Przejdź do głównej zawartości

Grzegorz Turek :gay:udostępnił to.


Oj. Będzie trochę do poczytania. Ta nowa funkcja chata GPT jest fajna. Co prawda z godzinę mi generował ten raport ale myślę że warto.
Asystencja seksualna to usługi polegające na wspieraniu osób z niepełnosprawnościami w zaspokojeniu potrzeb intymnych i seksualnych. Może to obejmować edukację i facylitowanie aktywności seksualnej – od zapewnienia warunków sprzyjających intymności, przez pomoc w masturbacji, po fizyczny kontakt erotyczny (np. dotyk, masaż, a czasem stosunek seksualny). W zależności od kraju usługi te działają albo jako programy państwowe, albo oddolnie poprzez organizacje pozarządowe czy prywatne inicjatywy. Poniżej przedstawiono, jak wygląda asystencja seksualna w różnych regionach świata, z uwzględnieniem zasad działania, dostępności, kosztów, organizacji oraz społeczno-prawnego odbioru.

Europa

Dania: Jest pionierem państwowego wsparcia. Już w 2005 r. wprowadzono prawo umożliwiające osobom z ciężką niepełnosprawnością bezpłatne korzystanie z usług seksualnych raz w miesiącu na koszt państwa. Lokalne samorządy refundują wizyty u seksworkerów do określonej kwoty (np. w Aarhus do ok. 300£ miesięcznie) w ramach zasady zapewnienia niepełnosprawnym „normalnego życia”. Wydano nawet poradnik rządowy dla opiekunów, jak pomóc podopiecznym w skorzystaniu z takich usług. Program budzi jednak kontrowersje – część polityków zarzuca “promowanie prostytucji” i wykorzystywanie innych osób, mimo że dla wielu niepełnosprawnych jest to jedyna szansa na życie seksualne. Dostęp do usługi przysługuje dorosłym osobom z poważnymi niepełnosprawnościami, bez dyskryminacji ze względu na płeć czy orientację (mogą zamówić prostytutkę kobiecą lub męską wedle potrzeb). Koszt pokrywa państwo, użytkownik nie płaci.

Holandia: Prostytucja jest legalna, co ułatwiło rozwój asystencji seksualnej. Nie ma formalnego „bonu seksualnego”, ale osoby z niepełnosprawnościami otrzymujące zasiłki/opiekę mogą przeznaczać część środków na usługi seksualne nawet do 12 razy w roku. W praktyce istnieją fundacje pośredniczące – np. Stichting SAR, która jest niekomercyjną agencją mediującą w łączeniu osób niepełnosprawnych z asystentami seksualnymi. Działa też Flekszorg – fundacja oferująca „sex care” z dojazdem opiekunów seksualnych; nie jest finansowana ze środków publicznych, więc cena wynosi ok. 250€ za 1,5 godziny sesji. Usługi są dostępne dla obu płci i różnych orientacji – w Holandii podkreśla się, że seksualność osób niepełnosprawnych to normalna potrzeba, a celem sex care jest poprawa jakości życia i samopoczucia tych osób. Choć społeczeństwo holenderskie jest dość otwarte, temat bywa wrażliwy – usługi często organizuje się dyskretnie we współpracy z rodziną lub opiekunami. Państwo nie refunduje bezpośrednio wizyt, lecz istnieje pośrednie wsparcie finansowe (np. zasiłki pielęgnacyjne), co de facto czyni usługi bardziej dostępnymi.

Niemcy: Seksualna asysta nie jest regulowana odrębną ustawą, ale legalizacja pracy seksualnej (model regulacjonistyczny) stwarza ramy do korzystania z takich usług. Osoby z niepełnosprawnościami mogą legalnie wynająć przeszkolone seksworkerki lub seksworkerów, a niektóre organizacje oferują szkolenia z zakresu pracy z klientami z niepełnosprawnościami. Przykładem jest holenderska asystentka Nina de Vries, która od lat 90. działa w Niemczech, specjalizując się w pomocy tej grupie (jej działalność zainspirowała programy szkoleniowe w Szwajcarii). Usługa nie jest opłacana ze środków publicznych, ale może być uznana za element opieki osobistej. W efekcie, jeśli osoba niepełnosprawna ma przyznane środki na asystenta osobistego, bywa że pokrywa nimi również sferę intymną (to jednak zależy od indywidualnych przypadków i nie jest oficjalnie uregulowane). Społecznie Niemcy coraz bardziej akceptują ideę, że życie seksualne jest częścią jakości życia – asystencja bywa postrzegana wręcz jako usługa quasi-terapeutyczna w systemie wsparcia. Dostępność dla różnych orientacji jest zapewniona poprzez obecność zarówno asystentek, jak i asystentów (choć tych drugich jest znacznie mniej).

Szwajcaria: Uznawana za najbardziej uregulowany kraj w Europie w tym zakresie. Od 2007 r. oficjalnie uznano zawód asystenta seksualnego – istnieje program certyfikacji i szkoleń prowadzony przez organizacje (np. stowarzyszenia osób z niepełnosprawnościami i związki kobiet), zatwierdzony przez rząd. Szkolenia te, we współpracy nawet z Uniwersytetem Genewskim, obejmują zagadnienia od seksuologii po opiekę nad osobami z ograniczeniami ruchowymi. Pierwszy kurs zorganizowano w 2003 r. z inicjatywy organizacji Pro Infirmis (głównego szwajcarskiego stowarzyszenia osób niepełnosprawnych) – ukończyło go wtedy 10 asystentów (6 kobiet i 4 mężczyzn) przygotowanych do pracy z różnymi klientami. To ważne, bo zapewnia wsparcie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet z niepełnosprawnościami, niezależnie od orientacji. Legalnie asystencja seksualna jest traktowana jak działalność prostytucyjna, która w Szwajcarii jest legalna – nie ma więc przeszkód prawnych. Co ważne, niektórzy kantonalni regulatorzy wymagają, by asystenci seksualni utrzymywali też inne źródło dochodu (by nie była to ich wyłączna profesja). Usługi zwykle są odpłatne (stawki podobne do usług seksualnych na rynku komercyjnym), ale w ograniczonym zakresie mogą być dofinansowane np. przez organizacje charytatywne. Rząd monitoruje i limituje liczbę sesji na miesiąc, by zachować balans między potrzebami a ewentualnymi nadużyciami. Szwajcarskie podejście cieszy się względną akceptacją społeczną – postrzegane jest raczej jako element wysokiego standardu opieki i jakości życia osób z niepełnosprawnościami, choć oczywiście pojawiają się głosy krytyczne od osób przeciwstawiających się prostytucji.

Belgia: Sytuacja jest niejednoznaczna – prostytucja mieści się w szarej strefie prawnej (dozwolona bez sutenerstwa). W praktyce od lat działa tu organizacja Aditi (Aditi vzw), pomagająca osobom z niepełnosprawnościami w poszukiwaniu spełnienia seksualnego. Aditi propaguje ideę „sekssurrogatów” – osób wynagradzanych za pomoc niepełnosprawnym w odkrywaniu seksualności. Prawo belgijskie formalnie nie przewiduje zawodu asystenta seksualnego, ale też go nie zabrania – usługi seksualne dla osób z ciężką niepełnosprawnością są społecznie tolerowane, a nawet częściowo wspierane przez samorządy. Np. w Walonii lokalne ośrodki pomocy społecznej nieraz przymykają oko lub pośredniczą w kontaktach z asystentami. Według Associated Press, prawo pozostawia tu pole do działania – „sprzedaż usług seksualnych” wobec niepełnosprawnych jest dopuszczana zwyczajowo w pewnych sytuacjach. Publiczna debata na ten temat przyspieszyła m.in. z okazji Dnia Kobiet 2013, kiedy to w Belgii zwrócono uwagę na potrzeby także kobiet z niepełnosprawnościami (Aditi podkreśla, że kobiety z niepełnosprawnościami doświadczają częściej zaprzeczania ich seksualności). Koszty usług pokrywają sami zainteresowani; w Belgii nie ma oficjalnej refundacji, choć istnieją głosy, by włączyć asystencję seksualną w pakiet usług socjalnych.

