odpowiedział (tudzież w ogóle odpowiedział w przeciwieństwie do innych) – to łatwiej będzie Ci podjąć decyzję. Co więcej, taką informacją możesz się publicznie pochwalić – może dzięki temu ktoś, kto ma większy szacunek do wyborców i wyborczyń dostanie się do sejmu kosztem kogoś dobrego jedynie w propagandzie? I jeszcze jedno – zwróćcie uwagę, kto u Was startuje do senatu, bo tam wybór jest zwykle bardziej ograniczony. Żebyście nie dowiedzieli się dopiero przy urnie, że “chcę głosować na lewicę ,a nikt z lewicy do senatu w moim okręgu nie startuje”.

21. Żadna partia mnie nie reprezentuje/moje poglądy polityczne nie są w pełni zgodne z żadną partią


I dobrze, to świadczy o tym, że myślisz samodzielnie i jesteś mniej podatna/y na propagandę. Bezkrytyczni wyznawcy dowolnej partii politycznej potrafią do niej zniechęcić bardziej, niż fanatycy religijni do religii. Zamiast zostawać wyznawcą dowolnej ideologii lepiej więc przekalkulować na chłodno. Po pierwsze wybieramy sobie posłów i posłanki, nie niewolników i niewolnice. Nie ma opcji, by reprezentowali nas w 100% – to by nawet niebezpieczne było...Wybiera się albo kogoś, komu mniej więcej jest z nami po drodze, albo po prostu mniejsze zło. Powiedzmy, że kogoś, na kogo przy 100 sprawach do załatwienia będzie trzeba cisnąć tylko w 50 z tych spraw, zamiast w 95, bo pozostałe 50 dany/a poseł lub posłanka ogarnie sam(a) z siebie. Innymi słowy – jak widzisz, że masz z jakąś partią 80% zgodności, a z pozostałymi 50%, głosują na tą, z którą masz 80%, chyba, że coś w jej programie razi Cię do tego stopnia, że mimo wszystko wolisz wybrać inną frakcję. Jeśli z jedną partią wyjdzie Ci 20% zgodności, a z pozostałymi 5% – głosuj na mniejsze zło (z zastrzeżeniem jak wyżej), czyli na tą, z którą wyszło Ci 20%. Przyszłościowo daje to większe szanse, że kiedyś pojawi się na scenie politycznej opcja, z którą będzie Ci bardziej po drodze.

Ok, to chyba byłoby na tyle. Zastanawiałam się, czy nie puścić tego w ograniczonym zasięgu – np. tylko na blogu, a w przypadku fb z opcją tylko dla znajomych. Ja wbrew pozorom bezkonfliktowa jestem, tylko mam słabe nerwy ;) i wolę żyć z ludźmi dobrze, niż się z nimi kłócić o politykę. Plus większy zasięg tekstu o takiej tematyce = więcej dziwnych ludzi w komentarzach. Ale jeśli zachęcam innych do roszenia na wybory, czyli do wyjścia z ich strefy komfortu – to chyba sama powinnam wyjść ze swojej. Puszczę więc publicznie, w paru miejscach naraz.

3 użytkowników udostępniło to dalej

Oczywiście. głosuję od 1984 roku, kiedy przekroczyłem 18 lat. Nie opuściłem ani jednych wyborów... Teraz też będę głosował.

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


#prasówka

Zapraszam na prasówkę z ostatniego tygodnia. Prosiliście, by podcasty jakoś wyróżnić, więc dałam osobną kategorię. Korci mnie, by robić dodatkowo prasówkę feministyczną (bo w fediwersum to trochę niszowy temat mimo wszystko), ale to na spokojnie, bo tradycyjnie brakuje mi doby...

https://writefreely.pl/didleth/prasowka-29-09-6-10-2023

Jeśli ktoś chce, by go na przyszłość oznaczać (wołać) do prasówek niech da znać. Jak ktoś nie chce a został oznaczony - też ;-)

CC: @m0bi13 @panoptykon @agnieszka @avolha @rysiek

Prasówka 29.09-6.10.2023


Prasówka 29.09-6.10.2023

Państwo, prawo, inwigilacja, służby i ochrona danych


#ePanstwo #eUE #inwigilacja #Niemcy #kontrolaczatu #palantir #RODO #sluzby

Sztuczna inteligencja


#AI #SI #sztucznainteligencja

(Cyber)bezpieczeństwo

BigTechy i wolny internet


#microsoft #mastodon #bluesky #amazon #instagram #twitter #facebook #bigtech

Podcasty i inne treści w formie audio/video


#podcast

Dobre wiadomości


#dobre9.Fundacja IT Girls przygotowała e-booka “Bezpieczni online – twój klik ma znaczenie”, warto się zapoznać https://infosec.exchange/@avolha/111187217190326934

Świetna robota!
Poproszę o dopisanie mnie 🙂
@kukrak dzięki :-) dodałam w zakładkach, do następnej zawołam :-)
Mnie też możesz oznaczyć.

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Our capitalist rulers, and the politicians they own, are playing the long game. Since the 1950s they have been working steadily to shift the Overton window, to reduce the influence of labor unions, to boost consumerism, and to concentrate wealth and power in the hands of a few.

A large part of that strategy involves privatizing services that used to be (and should be) public.

They're playing the long game, and they are winning — much to the detriment of you and me and the environment we live in.

#Politics #Capitalism #Environment
Cartoon image of a man pushing over the first in a series of human-size dominoes. The dominoes are arranged in a circle and gradually grow in the size, until at the end the final domino is about three times as tall as the man and will fall to crush him. TITLE: How to destroy public services, a step-by-step guide. The four steps are: 1) Reduce the budget of public services; 2) Elimination of positions in public services, because the budget has been reduced; 3) Complain about the decline in quality and efficiency of public services; 4) Claim that the degradation of public services is proof of government inefficiency, and so privatization is needed.
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)
on the other hand, some public organisation are capable of shooting themselves in the foot, repeatedly, by death through bureaucracy. (Hours of work to control each 20€ spent).

Or a minister awards budget to give a raise to certain high-demand jobs (and align their pay on the inter-ministry grid). The HR instead spreads it over everyone and the high-demand jobs suffer massive attrition and recruitment failure.

Good public service is better than privatised, bad public service…

Bread and Circusesudostępnił to.

The cleverest part that they have done with the NHS is to privatize much of the service which has led to the inevitable massive cost increases and service quality reduction and then blame the resultant excessive costs and poor service that has resulted from privatization on the fact that it is public.



MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Lemmy Development Update 2023-10-06


Here is our regular update that explains what we have been working on for the past two weeks. This should allow average users to keep up with development, without reading Github comments or knowing how to program.

We are slowly getting closer to the 0.19 release, although there is still a lot of work left. Client developers should read this post with information about breaking changes to update their projects.

@nutomic has closed over 100 issues, most of them duplicates, invalid or already resolved ones. He also made numerous pull requests to fix minor bugs and implement small enhancements. This includes a bug fix for federation of admin actions which was released as 0.18.5. He is also changing the way HTML escaping is handled to avoid broken texts.

@dessalines is working on redesigning the join-lemmy.org website, adding the apps and instances pages. Also worked on rewriting the Docker images to use Debian as base instead of Alpine. Additionally he is adding support for new backend features to lemmy-ui (scaled search and cursor-based pagination).

@SleeplessOne1917 has implemented support for new block instance feature, finished implementing the remote follow feature, and updated 2-Factor-Auth to account for a backend rework. He also implemented some bug fixes. He has also been working on adding authentication to lemmy-ui-leptos.

Support development


@dessalines and @nutomic are working full-time on Lemmy to integrate community contributions, fix bugs, optimize performance and much more. This work is funded exclusively through donations.