Francja: Nie oferuje oficjalnie asystencji seksualnej – przeciwnie, francuskie prawo zakazuje jakiejkolwiek formy płatnych usług seksualnych (od 2016 karane jest nawet korzystanie z prostytucji). Mimo to we Francji toczy się gorąca debata. Środowiska osób z niepełnosprawnościami i część seksuologów od lat postulowały legalizację asystenta seksualnego. W 2013 r. głośna była inicjatywa Jérôme’a Guedj (polityka regionu Essonne), który zaproponował pilotażowo włączenie „sekssurrogatów” do usług opieki społecznej dla najbardziej poszkodowanych (finansowanych ze środków publicznych). Pomysł spotkał się jednak z oporem – Krajowa Rada Etyki odradziła takie rozwiązanie, ostrzegając przed “utowarowieniem ludzkiego ciała”. Ostatecznie z propozycji wycofano się przed głosowaniem, ograniczając się do “refleksji nad życiem intymnym osób niepełnosprawnych”. Organizacje pozarządowe (np. APF – Stow. Paralityków Francuskich, kierowane przez aktywistę Marcel’a Nuss) nadal walczą o zmianę prawa, wskazując na hipokryzję: zamożniejsze osoby i tak korzystają prywatnie z usług (często za granicą), a ubożsi Francuzi są wykluczeni. Mimo pewnego poparcia społecznego dla idei “droit à la sexualité” (prawa do seksualności), silne są wpływy ugrupowań feministycznych i konserwatywnych przeciwne legalizacji (traktujących asystencję jako formę prostytucji). W efekcie osoby niepełnosprawne we Francji muszą radzić sobie inaczej – np. korzystając z terapii zastępczych (psychologiczno-seksuologicznych, ale bez kontaktu fizycznego) albo wyjeżdżając do krajów, gdzie usługi są legalne.

Wielka Brytania: Brak programów rządowych, ale prężnie działa sektor społeczny i prywatny. Prostytucja w UK jest legalna w ograniczonym zakresie (działalność indywidualna), co umożliwiło inicjatywy oddolne. Już w latach 1980. powstał Outsiders Trust – klub i fundacja integrująca osoby z niepełnosprawnościami, pomagająca im w nawiązywaniu relacji i pewności siebie. Założycielka Outsiders, dr Tuppy Owens, utworzyła również TLC Trust – stronę internetową z bazą zweryfikowanych seksworkerów przyjaznych osobom niepełnosprawnym. Dzięki temu zainteresowani mogą bezpiecznie znaleźć partnera do intymnych spotkań (usługa jest prywatna, płatna bez refundacji). W UK funkcjonuje też koncepcja surrogatów seksualnych (seksuologicznych partnerów terapeutycznych) – to osoby współpracujące z terapeutami, pomagające np. przełamać lęk przed bliskością. Choć formalnie nie są uznawane przez NHS, ich działanie zostało spopularyzowane m.in. przez film „Sesje” (historia sparaliżowanego poety i terapeutki seksualnej). Orientacja seksualna nie jest tu barierą – TLC Trust gromadzi oferty zarówno kobiet, jak i mężczyzn świadczących usługi hetero- i homoseksualne. Społecznie Brytyjczycy coraz częściej dostrzegają potrzebę takich usług, choć debata skupia się na etyce korzystania z pracy seksualnej. Rząd oficjalnie nie angażuje się w finansowanie, ale istnieją organizacje eksperckie (np. SHADA – Sexual Health & Disability Alliance) szkolące profesjonalistów w zakresie seksualności osób niepełnosprawnych.

Czechy: Przykład kraju Europy Środkowej, który wprowadził asystencję seksualną oddolnie. W 2015 r. czeskie stowarzyszenie Rozkoš bez Rizika (organizacja na rzecz praw pracownic seksualnych) uruchomiło projekt szkolenia “asystentek intymnych”. Po konsultacjach prawnych (by uniknąć zarzutu stręczycielstwa) Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaakceptowało formułę usług: fundacja szkoli i prowadzi listę certyfikowanych osób, a zainteresowani samodzielnie się z nimi umawiają. Przeszkolono początkowo 5 kobiet (doświadczone byłe seksworkerki, z umiejętnościami masażu tantrycznego itp.) do pracy z klientami niepełnosprawnymi. Zakres pomocy jest zróżnicowany – od konsultacji i doboru gadżetów (bez dotyku) po aktywną asystę fizyczną, włączając masturbację czy stosunek – w zależności od potrzeb klienta. Na razie brak męskich asystentów (projekt prowadzi organizacja kobieca), choć rozważano ich w przyszłości. Co ważne, obecne asystentki obsługują też kobiety z niepełnosprawnością – pomagając im odkrywać własną seksualność (np. poprzez dotyk, masaż, naukę autoerotyzmu). Usługa jest płatna przez klienta (stawki zbliżone do prywatnych; brak refundacji państwa). Odzew był spory – w ciągu pierwszych 3 lat zrealizowano ok. 250 sesji asystencji seksualnej na terenie Czech. Społeczeństwo czeskie stopniowo oswaja temat, choć nadal to nowość – badania opinii wskazują, że wielu ludzi ma mieszane odczucia, ale świadomość potrzeb rośnie.

Hiszpania i Włochy: W krajach południowej Europy brak państwowych programów, ale działają ruchy społeczne domagające się zmian. W Hiszpanii asystencja seksualna nie jest prawnie uregulowana, choć istnieją projekty i stowarzyszenia promujące ją jako „prawo do własnego ciała” osób z niepełnosprawnościami. Głośnym echem odbił się w 2023 r. apel aktora Telmo Irureta podczas gali Goya o uznanie prawa osób z niepełnosprawnością do życia seksualnego. Działają inicjatywy takie jak AsistenciaSexual.org kierowana przez Antonio Centeno – prowadząca platformę ogłoszeniową dla asystentów. Obecnie w Hiszpanii ponad 250 osób oferuje prywatnie usługi asystenta seksualnego poprzez tę platformę (z podanymi cenami). Usługi te traktowane są jako „wsparcie instrumentalne” – pomoc w autoerotyce, odkrywaniu własnego ciała, czasem w kontakcie z drugą osobą, lecz nie pełna prostytucja. Społecznie temat wzbudza kontrowersje – część uważa asystencję za formę terapii i wsparcia, inni za ukrytą prostytucję. We Włoszech sytuacja podobna: brak regulacji, choć od lat podejmowane są próby legalizacji. Włoscy aktywiści (np. Max Ulivieri) lobbują za utworzeniem ram prawnych i szkoleń dla assistenti sessuali. We włoskim parlamencie pojawiały się projekty ustaw, lecz dotąd nie uchwalono przepisów. W efekcie we Włoszech osoby potrzebujące korzystają prywatnie z usług prostytutek (co jest legalne, ale brak statusu asystenta), ewentualnie szukają pomocy za granicą.

Polska: W Polsce zawód asystenta seksualnego nie istnieje oficjalnie, a temat wciąż budzi duże kontrowersje. Działa kilka fundacji (np. Fundacja Avalon) starających się edukować w zakresie seksualności osób z niepełnosprawnościami, jednak brak przepisów prawnych i przyzwolenia społecznego na świadczenie odpłatnej intymnej pomocy. W naszym kraju nacisk kładzie się raczej na edukację seksualną, wsparcie psychologiczne i ewentualnie pomoc asystentów osobistych w pośrednich aspektach (zapewnienie prywatności, pomoc w higienie itp.). Dla porównania – u naszych sąsiadów, np. w Czechach czy Niemczech, funkcjonują już certyfikowane asystentki seksualne i idee te powoli przenikają do debaty publicznej w Polsce.

Ameryka Północna

Stany Zjednoczone: W USA nie ma państwowego systemu asystencji seksualnej, głównie ze względu na restrykcyjne prawo dotyczące prostytucji (nielegalna w większości stanów). Rozwinęła się jednak koncepcja terapii z udziałem surrogatów seksualnych. Od lat 70. istnieje International Professional Surrogates Association (IPSA) zrzeszająca profesjonalne partnerki terapeutyczne, które pod nadzorem licencjonowanych seksuologów pomagają klientom (w tym z niepełnosprawnościami) w doświadczeniu intymności. Taka terapia (jak pokazano w filmie „Sesje”) polega na serii zaplanowanych spotkań o rosnącym stopniu intymności, traktowanych jako część leczenia, a nie usługa seksualna per se. Jest legalna w stanach, gdzie prawo tego nie zabrania explicite (np. w Kalifornii, gdzie działa wielu surrogatów). Koszty pokrywają pacjenci z własnej kieszeni – ubezpieczenia zwykle nie refundują tego typu terapii, choć bywa to negocjowane jako „terapia psychologiczna”. Oprócz tego, osoby z niepełnosprawnościami w USA często korzystają prywatnie z usług seksworkerów (ryzykując konsekwencje prawne) lub wyjeżdżają do Nevady (jedyny stan z legalnymi domami publicznymi w hrabstwach). Orientacja seksualna jest uwzględniana – istnieją zarówno kobiety, jak i mężczyźni pracujący jako surrogaci lub seksualni asystenci (choć w praktyce większość klientów to mężczyźni hetero, co ogranicza podaż męskich terapeutów). Społecznie temat jest trudny – z jednej strony środowiska osób z niepełnosprawnościami walczą o uznanie prawa do życia seksualnego, z drugiej strony purytańskie nastawienie części społeczeństwa hamuje otwartą dyskusję.