If you like using Lemmy, and want to make sure that we will always be available to work full time building it, consider donating to support its development. Recurring donations are ideal because they allow for long-term planning. But also one-time donations of any amount help us.



Długie macki #mafiaPiS


Konsul RP w Kanadzie odwołany za to że odmówił inwigilacji Tomasza Łukaszuka, polonijnego działacza i kanadyjskiego polityka, który doprowadził do zablokowania w Kanadzie działalności Rydzyka. https://tvn24.pl/go/programy,7/czarno-na-bialym-odcinki,11367/odcinek-2455,S00E2455,1176950

#polityka #kanada #rydzyk

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


“Journalists need to know where the DOJ draws the line between computer savviness and computer crime,” said FPF Deputy Advocacy Director Caitlin Vogus. “Otherwise, they’re going to refrain from digging for news online out of fear that if they do their jobs a little too well they might be investigated or prosecuted.”

Read our letter to the DOJ demanding info on the FBI May raid of a journalist’s home: https://freedom.press/news/rights-orgs-broadcasters-demand-info-on-fbi-raid-of-journalists-home/
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

plac zabaw za dnia, miejsce schadzek za nocy 🤫


4 x TAK czy 4 x NIE ?


Jestem skonfundowany: przed chwilą pokazali w TV jak dziadek dzisiaj na jakimś spotkaniu wyborczym wyraźnie powiedział, że w referendum trzeba zagłosować 4 x TAK.
A ja dzisiaj rano jak robiłem obchód osiedla, to wyjąłem ze skrzynek i wyjebałem do śmietnika kilkanaście kg ulotek na których było wyraźnie napisane, że dziadek rekomenduje 4 x NIE. 😱
#polityka #plpol
żadne z powyższych

m0biudostępnił to.



MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


🌊 Miniature octopuses, scuba tanks, life rafts, flippers, sharks and some very rare green dragons are still washing ashore along the Cornwall coast today, 25 years after a container of Lego was washed off the deck of a cargo ship.

https://bbc.in/45lx2zp

#Lego #minifig #diver #sea #ocean #cargo #beachcomber #seaweed #toy

Photo by Nukamari on Flickr CC BY-NC-ND 2.0 Deed
A lego minifig diver in a rock pool by the shore - Photo by Nukamari on Flickr Creative Commons CC BY-NC-ND 2.0 Deed
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


🚀 CryptPad 5.5.0 is now live on https://cryptpad.fr

Changes include accessibility and mobile fixes, new OnlyOffice version, and better moderation & deletion features.

It will be available on GitHub soon!

Ade Malsasa Akbarudostępnił to.

🚀 CryptPad 5.5.0 is now available on GitHub!

https://github.com/cryptpad/cryptpad/releases/tag/5.5.0
congratulations, my friends!

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


"Climate activists are sometimes depicted as dangerous radicals. But the truly dangerous radicals are the countries that are increasing the production of fossil fuels." Antonio Guterres, UN secretary-general.
cartoon entitled Climate Extremists.

One side is activists blocking traffic sitting in a road holding a banner that says "NO NEW OIL SO THERE'S A LIVEABLE/ PLANET FOR OUR CHILDREN" 

------------or -------------

Business people at meeting in boardroom looking at presentation that says 
"PLANS FOR NEW OIL
LEVEL BEYOND WHICH SCIENTISTS TELL US THERE WILL BE NO LIVEABLE PLANET FOR OUR CHILDREN"
with a graph showing that exceeds it.

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


I have made the extremely difficult decision to resign from the Processing Foundation. I am absolutely heartbroken, and have not slept well for months.

Casey and I started the Foundation with Dan as a way to make the Processing project more sustainable. For years it had been just Casey and me, supporting thousands and thousands of users.

Back in 2017, I was diagnosed with cancer just weeks after my second child was born. I took a break from participating directly with the Board.

Last fall, with urging from Casey, who was planning to leave, I tried to return to an active role with the Board.

It was a strange experience; I was soon shocked to learn that the Foundation spent nearly $800,000 last year. $0 of that went to Processing 4.

This year, the proposed Foundation budget is around $1.2 million. But for Processing, there is budget for just two people: one developer, one community lead.

You know what that sounds like? The reason we started a Foundation in the first place. Two people is not enough for all of the Processing software projects that live at the processing.org domains, not just the original software, but also releases for Android, Python, Raspberry Pi, etc.

There have been two million downloads of even just the 4.0 releases, and there remains consistently about 100,000 unique users a month.

Two people is not enough to sustain the current community, but more importantly, not enough to move the project in new directions—more languages, platforms, devices; broadening the audience further.

We're very much back in the same place as when we started in 2001: coding is still too obtuse and oblique, and the only way to fix that is to reduce barriers that will make coding accessible to more people.

I have continued to work on the Processing software since resigning from the Foundation—since walking away only punishes our users—but it's really difficult. There's no future in this current structure.

From the outset, the project was always a 50-50 split between internal (software development) and external (the community, the documentation, examples, etc). The Foundation has lost all sense of balance.

It's a depressing outcome following the $10 million windfall of donations. It's just co-opting the work that I've done for 22 years: building the software and supporting the community; both in years past when it was an unknown project, or in more recent years when keeping things working wasn't always *fun*, but was still *important* for the community that relied on it.

The situation is especially difficult for me because it has been created by the people who most benefited from all that work I did, and from people I trusted as friends.

The Processing software and its community deserve better, and need a better home than the “Processing” Foundation.
Really sorry to hear this! I hope you are (kind of) ok in terms of health and stress! I followed Processing ever since you and Casey started it. Thank you so much for all the work and energy you put into it!
@boris Thank you Boris; so nice to hear from you & I hope our paths will cross again sometime soon.
@Ben Fry But just out of curiosity - what did the Processing Foundation spend those hundreds of thousands of dollars on if not the Processing project ?

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Ministerstwo nie opublikuje tzw. wytycznych ratunkowych.


z fb FEDERY:

I stało się – Ministerstwo Zdrowia (znowu) dało się zastraszyć fundamentalistom. Media podają, że Ministerstwo nie opublikuje tzw. wytycznych ratunkowych.

Wstrzymanie prac nad wytycznymi oznacza tak naprawdę jedno: śmierci Justyny, Anny, Izy, Dominiki, Marty, Doroty i innych kobiet, których nie znamy z imienia są dla Ministerstwa Zdrowia mniej ważne niż oburzenie Ordo Iuris i Kai Godek.

Zaniechanie działań, które docelowo miały ratować nasze życia z jednej strony jest oburzająca, a z drugiej nie dziwi. Ministerstwo Zdrowia robi wszystko, by temat aborcji wcisnąć pod dywan i się nim po prostu nie zajmować. Jako FEDERA nie zamierzamy jednak czekać na łaskę władzy z założonymi rękoma.

Kamila Ferenc i Antonina Lewandowska z zespołu FEDERY uczestniczą od jakiegoś czasu w pracach nad wytycznymi ratunkowymi w zespole założonym i koordynowanym przez Polskie Towarzystwo Zdrowia Seksualnego i Reprodukcyjnego. PTZSR to nowo powstała organizacja blisko współpracująca z FEDERĄ – pierwsza otwarcie popierająca prawa kobiet organizacja założona przez ekspertów i ekspertki nauk medycznych. Razem z PTZSR i innymi organizacjami walczącymi o dostęp do aborcji w Polsce przygotowujemy dokument, który powinien zostać przedstawiony przez Ministerstwo Zdrowia.

Nasze wytyczne oparte będą o wyniki najnowszych badań, obowiązujące w innych krajach europejskich procedury i rekomendacje opieki okołoaborcyjnej wiodących światowych organizacji zajmujących się ochroną zdrowia. Będziecie mogły powoływać się na wytyczne ratunkowe w szpitalach, a my zajmiemy się ich popularyzacją w środowisku medycznym.