Kanada: W Kanadzie nie wykształciły się formalne programy asystentów seksualnych, a sytuacja prawna utrudnia takie usługi. Od 2014 obowiązuje tzw. model nordycki (karanie klientów prostytucji), co oznacza, że osoba z niepełnosprawnością ryzykuje złamaniem prawa wynajmując seksworkera. Nie istnieje żadna państwowa refundacja na ten cel. Niemniej, część Kanadyjczyków korzysta z usług seksualnych prywatnie (np. za pośrednictwem agencji towarzyskich, co jest na granicy prawa). Pojawiają się też dyskusje o potrzebie sex surrogates – niektórzy terapeuci oferują pomoc w sferze intymnej, ale zwykle bez przekraczania granicy kontaktu seksualnego (np. ograniczają się do sesji edukacyjnych, masażu bez aktu seksualnego). Organizacje osób niepełnosprawnych w Kanadzie podnoszą problem na forum publicznym, wskazując, że obecne prawo pozbawia ich dostępu do ważnej sfery życia. Jak dotąd brak jednak zmian – politycznie temat prostytucji jest drażliwy. Orientacja i płeć nie grają tu roli w sensie założeń (prawne zakazy dotyczą wszystkich), natomiast w praktyce np. mężczyznom gejom z niepełnosprawnościami jest szczególnie trudno, bo nawet nieformalne sieci wsparcia skupiały się dotąd głównie na heteroseksualnych mężczyznach.

Ameryka Łacińska

Kraje latynoamerykańskie dopiero zaczynają dyskusję o asystencji seksualnej – brak tu jak dotąd rządowych programów, ale rośnie świadomość i inicjatywy społeczne:

Argentyna: Pionierską rolę odgrywają seksuolodzy i organizacje pozarządowe. W Buenos Aires powstała inicjatywa Sex Asistent prowadzona przez edukatorkę seksualną Silvinę Peirano (z doświadczeniem wyniesionym z Hiszpanii). Przy wsparciu związku zawodowego pracownic seksualnych (AMMAR) zorganizowano warsztaty i pokazy szkoleń dla potencjalnych asystentek. W 2014 r. temat trafił nawet pod obrady Legislatury miasta Buenos Aires, gdzie odbyła się konferencja o asystencji seksualnej. W argentyńskiej prasie podkreśla się, że w wielu krajach Europy (przywoływano Belgię, Danię, Szwajcarię) państwo subsyduje takie usługi od ponad 20 lat, co ma uzasadniać podobne działania w Argentynie. Na razie brak przepisów – usługi oferowane są incydentalnie przez prywatne osoby (często doświadczone pracownice seksualne) we współpracy z terapeutami. Orientacja seksualna jest uwzględniana w debacie – Peirano zaznacza, że wśród niepełnosprawnych są także geje i lesbijki i ich potrzeby również powinny być obsłużone (choć przyznaje, że większość obecnego zapotrzebowania pochodzi od mężczyzn hetero, a męskich asystentów brakuje). Społecznie temat zdobywa poparcie jako kwestia praw człowieka, ale zmagania trwają z uprzedzeniami kulturowymi i religijnymi.

Brazylia, Chile, Meksyk (przykłady): W kilku krajach regionu działają nieformalne sieci wzorowane na doświadczeniach europejskich. Np. w Brazylii organizacja osób z niepełnosprawnością ruchową nawiązała współpracę z grupą feministek-seksuolożek nad programem szkoleń, jednak natrafiła na bariery prawne (prostytucja jest co prawda legalna w Brazylii, ale sutenerstwo – które mogłoby obejmować kojarzenie asystentów z klientami – już nie). W Chile i Meksyku temat pojawia się na konferencjach dot. praw osób niepełnosprawnych, a pojedynczy psychologowie zaczynają oferować usługi “facylitacji intymności” (np. pomoc w aranżacji spotkań z escortami, doradztwo erotyczne). Na razie jednak brak oficjalnych struktur. Orientacja seksualna bywa tu tematem tabu, stąd inicjatywy skupiają się głównie na heteroseksualnych mężczyznach – potrzeby kobiet czy osób LGBT z niepełnosprawnościami dopiero zaczynają być artykułowane publicznie.

Uwaga: W wielu krajach Ameryki Łacińskiej (jak i innych regionach globalnego Południa) seksualność osób z niepełnosprawnościami jest silnie tabuizowana, a brak rozwiązań instytucjonalnych oznacza, że ta sfera życia jest często pomijana. Niemniej, globalizacja dyskursu praw człowieka sprawia, że idee asystencji seksualnej przenikają również i tam – zapewne w kolejnych latach można się spodziewać dalszych inicjatyw.

Azja

W Azji zagadnienie asystencji seksualnej jest w większości nieuznane oficjalnie i obarczone tabu kulturowym. Istnieją jednak wyjątki oraz inicjatywy oddolne:

Japonia: Choć prawo japońskie zabrania prostytucji (definiowanej głównie jako stosunek waginalny za pieniądze), znaleziono pewną niszę dla wsparcia seksualnego. W 2008 r. powstała organizacja White Hands, która oferuje usługi “asysty ejakulacyjnej” dla osób (głównie mężczyzn) z poważnymi niepełnosprawnościami uniemożliwiającymi masturbację. White Hands działa jak przedsiębiorstwo społeczne – za opłatą wysyła przeszkolone pracownice (nazywane czasem “pielęgniarkami seksualnymi”) do klientów, aby pomóc im osiągnąć orgazm poprzez stymulację manualną. Nie dochodzi do pełnego aktu seksualnego, co pozwala ominąć ścisłe zakazy prawne. Usługa koncentruje się na fizycznym uwolnieniu napięcia seksualnego dla dobra zdrowia klienta. Już w 2010 r. White Hands miało ok. 155 stałych klientów w całej Japonii (80% z nich stanowią mężczyźni z takimi schorzeniami jak porażenie mózgowe). Koszt pokrywają w całości klienci; nie ma mowy o refundacji publicznej. Orientacja seksualna: ofertę kieruje się głównie do mężczyzn hetero – organizacja oficjalnie nie wspomina o obsłudze kobiet czy osób LGBT, choć teoretycznie mogłyby skorzystać (barierą jest brak odpowiednio przygotowanego personelu). Społeczny odbiór jest mieszany: część uważa to za akt miłosierdzia i opieki, inni krytykują jako kontrowersyjny biznes na granicy prostytucji. Niemniej, Japonia powoli przełamuje milczenie – problem seksualności niepełnosprawnych jest coraz częściej dyskutowany, a White Hands bywa przedstawiane jako model łączenia opieki i intymności.

Chiny i Azja Wschodnia: W Chinach kontynentalnych brakuje doniesień o zorganizowanych formach asystencji seksualnej – temat jest silnie stygmatyzowany, a prawo surowo ściga prostytucję. Podobnie w Korei Południowej czy Singapurze – niepełnosprawni nie mają legalnej drogi skorzystania z usług seksualnych (chyba że za granicą). Wyjątkiem na tym obszarze jest Tajwan, gdzie powstała niezwykła inicjatywa “Hand Angels”. Jest to mała organizacja charytatywna działająca całkowicie wolontaryjnie, która zapewnia osobom z ciężką niepełnosprawnością możliwość intymnego kontaktu. Wolontariusze (zarówno kobiety, jak i mężczyźni) z Hand Angels – z pobudek ideowych – pomagają swoim podopiecznym osiągnąć orgazm (najczęściej poprzez stymulację ręczną). Działają półlegalnie: Tajwan nie ma przepisu zezwalającego na takie usługi, ale jako że nie ma tu transakcji finansowej (wolontariat), władze przymykają oko. Organizacja nagłaśnia prawa seksualne osób niepełnosprawnych – jak mówią jej członkowie, chcą przełamać w społeczeństwie obraz osób niepełnosprawnych jako istot “aseksualnych”. Co ważne, Hand Angels obsługują też osoby LGBT – znany jest przypadek młodego geja Andy’ego, którego wolontariusze “przemycili” do hotelu, by mógł doświadczyć intymności. Takie historie odbiły się echem w mediach (np. reportaż BBC i Vice w 2015 r.), wywołując na Tajwanie debatę o “prawie do orgazmu” nawet dla tych, którzy sami nie mogą się poruszać. Społeczeństwo jest podzielone: konserwatywna część (wpływy buddyjskie i konfucjańskie) uważa wręcz, że niepełnosprawność to “kara za grzechy z poprzedniego życia”, więc zapewnianie tym osobom przyjemności stoi w sprzeczności z ich poglądami. Inni jednak popierają inicjatywę jako akt humanitaryzmu.

Indie i Azja Południowa: W Indiach oraz sąsiednich krajach zagadnienie seksualności osób niepełnosprawnych dopiero wychodzi z cienia. Nie istnieją tam dedykowane usługi asystentów seksualnych, a prawo prostytucyjne (szczególnie w Indiach, gdzie prostytucja jest częściowo legalna, ale sutenerstwo zabronione) utrudnia organizację takich inicjatyw. Niemniej, działa kilku aktywistów – np. organizacja EnAble India porusza temat życia intymnego w swoich programach rehabilitacji, a indywidualni terapeuci (jak dr Saransh Gupta) próbują łączyć potrzebujących klientów z zaufanymi pracownicami seksualnymi na zasadzie terapii. Są to jednak działania nieformalne. W krajach takich jak Pakistan, Bangladesz – brak doniesień o podobnych inicjatywach. Orientacja seksualna w tym regionie jest dodatkowo wrażliwą kwestią (homoseksualizm bywa penalizowany), więc ewentualne wsparcie, jeśli istnieje, dotyczy wyłącznie relacji heteroseksualnych i to w ukryciu.

Ogólnie w Azji wsparcie seksualne dla osób z niepełnosprawnościami opiera się głównie na pomocy rodziny i opiekunów (często w bardzo ograniczonym zakresie, np. umożliwienie wizyty w domu publicznym jeśli prawo pozwala – popularna destynacja to Tajlandia, gdzie prostytucja jest półlegalna). Jednak takie działania są rzadko omawiane publicznie.

Australia i Oceania

Australia: Kraj ten to ciekawy przykład sporów prawnych o finansowanie usług seksualnych. W Australii prostytucja jest legalna w niektórych stanach (np. w Nowej Południowej Walii – Sydney – działa model depenalizacji, gdzie sex working jest oficjalnym zawodem). Już od lat 80. osoby z niepełnosprawnościami korzystały tam z usług seksualnych, a w 2000 r. powstała organizacja Touching Base Inc. – NGO, która łączy osoby niepełnosprawne z profesjonalnymi seksworkerami i edukuje obie strony co do bezpiecznego i etycznego przebiegu takich spotkań. Touching Base wypracowała wytyczne i prowadzi listę „friendly sex workers”, pomaga też w szkoleniu opiekunów, jak wspierać podopiecznych w tej sferze. Kluczową kwestią stało się finansowanie: Australia uruchomiła kilka lat temu ogólnokrajowy Narodowy System Ubezpieczenia na Wypadek Niepełnosprawności (NDIS) – i pojawiło się pytanie, czy świadczenia z NDIS mogą pokrywać usługi seksualne. W 2019 r. doszło do precedensu: niepełnosprawna kobieta (cierpiąca na stwardnienie rozsiane) odwołała się od decyzji odmawiającej jej funduszy na terapię seksualną. Trybunał Administracyjny (AAT) przyznał jej rację, uznając, że seks jest istotną potrzebą, a usługi intymne mogą być “uzasadnionym i koniecznym wsparciem” w ramach planu NDIS. Była to pierwsza taka decyzja – koszt rocznej terapii oszacowano na ok. 10 tys. AUD. Sprawa wywołała ogromne poruszenie. Ówczesny minister ds. NDIS (Stuart Robert) zapowiedział apelację, twierdząc że finansowanie seksu z publicznych pieniędzy “nie spełnia oczekiwań społeczności” i stanowiłoby “ryzyko finansowe dla przyszłości programu”. W 2020 r. Federalny Sąd podtrzymał decyzję na korzyść kobiety, co teoretycznie otworzyło drogę innym beneficjentom do podobnych roszczeń. Jednak w praktyce rząd zmienił zasady – w 2022 nowy minister (Bill Shorten) jednoznacznie wykluczył finansowanie usług seksworkerskich z NDIS, skutecznie blokując tę możliwość. W rezultacie obecnie oficjalnie NDIS nie refunduje asystencji seksualnej. Mimo to, dzięki istnieniu takich organizacji jak Touching Base, osoby zainteresowane mogą prywatnie umawiać się z przeszkolonymi seksworkerami. Orientacja seksualna nie stanowi problemu – w Australii działa sporo mężczyzn-seksworkerów obsługujących klientki z niepełnosprawnościami, a także osób świadczących usługi dla klientów tej samej płci. Australijska opinia publiczna jest podzielona: wielu popiera prawo niepełnosprawnych do życia seksualnego (czego dowodem jest popularność filmu dokumentalnego “Scarlet Road” o pracy jednej z seksworkerek z klientami na wózkach), ale sporo osób uważa, że publiczne pieniądze nie powinny tego finansować. Niemniej Australia uchodzi za kraj, gdzie w praktyce asystencja seksualna jest dostępna – na zasadach rynkowych tam, gdzie prawo stanowe na to pozwala.

Nowa Zelandia: Od dekriminalizacji prostytucji w 2003 r. również w Nowej Zelandii osoby z niepełnosprawnościami mogą legalnie korzystać z usług seksualnych. Nie wykształciła się tam jednak osobna rola „asystenta seksualnego” – po prostu zwykli seksworkerzy często obsługują klientów z różnymi potrzebami. Organizacja New Zealand Prostitutes’ Collective we współpracy z agencjami opieki prowadzi kampanie uświadamiające, by domy opieki i rodziny nie piętnowały niepełnosprawnych chcących skorzystać z usług erotycznych. Zdarza się, że opiekunowie pomagają zorganizować wizytę w legalnym domu publicznym. Koszty ponoszą sami zainteresowani (brak refundacji), a ceny rynkowe są podobne jak dla innych klientów. Orientacja: w dużych miastach dostępni są zarówno mężczyźni, jak i kobiety świadczący takie usługi, więc osoby LGBT również mogą znaleźć partnera. Społecznie NZ jest dość liberalna w tych kwestiach, choć nie odbyła się tam większa publiczna debata – temat prawo do seksu osób niepełnosprawnych jest traktowany jako jeden z wielu argumentów za ogólną dekriminalizacją prostytucji, którą to już osiągnięto.

Inne kraje regionu: W pozostałych częściach Oceanii (np. Papua-Nowa Gwinea, Fidżi) nie ma informacji o zorganizowanych formach asystencji seksualnej.

Społeczne opinie i aspekty prawne

Dostępność seksualna jako prawo człowieka? Coraz częściej na świecie postuluje się, że „posiadanie życia intymnego” jest elementem jakości życia i praw człowieka osób z niepełnosprawnościami. Zwolennicy wskazują, że państwo zapewnia różne udogodnienia (jak asystentów osobistych do mycia, ubierania), więc powinno też pomóc w tak podstawowej potrzebie jak ekspresja seksualna. Argumentują, że osoby niepełnosprawne często są infantylizowane i deseksualizowane przez społeczeństwo, co odbiera im poczucie godności – a asystencja seksualna przywraca im podmiotowość i radość życia. Badania (np. cytowane w dok. Scarlet Road) pokazują, że 90% seksworkerów miało klientów z niepełnosprawnościami i wielu z nich przyznało, że ci klienci wracaliby częściej, gdyby ich było stać. To dowodzi realnego zapotrzebowania. Kraje takie jak Dania czy Holandia, które od lat praktykują wspieranie seksualności tej grupy, notują pozytywne efekty – zmniejszenie frustracji, agresji, poprawę samopoczucia i integracji społecznej osób niepełnosprawnych.