Władza nam czegoś nie da? Trudno, zrobimy sobie same. Jesteśmy
#ZawszePoTwojejStronie
#federa

2 użytkowników udostępniło to dalej



MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Join our community call for the Standard for Public Code tomorrow.

We will be joined by @harishpillay who will shed light on the path to get an ISO status for the Standard for Public Code.

⏰ 15:00 CEST, 5 Oct

See here for more and how to join:

https://write.publiccode.net/pads/Community-Call-Standard-for-Public-Code
which is at 1300 UTC, 5th Oct 2023.
Thank you FPC for inviting me to speak to the team about how the standards being created by FPC can become transposed as ISO standards. Looking forward to your first standard for transposition!

#openstandards #opencode

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


🇬🇧 The timeline algorithms of Instagram and Co. are surveillance capitalist hate and fake news slingshots. Should users be able to freely choose their timeline algorithm in future? Conservatives and Socialists are preventing that.

#Pirates https://t.co/ldnHpGGqks

2 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Hello contributors!

We want to reach as many people as possible. That's why we need your help to translate Penpot in your language 😃

We're so close to have another 10 languages at 100%!

Check the translation guide! https://help.penpot.app/contributing-guide/translations/

#opensource

But in the same time why this image does not support accessibility? It lacks #AltText

#Alt4Me

@EC_NGI @NGIZero

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Czym jest Wolne Oprogramowanie (Open Source)? Wyjaśniamy na czym polega wolność oprogramowania w mniej niż trzy minuty!


Cztery wolności wyjaśnione w mniej niż 3 minuty. Wolne Oprogramowanie gwarantuje Ci cztery podstawowe wolności do używania, analizowania, udostępniania , i ulepszania oprogramowania. Te prawa które określają wolność oprogramowania pomagają wspierać także inne podstawowe wolności, takie jak wolność słowa, prasy i prywatność.
Wyjaśniamy w mniej niż 3 minuty czemu jest to dobre i co oznacza.
scsJeśli chcesz pomóc i wnieść swój wkład, sprawdź: fsfe.org
Ten wpis został zedytowany (11 miesiące temu)
free software [libre software] and open source are not the same thing ! ___ https://www.gnu.org/philosophy/open-source-misses-the-point.html ___ (multi-lang)


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Odwracając się od polityki, wytrącamy sobie z ręki narzędzie zmiany
https://krytykapolityczna.pl/kraj/polityka-to-nie-tylko-zapasy-w-blocie/

2 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Nie pomoże już nic i nic się już nie zmieni! Kościół w Polsce i na całym cywilizowanym Świecie traci chętnych do kapłaństwa oraz wiernych. Wynika to z danych prezentowanych przez sam kościół. Religia, żeby świecić potrzebuje ciemności/ciemnoty ludzkich umysłów, a w Polsce jest coraz więcej ludzi wykształconych i racjonalnie myślących. Tym samym jest coraz mniej naiwnych i chętnych do wiary w kościelną bajkę. Ludzie zyskują świadomość tego, że kościół od wielu lat sprzedaje im przysłowiowy kit w postaci fałszywych nadziei na istnienie sprawiedliwego Boga i możliwości uzyskania życia po życiu w jakiejkolwiek formie. Wyraźnie przestają mieć ochotę na bezmyślne odgrywanie roli pajaca w kościelnym cyrku. Kościół jezusowy czyni zło od 2000 lat okłamując swoich wiernych i sprzedając im fałszywe nadzieje. Ponadto był on przyczyną wymordowania milionów ludzi, którzy byli jego przeciwnikami albo innowiercami, palenia na stosach heretyków i osób podejrzanych o czary. Żadne mydło nigdy nie zmyje z kościoła hańby i winy za przelanie ich krwi i męczeństwo - de facto w imię religijnej fikcji i walki o władzę nad narodami w celu pozyskania od nich bogactwa. W samej Polsce kościół posiada dzisiaj na własność 3% powierzchni naszego kraju, tj. ok. 10 tys. km kw. ( to jakby kwadrat o boku równym ok. 97 km! ) i jest trzecim co do wielkości posiadanych nieruchomości właścicielem ziemskim po Skarbie Państwa i PKP ( 7% ). Rocznie jego korzyści osiągane od polskiego państwa z różnych tytułów szacuje się na 12,3 mld zł. O tych zdarzeniach i sprawach nie przeczytacie w katechiźmie ani w Biblii, nie wspomni o nich słowem katecheta na lekcjach religii. Nie powie o tym również żaden ksiądz z ambony. W kościele króluje zakłamanie i hipokryzja. Kościół o swych ofiarach nie chce pamiętać, ani się za nie modlić. W XXI wieku nikt rozumny nie powinien robić z siebie pajaca uczestniczącego w religijnej grotesce. 1/2