Argumenty przeciw i obawy: Przeciwnicy – w tym niektóre nurty feministyczne oraz konserwatywne – uważają asystencję seksualną za eufemizm dla prostytucji, co rodzi ryzyko wykorzystywania kobiet świadczących usługi. Pada argument, że “nie można pomagać jednej grupie kosztem innej” – np. duńscy krytycy wskazywali na problem handlu ludźmi i przymuszania kobiet do seksbiznesu, twierdząc że państwo zachęcając do korzystania z prostytucji poniekąd wspiera ten proceder. Wskazuje się również trudności prawne: w wielu krajach przepisy przeciw sutenerstwu uniemożliwiają zorganizowanie programu asystenckiego (Francja to skrajny przykład, gdzie etykietowano to wręcz jako “kupczenie ciałem”). Pojawia się też kwestia zgody – zwłaszcza przy niepełnosprawnościach intelektualnych. Czy osoba z upośledzeniem umysłowym jest w pełni zdolna wyrazić świadomą zgodę na czynności seksualne? To rodzi dylematy etyczne i prawne. Niektóre kraje (jak Francja) boją się nadużyć i odmawiają legalizacji w obawie, że de facto dojdzie do prawnej prostytucji osób niezdolnych do decyzji.

Orientacja seksualna: Większość istniejących programów i usług stara się być inkluzywna. W praktyce jednak popyt dotyczy głównie mężczyzn heteroseksualnych, stąd dominują asystentki-kobiety. Są jednak wyjątki – np. w Szwajcarii od początku certyfikowano także asystentów mężczyzn, by obsłużyć kobiety z niepełnosprawnościami czy klientów gejów. W Czechach planuje się rekrutację mężczyzn do programu. Organizacje pozarządowe, jak wspomniane Hand Angels na Tajwanie czy Outsiders w UK, wyraźnie zaznaczają wsparcie dla osób LGBT. Mimo to w wielu krajach, gdzie homofobia jest silna, trudno otwarcie świadczyć takie usługi dla par jednopłciowych – często odbywa się to niejawnie.

Koszty i finansowanie: Zestawienie pokazuje pełne spektrum podejść: od pełnej refundacji (Dania) po całkowity brak wsparcia (większość świata). Tam gdzie państwo uznaje asystencję seksualną, zwykle wprowadza limity korzystania (np. 1 raz na miesiąc w Danii, do kilkunastu razy w roku w Holandii). W modelach czysto rynkowych ceny ustala rynek – np. ok. 100–150£/h w Europie Zach., 150–250€/h w NL/DE, 100–200$/h w USA (lub ekwiwalent lokalny). W niektórych krajach koszty pośrednio pokrywane są z zasiłków (Holandia, Niemcy). Dyskutuje się też inne formy – np. vouchery czy ulgi podatkowe dla niepełnosprawnych na ten cel, choć na razie to teoretyczne rozważania. W krajach o bogatym systemie socjalnym (Skandynawia, Szwajcaria) pojawia się argument, że to inwestycja w zdrowie psychiczne i należy ją traktować jak każdą inną terapię. Z kolei gdzie indziej (Australia, USA) dominuje pogląd, że państwo nie powinno finansować “seksu”.

Organizacje i instytucje: Kluczową rolę w rozwoju asystencji seksualnej odgrywają NGO i sieci społeczne. W Europie powstała nawet Europejska Platforma Asystencji Seksualnej (EPSEAS) integrująca organizacje z różnych krajów i lobbuje na forum UE. Na poziomie krajowym działają m.in.: Pro Infirmis (Szwajcaria), Aditi (Belgia), Touchez-moi (Francja – mimo braku legalizacji, edukuje), Outsiders Trust/TLC (W.Brytania), Różowe Skrzydła (Czechy, dosł. Rozkoš bez Rizika), Maximiliane (Niemcy, inicjatywa grupy rodziców osób niepełnosprawnych). W Ameryce ważne są People With Disability Australia & Touching Base (Australia) czy Melody International (USA, szkoląca surrogatki). W Am. Łacińskiej – wspomniane Sex Asistent (Argentyna) i lokalne oddziały organizacji osób niepełnosprawnych współpracujące z grupami praw sexworkerek. W Azji – White Hands (Japonia), Hand Angels (Tajwan). Te podmioty często zajmują się trudną pracą u podstaw: edukują społeczeństwo, szkolą przyszłych asystentów, wypracowują kodeksy etyczne (np. że asystent nie może przekraczać granic wyznaczonych przez klienta, musi dbać o zabezpieczenie itp.), a także walczą o zmiany prawne.

Podsumowując, asystencja seksualna na świecie rozwija się nierównomiernie. W Europie Zachodniej i Australii staje się coraz bardziej akceptowalnym elementem polityki społecznej (choć nie zawsze finansowanym), podczas gdy w wielu innych regionach pozostaje w sferze tabu lub nieformalnych rozwiązań. Debata etyczna trwa – jak pogodzić prawo osób z niepełnosprawnościami do seksualności z ochroną osób świadczących takie usługi oraz normami społecznymi. Mimo to trend wskazuje, że świadomość tych potrzeb rośnie, a kolejne kraje (jak choćby Francja czy Hiszpania) poważnie rozważają uregulowanie zawodu asystenta seksualnego. Jest to zatem obszar dynamiczny, w którym prawo i społeczne podejście stopniowo ewoluują w kierunku większego uznania prawa do intymności dla wszystkich ludzi, niezależnie od sprawności.

Źródła: W opracowaniu wykorzystano m.in. raporty medialne, publikacje naukowe i wypowiedzi organizacji, np. artykuły prasowe (Telegraph, Guardian, La Vanguardia, AP) oraz materiały NGO (Xataka/Magnet, Vice, Onda Cero) dokumentujące przykłady usług asystencji seksualnej w różnych krajach. Powyższe przykłady ilustrują aktualny stan wiedzy na rok 2025.
#lgbt #gay #polska #news #queer #asystencja #niepełnosprawni


Grzegorz Turekudostępnił to.


Ostatnio na #Mastodon wprowadziło się sporo osób niewidomych. Powodem jest odcięcie przez Twittera dostępu do API co efektywnie unieruchomiło dedykowane nam wygodne nieoficjalne klienty. Teraz szukają tu społeczności, która odpowiadałaby ich zainteresowaniom czy to sportowym, muzycznym czy też Fantasy, Fanfiction itp. Powitajcie ich ciepło i opisujcie obrazki.
Nowoprzybyli: dopisujcie się w odpowiedzi pod tym tweetem to będzie Was łatwiej znaleźć. Sami też możecie się przedstawić pod hashtagami na końcu mojego wpisu.
Jedna polecajka ode mnie leci dla wszystkich, którzy chcą lepiej poznać #Dostępność Androida. Fantastyczną robotę robi ekipa serwisu @accessibleandroid, dostarczając poradniki, recenzje aplikacji, podcast, forum dyskusyjne, a nawet własną, dedykowaną aplikację, wszystko z myślą o niewidomych użytkownikach robocika.
#Introduction #Powitanie

Paweł Masarczykudostępnił to.

wołam @jaczad i polecam jego zaobserwowanie - siedzi na #fediwersum od dawna.
@jaczad @74 Ale Ci, którzy niedawno tu dołączyli mają szansę Cię odkryć.
A rzeknij mi, czy te specjalne klienty do Twittera dla niewidomych użytkowników jeszcze działają? TW Blue, Chicken Nugget i co tam jeszcze było.
@Piciok @74
@jaczad @74 Padło wszystko oprócz Spring na iOS, czyli poprzednika osławionej Mony. Tweesecake to był ostatni bastion i nawet gdy odcięli mu dostęp na Windowsie, przedłużono mu życie o Święta Wielkanocne za pomocą klucza z wersji na Maca, ale i to padło, dość symbolicznie, bo podczas trwania Tyfloprzeglądu, na którego początku jeszcze słuchacz mówił, że działa.
@jaczad @74 nie, nie działają. TwBlue usunął twittera w ogóle z listy wspieranych.
@jaczad @asael @74 Wszystko przestawia się na Mastodon z perspektywą na inne serwisy o otwartym API. Może inne odnogi Fediversum, a może coś zupełnie innego. Czas pokaże.
To mi wygląda już na trend. No i bardzo dobrze.
@Piciok @asael @74
@jaczad @asael @74 Mi też się podoba, aczkolwiek, szczerze mówiąc, gdzie indziej mieliby pójść? Chyba żaden inny serwis mikrobloggingowy nie oferuje na tyle elastycznego API. Tu Mastodon był oczywistym i chyba jedynym wyborem.
Są inne oparte o activitypub. Mnie żaden nie przekonał tak, jak Mastodon, ale wybór jest spory. Teraz trochę żałuję, bo może pośpieszyłem się z zamknięciem Tyflodona:)
@Piciok @asael @74
@jaczad @asael @74 OK, OK, ale to wszystko jedna rodzina. Miałem raczej na myśli coś zupełnie odklejonego od standardów. Oczywiście mając dostęp do czegokolwiek w Fediversum możemy śledzić używająccccccccccccccccwolnej odnogi.
@jaczad @asael @74 Mastodon na plus jak chodzi o długość postów.
@ogoniciel @jaczad @asael @74 To zobacz sobie platformy blogowe: Write Freely albo Pleroma to dobre przykłady. Możesz tam pisać cały post, a ludzie z Mastodona będą mogli to śledzić nie musząc tworzyć nowego konta. Ich odpowiedzi na post będą komentarzami pod wpisem na Twoim blogu.
@ogoniciel @jaczad @asael @74 To jest potęga. To bardzo dobrze pokazuje co można uzyskać dzięki otwartoźródłowym rozwiązaniom jeśli są odpowiednio przemyślane. Migracje z Twitterabędą coraz szybciej postępować bo Mastodon otwiera dużo różnych możliwości.
@jaczad @asael @74 chyba nic nie wspiera twittera, poza apkami w telefonach.
Thanks Paweł, and greetings everyone. Please follow us for everything related to Android and accessibility. Don't hesitate to contact us if you have any questions, whether you're just getting started or have more complex questions. #Introduction

Grzegorz Turekudostępnił to.