2 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Zastanówcie się jaki język był używany w debacie publicznej rok temu, cztery, sześć. Zastanówcie się co się zmieniło i gdy znów usłyszycie obrzydliwe wypowiedzi o migrantach, osobach niehetero i wszystkich "innych" - nie wpisujących się w wizję "prawdziwego polaka", przypomnijcie sobie te słowa:
Auschwitz nie spadło z nieba.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1940080,1,marian-turski-auschwitz-nie-spadlo-z-nieba.read
undefined

5 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Za tt Piotra Mieczkowskiego:

"1/3 ludzi odbierających telewizję naziemną nie wymieniło odbiornika i nie odbiera ani Polsatu ani TVN (ma nadal dvbt)

To tak odnośnie uczciwych wyborów. Dramat."
@wariat @TOrynski

A to oddzielny problem. Że nie napiszę tutaj więcej, bo nie do końca mam rozeznanie, które z posiadanych przeze mnie info są publicznie ;-)

Ale powiedzmy, że nawet jak kandydaci różnych partii zgodzą się na wspólną lokalną debatę to lokalna propisowska władza i tak ma narzędzia, by ludzi do oglądania tej debaty zniechęcić

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


From Solarpunk to Fedipunk - the Fediverse needs its own transformative narrative!

https://rant.li/2hzlaqp5q4

#fediverse #fedipunk #literatur #sciencefiction #art #solarpunk
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

2 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


A profound reflection by @pluralistic: IPR (copyright) never worked for protecting people's privacy, nor for making sure creative workers are fairly compensated. This is because IPRs are tradeable, and the markets they are traded in are characterized by an extreme concentration of power. What does both jobs is NON-tradeable (inalienable) rights. In other words, we are back to the distinction between human rights (that work) and property rights (that don't). https://doctorow.medium.com/how-to-think-about-scraping-2db6f69a7e3d #economics

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


' #Fico 's #Slovakia will go the way of #Orban 's #Hungary '
by Peter Bardy
https://vsquare.org/peter-bardy-ficos-slovakia-orbans-hungary/
@fulelo: It seems that the Slovaks and Hungarians who voted for their respective pro-Moscow parties have forgotten what Russia has forced upon them in the past.
@raktheundead might be a bit more complex than that
@RAK

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Excellent opinion piece by Andrew Chien: GenAI: Giga$$$, TeraWatt-Hours, and GigaTons of CO2

"The growing technical power and economic drivers make it improbable the AI juggernaut can be stopped. This means the sustainability of computing/AI must be a concern for all computing researchers."

https://dl.acm.org/doi/pdf/10.1145/3606254

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Firefox wprowadził nową wbudowaną funkcję pełnego tłumaczenia stron bez zewnętrznych serwerów


cross-postowane z: https://szmer.info/post/1084924
Firefox wprowadził nową wbudowaną funkcję pełnego tłumaczenia stron, która umożliwia płynne przeglądanie sieci w preferowanym języku. Podczas poruszania się po witrynie Firefox na bieżąco tłumaczy nowe treści w czasie rzeczywistym. Funkcja ta będzie wdrażana stopniowo i powinna być dostępna dla wszystkich użytkowników począwszy od wersji 118.

Uwaga: W przeciwieństwie do innych przeglądarek, które polegają na usługach w chmurze, Firefox przechowuje dane użytkownika bezpiecznie na jego urządzeniu. Nie ma ryzyka prywatności związanego z wysyłaniem tekstu do stron trzecich w celu analizy, ponieważ tłumaczenie odbywa się na twoim urządzeniu, a nie na zewnątrz.


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


#politics
Jest nadzieja, że Słowacja nie będzie brunatna.
Exit poll shows Progressive Slovakia in lead

An exit poll conducted by the Focus agency for TV Markíza is now public:

Michal Šimečka’s Progressive Slovakia: 23.5%

Robert Fico’s Smer: 21.9%

Peter Pellegrini’s Hlas: 12.2%

Slovak exit poll
Slovak exit poll Photograph: Focus agency for TV Markíza

Updated at 22.52 CEST
Chyba niestety nie. Sondaże pokazują zbyt optymistyczne wyniki zafałszowane przez poczucie wstydu pytanych.
===
Slovakia election 2023: exit poll shows Progressives in lead but Smer ahead in early counts – live

m0biudostępnił to.

@sondziabartoszcze No to jak wytłumaczyć błędny sondaż?

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


There's no better way to show a member of the free software community that you appreciate their efforts to cultivate the free software movement than by nominating them to the Free Software Awards: Nominate a person or project for the Free Software Awards today. The deadline for nominations is November 21 at 23:59 EST (04:59 UTC). More information: https://u.fsf.org/40l
Banner that says, "Free Software Award Nominations Open. Submit your nomination by Nov. 21! https://fsf.org/awards

2 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


So it turns out Europol want the access to all the data that would be collected under plans to scan messages for CSAM. Confirming worst fears that child abuse is being used as an excuse for routine mass surveillance of all images and messages https://balkaninsight.com/2023/09/29/europol-sought-unlimited-data-access-in-online-child-sexual-abuse-regulation/ . #surveillance #eu #privacy

3 użytkowników udostępniło to dalej


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Something else great about alt text on Mastodon is that it’s useful if the image or video *doesn’t load* because of the fragility of federation.
Illustration of a “cut curb” and a collection of people who benefit from it: someone in a wheelchair, with a stroller, with wheeled luggage, with a dolly, with a bike, with a skateboard.

Text in image reads:

The Curb-Cut Effect

When We Design
for Disabilities
... We Make Things
Better for Everyone
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Here is a somewhat comical but also highly indignant commentary about the folly of “Net Zero by 2050”…
_______________________

We insiders — by which I mean anyone paying attention — know that the plan to mitigate the climate catastrophe with Net Zero by 2050 is complete bullshit. But maybe you’ve absorbed that knowledge without really understanding why. So let’s talk about it.

What does Net Zero actually mean? Net Zero is the point at which the CO2 burden in the atmosphere is no longer increasing. We’re still putting some up, but we’re also taking just as much out.

This definition immediately tips off two major problems.

The “still putting some up” part is a major issue because the fossil fuels industrial/political complex hears that and stops listening. The “still putting some up” part is their job, and somebody else can do the “take just as much out” part.

In other words, it's Business As Usual for fossil fuels, including continuing growth. Someone else can do the preserving-life-and-the-climate part.

The second obvious problem with Net Zero is the very idea of “taking just as much CO2 out of the atmosphere each year as the fossil fuel industry is adding to it each year.” We know of only two ways to reduce the CO2 load of the atmosphere. One is time. But CO2 stays in the atmosphere for thousands of years, so time is not on our side.

The other way to reduce CO2 is carbon capture and sequestration (CCS). Carbon is “captured” from the atmosphere using a chemical solvent that absorbs CO2, after which it can be buried in the ground where the CO2 will stay safely out of the atmosphere virtually forever.