Ostrzeżenie o treści: Pedofile duchowni.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Grzegorz Turekudostępnił to.


co

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-04-10/indie-dalajlama-przeprasza-po-kontrowersyjnym-nagraniu-z-udzialem-dziecka/
I to stary dziad z dzieckiem. Dobrze że kamery były, bo gdyby to było gdzieś tam w pałacu, to ten chłopiec pewnie by zaznał miłości analnej.


Już jest wynik zbiórki 31 finału #wośp
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy uzbierała 243 259 387,25 zł.
Ja też się przyczyniłem do tej kwoty, będąc już poraz piąty wolontariuszem. 32 finał napewno będzie.🤗☀️😀❤️

Grzegorz Turekudostępnił to.


Dostałem certyfikat nft wolontariusza #31finał #wosp2023 Jutro będą wyniki zbiórki.
@Grzegorz Turek
Kurcze nie wiedziałem, że się Jurek Owsiak dał zbajerować kolesiom od #krypto i #nft... Bo zakładam, że to jakaś oficjalna akcja WOŚP
@MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛 Nie wiem czy kojarzysz coś takiego jak IMintiq.io ale wiadomość o tym nft dostałem od oficjalnego emaila wośp. Pewnie wośp z IMintiq.io wszedł w jakąś współprace.. Tak poza tym przeciesz od dawna wośp na oficjalnej stronie można wspierać choćby za pomocą bitcoinów. Widocznie Jurek chce być na czasie.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Dariusz Marciniszyn mnie poprosił i zrobiliśmy podcast na temat tego Androida z klawiaturą numeryczną. Ciekawe doświadczenie, ciekawy telefon, chociaż na pewno nie dla mnie. https://tyflopodcast.net/kapsys-smartvision-3/

2 użytkowników udostępniło to dalej


Grzegorz Turekudostępnił to.


Cześć wam.
Już 5 raz z #wosp
To jest moja eskarbonka wolontariusza.
Jak chcecie, to możecie mi coś wpłacić.
#31finał #wosp2023 będzie 29 stycznia 2023.
W tym roku zbieramy na leczenie sepsy.
#pomagamy #wolontariusz #kwesta
https://eskarbonka.wosp.org.pl/2e37bx

Grzegorz Turekudostępnił to.


Grzegorz Turekudostępnił to.


Pobierz napisy w formacie SRT Pobierz napisy w formacie VTT Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego prezentuje Tyflo Podcast. A w każdą środę po godzinie 20.00 rozpoczynamy Tyflo Przegląd. Tak też będzie i tym razem w środę 23.01.2022 roku. Skład nasz jest różny i bywa czasem tak, że jesteśmy w składzie niewielkim. No i dziś jest ten dzień, dziś jest ten wieczór, że ten nasz skład jest iście skromny, ale mamy dla was trochę informacji. To nie jest tak, że przychodzimy z niczym, no bo gdyby tak było, to nie byłoby sensu tej audycji robić. Witamy was bardzo serdecznie przy mikrofonie Michał Dziwisza, przy drugim mikrofonie człowiek, który już się nagadał trochę w tym tygodniu, ale jeszcze ma siłę, żeby dziś również do was pomówić o różnych ciekawych rzeczach. Paweł Masarczyk, dobry wieczór Paweł. Dobry wieczór Michale. Dziwne troszkę uczucie, bo mam wrażenie jakbyśmy zupełnie inny temat poruszać, a jednak tematów będzie dziś dużo, prawda? Jak to w Tyflo Przeglądzie? Będzie ich na pewno trochę. Zanim zapowiem to, o czym będziemy dziś mówić, to jedna ważna myślę techniczna informacja. Tak, mam świadomość tego, że Tyflo Podcast nie jest osiągalny z kanałów RSS, nie jest osiągalny w aplikacjach zewnętrznych. Niestety na skutek zmiany serwera, na skutek nowej instalacji naszego systemu CMS coś tam jeszcze nie gra. Postaramy się w najbliższym czasie, żeby zagrało i żeby wszystko działało i może wtedy nam się też uda wystartować na Mastodona i inne tego typu miejsca. Natomiast na razie efekt jest taki, że jeżeli macie ochotę posłuchać jakiejś strony, no to trzeba skorzystać z naszego adresu www.tyflopodcast.net i tam sobie tej audycji posłuchać, bo na chwilę obecną niestety nie działają aplikacje zewnętrzne. Tak jak mówię, mam nadzieję, że to są tylko przejściowe problemy i że już niedługo działać będą. A teraz zgodnie z zapowiedzią kilka słów na temat tego, o czym dziś. W tym tygodniu w Tyflo Przeglądzie pojawiły się pierwsze kompilacje TW Blue ze wsparciem dla Mastodona. O Advanced Notepad w Tyfloświecie. Orange oferuje dekoder z talkbackiem. Niepełnosprawny pracownik Twittera zwolniony z powodu odmowy pracy w biurze. Rosja i Białoruś zawieszone w igrzyskach paraolimpijskich. Telewizory Samsunga z akredytacją RNIB. Scrabble w Playroomie. W menu Start pojawiły się dodatkowe komunikaty, a potem zniknęły. Ruszają testy aplikacji Tyflo Podcastu i Tyflo Świata dla systemu iOS. Powstaje robotyczne ramię umożliwiające komunikację osobom głucho niewidomym. Winamp nie odtwarza HLS? Jest na to rada. Nadchodzą audiobooki czytane przez głosy AI. Wszystko… Czytaj cały artykuł » TyfloPrzegląd Odcinek nr 161 (wersja tekstowa)

https://tyflopodcast.net/tekstowe-wersje-audycji/tyfloprzeglad-odcinek-nr-161-wersja-tekstowa/

3 użytkowników udostępniło to dalej


Grzegorz Turekudostępnił to.


Tym razem w duecie, mamy dla Was jednak znacznie więcej, niż 2 newsy: Z najnowszego TyfloPrzeglądu dowiecie się m. in. O nowościach w TWBlue, ciekawym dekoderze od Orange, który potrafi się do nas odezwać, sposobach na odtwarzanie nowoczesnego radia w dość starym Winampie, jest także ktoś, kto szuka pomysłu na stworzenie ciekawej aplikacji oraz ktoś, kto taką stworzył, szuka testerów, a można w niej… Posłuchać nas. 🙂 Zaciekawieni? Jeśli tak, zapraszamy do słuchania! Zapoznaj się z tekstową wersją odcinka