CCS technology both does and does not exist.

CCS does exist in that there are many ingenious systems for doing it, including several pilot programs demonstrating direct air capture, the holy grail of CCS. Many fossil fuelled electricity generation plants have been removing CO2 from their smokestack emissions for decades. Unfortunately, much of the currently captured CO2 is being injected into played-out oil wells, forcing more of the remaining oil to be recoverable, to burn as fuel. Totally self-defeating, as far as reducing the CO2 load in the atmosphere.

But CCS also does NOT exist in terms of a significant contributor to Net Zero. They remove so little CO2 from the atmosphere, and at such a cost, as to make them completely impractical. To make a dent in carbon emissions, hundreds of thousands of CCS plants are needed, if not millions. The cost is prohibitive. Not to mention the carbon costs of manufacturing all those plants.

But surely CCS technology will improve over the next decade or two. Maybe someone will even find a miraculous breakthrough that will make it truly practical?

Sorry, but no. It’s not that there hasn’t been enough research into CCS. It has been heavily researched and the science is known. It’s actually some pretty simple chemistry. We can tweak around the efficiency edges, but there are no breakthroughs waiting in the wings to be discovered.
_______________________

FULL ARTICLE -- https://lannierose.medium.com/net-zero-by-2050-get-the-joke-946c2d0c0530

#Science #Environment #Climate #ClimateChange #ClimateCrisis #ClimateEmergency #Capitalism #BusinessAsUsual
#CO2 #Emissions
Message posted by Corporate Accountability and the Institute for Policy Studies. 

Message says: "Net Zero is Fake Zero. We need real emissions reductions, not gimmicks and false promises."

3 użytkowników udostępniło to dalej

Need to ban carbon credits. A pointless thing that allows polluters to "greenwash".

Bread and Circusesudostępnił to.

No one beats The Juice Media @thejuicemedia for describing the problem bluntly (CW: NSFW language): https://www.youtube.com/watch?v=1FqXTCvDLeo

EDIT: forgot to @ them! They're here!
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

livinghelludostępnił to.


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


Cześć

Dzisiaj na Naszej Chmurze https://nch.pl na prośbę osób z pokoju #Matrix #NCHpl https://matrix.to/#/#nchpl:pol.social została zainstalowana aplikacja #Nextcloud News, czyli czytnik i agregator kanałów/feedów #RSS

Jeśli chcieliście przetestować, co to są te całe RSS-y, to jest okazja.
A warto :)

Nowa wersja News wyszła 13h temu, więc prosimy o zgłoszenia ewentualnych bugów.

Lista klientów na desktopy i telefony, współpracujących z Nextcloud News jest tutaj:
https://nextcloud.github.io/news/clients/

Nowości w wersji 24.0.0 tutaj:
https://github.com/nextcloud/news/releases/tag/24.0.0

Strona aplikacji:
https://apps.nextcloud.com/apps/news

Miłego korzystania ❤️

#NaszaChmura #FTdL #PolSocial
Ekran aplikacji Nextcloud News z ostatniego linka we wpisie.
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

4 użytkowników udostępniło to dalej

@noodlejetski Sprawdzałeś w faq / doc Nextcloud News że to jest w ogóle obsługiwane?
nie, ale przyciski import/export w ustawieniach pod sekcją "Unread/Starred Articles" skłoniły mnie ku podejrzeniu, że jest. ale przyjrzałem się dokładniej i wygląda na to że eksportuje w .json, nie .opml, więc podejrzewam że takiego samego formatu wymaga przy importowaniu.
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

m0biudostępnił to.


#polityka #plpol #wybory2023
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)

2 użytkowników udostępniło to dalej

Że niby 85% wyborców formacji która wprowadzi do sejmu Giertycha nie chce koalicji z narodowcami? XD
Ten wpis został zedytowany (1 rok temu)