https://tyflopodcast.net/tyfloprzeglad-odcinek-nr-161/

2 użytkowników udostępniło to dalej

@Michał Dziwisz Ok. Komentarze z mastodona się wyświetlają ale z dużym opóźnieniem.
Ale co do całego tego programowania, to fakt, nie jest to taka łatwa sprawa. Kiedyś dawno temu, to były lata gdzieś 2007 do może 2010 bawiłem się w html we frontpage 2003 i choćby zrobiłem taką stronę, nie wiem czy działa, ale adres jej pamiętam https://turekcom.w.interia.pl i tu jest taka moja zabawka w html i js i css. We frontpage fajnie tam się tworzyło strony w html. fajny edytor css też miał i było naprawdę super. Frontpage miał tryb graficzny czyli taki jak masz w wordzie, wszystko tam nastawiałeś, czcionki, kolory, tabele, edycja wszystkiego z myszki oraz tryb kodu który pozwalał na więcej zabawy. Też bawiłem się w modyfikowanie plików php gdy prowadziłem forum w phpbb by przemo i była to fajna frajda gdy modyfikowałem to forum., nawet ze dwie wtyczki do forum zainstalowałem, tylko że to nie była taka instalacja, kliknij zainstaluj gdzieś tam w menu, tylko trzebało wgrać jakiś plik do odpowiedniego folderu a następnie dokonywało się modyfikacji w innnym pliku php. Tam też trzebało to zrozumieć o co w tym kodzie chodzi, żeby można było zrobić to co trzeba żeby ta wtyczka działała.
Fajne czasy były, tylko że moja sytułacja nigdy nie była jakaś korzystna, więc zaniechałem zabawy w webmasterkę, a teraz to wogule szkoda gadać, teraz nie mam żadnych warunków by bawić się w takie rzeczy.
Choć nie powiem, takiego pytona chciałbym się nauczyć, choćby po to żeby sobie zrobić wtyczkę do nvda.
Ale puki co muszę poczekać na lepsze czasy.
@Michał Dziwisz Aha http://turekcom.w.interia.pl już mie działa, może interia skonczyła z hostingiem www, ale nie ma co się dziwić, ta strona miałaby już 15 lat.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Michał Dziwisz jest szybki:) Wczoraj nagrywaliśmy podcast, a dzisiaj już jest opublikowany. Ja tak nie umiem.
Tematami są #Mastodon, #fediverse, #activitypub i możliwości, jakie dają osobom niewidomym. Daję link, ale nie wiem, czy polecać. #Tyflopodcast ma strasznie długie audycje i nie każdy przebrnie przez całość. Ale jeżeli jednak, to poproszę o komentarz.
https://www.tyflopodcast.net/mastodon/
dwie godziny czterdzieści minut?
@asen to i tak mało, zawsze możesz sobie prędkość,odtwarzania zmienić.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Dziś po godz. 19:00 na antenie Tyfloradia wraz z @pitermach i @jaczad będziemy prezentować Mastodona z perspektywy dostępności dla osób z dysfunkcją wzroku. Czym jest Mastodon, aspekty administracji i czym go obsłużyć przy użyciu czytnika ekranu, o tym wszystkim postaramy się opowiedzieć. Zapraszamy! http://www.tyflopodcast.net/posluchaj-tyflo-radia/ lub na naszym fanpage FB: https://www.facebook.com/tyflopodcast/, a także Youtube: https://youtube.com/tyflopodcast
Cześć. Ja jak się nic nie wydarzy, to będę was słuchał.
Jest to bardzo ciekawy temat. Być może #mastodon i całe #fediwerse oparte na #ActivityPup wyprą komercyjne #sosialmedia i staną się nową jakościią w internecie.
Ja z tego co wiem to #tyflopodcast i #tyfloświat stoją na #wordpress i tutaj możnaby było zastosować wtyczkę do wordpressa która umożliwiłaby śledzenie i interakcje z tymi serwisami przez inne konta np z mastodona.
Fajna sprawa by to była.
A wiadomość z dzisiaj z mastodona, serwis blogowy #tumbr też chce zaimplementować activitypub w celu większej integracji z fediwerse.
@grzegorz Tak, czytałem o tym jakiś czas temu, a przynajmniej o stępnym zainteresowaniu tematem. Fantastyczna sprawa.
Czy to konto z wpisami z twojego bloga prowadzisz na osobnej instancji Mastodona w domenie informaton.blog
Nie. Załatwia mi to wtyczka do Wordpress.
@rotnicki
czy masz na myśli wtyczkę ActivityPub dla Wordpressa? https://wordpress.org/plugins/activitypub/
Chyba tak. Nazwa się zgadza, więc to raczej to. U mnie po instalacji po prostu włączyłem i zaczęło się federować. Adres był taki jaką nazwę ma administrator, a domenę taką jak blog.
@rotnicki
Mój blog federuje się już od dawna i działa to bardzo dobrze. Szkoda, że akurat przestałem pisać:)
@grzegorz @Piciok @pitermach
wiem, bo go obserwuje i wlączylem powiadomienia, ale faktycznie nic nowego nie wstawiasz.

ładne. apstrachując od tego, coś się zjebało między mastodonem i pixelfedem.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Is it good idea?
I think you'll like it.
Translation of posts in #tusky #github #issues
https://github.com/tuskyapp/Tusky/issues/2823
@miklo A no wiesz, skoro nie lubisz api google, amazon czy microsoft, o yandex czy bajdu z wiadomych względów, to jest taka opcja dla open sorcowców pt libre translate.
Można skorzystać z istniejącej instancji którą znam libretranslate.de to jest jedyna którą znam, lub postawić na własnym serwerze.
Ta niemiecka ma tylko 1000 znaków do przetłumaczenia, a zapewne gdyby się to postawiło na własnym serwerze, to ten limit możnaby było zwiększyć.
Chyba apka fedilab z tego korzysta, bo ma ona opcja tłumaczenia postów, tylko że mi ona nie podpada ze względu kilku niezaetykietowanych przecisków #wcag #accesibility a #tusky jest pod tym względem w 100% zgodny.
@Grzegorz Turek Tak, ten znam, nawet przez jakiś czas serwowałem instancję ale ją na razie położyłem bo żarła wielkie ilości RAM a pozatym jakość translacji była jeszcze niestety tragicznie słaba. Trzeba poczekać na lepiej wyszkolony model AI, ale poza tym to super soft.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Would anyone have any information on accessible multimeters that give as much information on the electricity parameters as possible in an acoustic form? Preferably something that can be purchased within the EU but anywhere else is fine too. Asking for somebody...

Grzegorz Turekudostępnił to.


#introduction
Jestem Grzegorz i jestem na 11 instancji mastodona i ponad to mam jeszcze peertuba, friendice, mobilizon, i coś tam jeszcze.
Ale te 5000 znaków to jest sztos.
A i mam facebooka, youtuba, tiktoka i twittera z którego wszyscy spierdalają przez elona muska.
Fediwersowy tiktok byłby spoko, bo jeśli chodzi o fediwerse to w zasadzie prawie wszystko ma swoje odpowiedniki komercyjnych socialmediów, tylko tego tiktoka brakuje.
No i co? Jestem z Sosnowca, mam 35 lat, jestem gejem, osobą słabowidzącą, interesuję się technologią, informatyką, lubię #hiphop #rap i inne gatunki muzyki jak mi wpadną.
Lubię się angarzować w marsze równości, 5 raz będę wolontariuszem #wośp .
Jestem zwolennikiem unii europejskiej i stanów zjednoczonych #usa . Jestem liberałem ale nie anarchistą.
Ogólnie dużo w życiu przeżyłem, niekoniecznie dobrych rzeczy, ale puki co nie będę tu pisał bo nie jestem na tyle gotowy by szerzej o sobie opowiadać.
I co? Jak chcecie się ze nną spotkać na żywo to zapraszam do #sosnowiec .
#polska #lgbt #lgbtq #lgbtqia #queer #eu #tecz
to ja, krótkie ciemne włosy, ciepły ładny chłopak
Heja :) Miło Cię widzieć na fediverse.
@repolonizacja Cześć, no nie jesten tu taki nowy, bo już ponad pół roku siedze na mastodonie, zaczynałem na tfl.net.pl potem na 101010.pl, uczyłem sie tego calego fediwerse i w zasadzie teraz skończyłem chyba na 15 kontach bo niestety nie da się jednym kontem logować się na wszystkie serwery fediwerse, a że mam dużo zainteresowań no to tak wyszło że muszę mieć aż tyle kont, a to do takiej instancji np gejowskiej a to dla niewidomych, a to ogólnej, a oprócz mastodona jest jeszcze peertube i nie tylko.
Bez keepassa się tu nie obejdzie, a ostatniio wyszła czy nie wyszła afera z 101010.pl bo chodzi o to że inne instancje chcą blokować 101010.pl za niby rasistowskie i homofobiczne treści, więc no kilka zapasowych kont się przyda. Myślę że z mastodonem to narazie koniec kont bo tutaj nic nowego chyba nie wyjdzie, teraz tylko szukam czegoś do filmów i muzyki, i jakiegoś gejowskiego pixelfeda ale puki co nie mogę takiej instancji znaleść.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Cześć wam


To jest taki mój blog w #fediwerse na długie wpisy dlatego proszę o obserwacje tego bloga jak chcecie. Będę go też repostował na inne moje instancje. Ciekawe czy działa #introduction czy tu się to stosuje na mój powitalny post, no ale nie ważne.

Dzisiaj zapisałem się jako wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.


Już będe poraz 5 wolontariuszem #wośp, będe kwestował w Sosnowcu. W grudniu będę udostępniał moją eskarbonkę wolontariusza w której bedę zachęcał do wsparcia kwesty na rzecz WOŚP. A i jeszcze być może zrobie zbiórkę na zrzutka.pl na moją rzecz, gbysz mnie czeka remont mieszkania, a ja sam nie dam rady zfinansować całego remontu. No dobra, kto mnie zna to dobrze, a kto nie, niech pyta. Pozdrawiam.

4 użytkowników udostępniło to dalej

Ciekawe czy da się skomentowaać?
Ok. Chyba nie widać komentarzy, sprawdzałem w przeglądarce.
Ten serwis to jest tylko po to że napisz i wyślij link komuś.
Taki najprostrzy blog jaki mooże być.
chyba dłuższe będę pisał na soc.citizen4.eu.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Jestem tu od wczoraj i urzekł mnie klimat tego miejsca, delikatność i uważnosc na innych. Widać, że to miejsce stworzone przez ludzi wrażliwych. Takie miejsca sa szansą, by media spolecznosciowe należały do społeczności, bez zarabiania na nas. Ale to od nas, przybyszów zależy, czy tą strukturę wzmocnimy czy okażemy się barbarzyńcami
#respekt #szacunek
zgoda!

Hogataudostępnił to.


Grzegorz Turekudostępnił to.


Ostrzeżenie o treści: Chcę się z kimś poznać na mastodonie, ale się wstydzę zapytać.😖

4 użytkowników udostępniło to dalej

@anthropoid Każde do czego innego, jedne ogólne, dwa lgbt, jedno do dłuższych wpisów, jeden blog do naprawdę długich wpisów, a jeszcze mam dwa na peertube żeby filmy wrzucać.
Każda instancja jest tematyczna, a i są platformy inne niż mastodon, np peertube, mobilizon do wydarzeń i coś ala istagram czyli pixelfed, tu szukam odpowiedniej instancji dla mnie, i jeszcze jest coś ala spotify czyli Funkwhale, ale tu też nie znalazłem godnej instancji, bo albo nie da się zarejestrować, albo są limity np 1GB na konto. a chciałbym kiedyś własne numery wrzucać, no ale może z Funkwhale dam sobie spokój, a do wrzucania swojich kawałków wykorzystam jakąś instancje peertube.
No wiem że kilkanaście kont jest głupotą, lepiej by było mieć jedno konto do logowania na wszystkich instancjach i z jednego konta na tych instancjach publikować treści, no ale skoro to działa jak działa, to trzeba się z tym pogodzić.
Tutaj bez keepassa się nie obędzie.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Musk: Nie płacisz za Twittera, twoje tweety są niewidoczne
https://spidersweb.pl/2022/11/twitter-platny-tweety-niewidoczne.html
Chyba go już pojebało.😮‍💨🤯

3 użytkowników udostępniło to dalej

Nie pojebało. Robi dokładnie to, o czym mówił: Twitter ma przynosić dochody. Dochody już nie będą z tego, że ktoś ogląda reklamy pomiędzy tweetami, tylko z tego, że ktoś coś publikuje. Jeśli (prawie) wszyscy uciekną z TT, kasa będzie nadal wpływała 🤪
to tak jak na FB --- jeden post sponsorowany, 2x proponowana dla ciebie i czwarty post on kogoś kogo sobie faktycznie wybrałem.

Grzegorz Turekudostępnił to.


Cześć. Czy ktoś zna deweloperów #tusky i mógłby im po angielsku zgłosić propozycję, żeby była opcja tłumaczenia postów z innego języka na polski?
Bo czasem by się to przydało, gdy natrafiam na post w innym języku, i żeby się go dało łatwo przetłumaczyć w samej aplikacji.

4 użytkowników udostępniło to dalej



Grzegorz Turekudostępnił to.


W tym roku zapiszę się poraz 5 na wolontariusza #wosp #wosp2023 #polska

4 użytkowników udostępniło to dalej


Grzegorz Turekudostępnił to.


Dzisiaj jest dzień wszystkich świętych.
Kto poszedł na groby?
#polska

2 użytkowników udostępniło to dalej



Cześć wam.
Oto film 360 z Marszu równości w Katowicach 2022.
Było bardzo fajnie, jak zwykle.
https://youtu.be/9Kvme_iHLrE

Grzegorz Turek :verified:udostępnił to.


😗✨😳🤗❤️🏳️‍🌈Cześć wam.
Oto mój film z marszu równości w Krakowie. Marsz odbył się 21 maja 2022 od 15:00 do 18:00.
Na marszu ogólnie było spokojnie, nic się nie działo co mogłoby zakłucić przebieg marszu. Film jest w 360 więc możecie sobie obracać widok na filmie.
Prosiłbym też o subskrypcje, żeby wiedzieć o nowych filmach.
https://youtu.be/F2-VrXuJ-DM
🏳️‍🌈😳😂🤗😅😁😃
Pozdrawiam.
# # # # # # #

5 użytkowników udostępniło to dalej



Rocznica śmierci Dominika z Bieżunia
7 maja 2015 roku w Bieżuniu targnął się na swoje życie 14-letni Dominik Szymański, uczeń bieżuńskiego gimnazjum. Powodem samobójstwa było dręczenie go przez szkolnych rówieśników.
Dokuczano mu od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Ze względu na spodnie, jakie nosił, bo lubił „rurki”, dlatego, że „zrobił sobie fryzurę”. Dbał o siebie, a rówieśnicy nazywali go „pedziem”. Byli i tacy, którzy go nawet szarpali. W ostatnim okresie przed śmiercią rzucano w niego kamieniami. Jak zeznawali później świadkowie, był bardzo dręczony i poniżany.
7 maja 2015 r. mama Dominika znalazła go powieszonego na sznurówkach. Chłopiec zostawił list adresowany do matki. Przepraszał ją za to, co zrobił. Mówił, że ją kocha i na pewno się jeszcze spotkają. Wypisał też nazwiska kolegów, grupując ich: „koledzy, przyjaciele, wrogowie”.
Wydawać by się mogło, że sprawa Dominika to jedna z wielu takich spraw, które dzieją się w dzisiejszym świecie. Ale jednak nie. Internetowe zło nie uszanowało pamięci zmarłego i rozpętało burzę hejtu pod jego adresem. Zakładano dziesiątki stron na Facebooku, które zohydzały pamięć zmarłego chłopca.
I co po latach prowadzenia śledztwa, a później sprawy sądowej, wyniknęło z tej tragedii? Nic! Wszyscy podejrzani zostali uniewinnieni. Dziś to już dorośli ludzie.
Dominiku, spoczywaj w pokoju.


7 maja 2015 roku Dominiku miałeś 14 lat, dzisiaj miałbyś już 21.

Jednak tak się nie stało. Spotykał Cię hejt, prowokacje, poniżanie, pogarda, wyzwiska i niestety przemoc fizyczna od rówieśników do tego doszła.

Nie miałeś szans sobie z tym poradzić, bo jak miałeś to zrobić, kiedy pedagodzy w szkole również się z Ciebie śmiali, nie okazywali wsparcia znając Twój problem, tylko dlatego bo lubiłeś styl ubioru jaki lubiłeś i zawsze byłeś sobą.

Niestety, popełniłeś samobójstwo, Twoja śmierć pokazała do czego prowadzi ta chora nienawiść i pogarda.

Tak trudno być człowiekiem dla człowieka?

Niestety dla niektórych jak widać trudno..

Dominiś, pokój Twojej duszy aniołku 💔
no właśnie. szkoda chłopaka.
A mógłby może być mój.

Grzegorz Turek :verified:udostępnił to.


Cześć wam.
Jestem Grzegorz.
Co tu dużo pisać.
Przy okazji jestem na mastodonie, youtube.com/turekcom, facebooku i gdzie tam jeszcze chcecie.
Może jeszcze nie mam dobrej instancji peertube, ale może jakąś znajdę.
Pozdrawiam.
no sprawdziłem tą instancje, chciałem coś wyszukać pod hasłami typu # # # # i nie zwróciło mi żadnych wyników, nawet gay czy lgbt, co jest dziwne, jeszcze bym zrozumiał że pornoli nie da się znaleść, ale samo lgbt to nie porno. No cóż, może coś znajdę, bo i owszem znalazłem pare instancji peertube, gdzie są porno ale nie da się na nich zarejestrować.