Przejdź do głównej zawartości


Profesor Adam Strzembosz. Apel do młodych wyborców


Początkowo myślałem, że zacznę ten list słowami: "Moi młodzi Przyjaciele". Odstąpiłem od tego zamiaru, bo nie wiem, czy chcielibyście być przyjaciółmi obcego człowieka. W dodatku starszego od Was o co najmniej dwa pokolenia. Piszę dlatego: "Młodzi i Najmłodsi Wyborcy wyborów parlamentarnych z tego roku". Nie chcę Was namawiać do głosowania na konkretną partię. Ale uważam, że jest moim obowiązkiem podzielić się z Wami doświadczeniem, które być może pomoże Wam świadomie podjąć odpowiednią decyzję.

https://tvn24.pl/opinie/wybory-parlamentarne-2023-profesor-adam-strzembosz-apel-do-mlodych-wyborcow-7340076

#polityka #plpol #wybory2023



T. Piątek: Hołownia, willa i Opus Dei


Takie tam ustalenia dziennikarskie nt Szymona H. i jego bliskich koneksji z kościelną organizacją, której twórca powiedział kiedyś "Hitler nie mógł być takim złym człowiekiem".

https://resetobywatelski.pl/holownia-willa-i-opus-dei/

#polityka

Enkiusz🇺🇦udostępnił to.

I rozwinięcie w/w tematu:



Na zachęte najlepsza wypowiedź H. która pada na filmie "jak będę miał trochę więcej czasu to go pozwę" 😆
#polityka #hołownia
Ten wpis został zedytowany (8 miesiące temu)

Warsawreceiverudostępnił to.


Tyle się dzisiaj dzieje, że tylko #AndrzejRysuje za tym nadąża:

Rysunek: Andrzej Dupa przegląda się w lustrze a tam... dupa!

#AndrzejDupa #polityka
Ten wpis został zedytowany (11 miesiące temu)

Adam Jurkiewiczudostępnił to.


MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛udostępnił to.


✍️ Podpisz ✍️ 💌 List Otwarty 💌 w sprawie "Prawa do instalacji dowolnego oprogramowania na każdym urządzeniu"

"Projektowanie oprogramowania jest kluczowe dla ochrony środowiska i trwałości produktów i sprzętu. Systemy i usługi będące Wolnym Oprogramowaniem pozwalają na ponowne użycie, zmianę przeznaczenia i interoperacyjność urządzeń. Prawo do wyboru systemu operacyjnego, oprogramowania i usług jest niezbędne w tworzeniu bardziej zrównoważonego społeczeństwa cyfrowego."

https://fsfe.org/activities/upcyclingandroid/openletter.pl.html
Polskie tłumaczenie: @エインドゥロイドゥ

#foss #fsfe

MBudostępnił to.


Timothy Garton Ash: Strzeżmy się pełzającej normalizacji skrajnej prawicy. To będzie koniec demokracji


"Prawdziwa władza polega na decydowaniu o tym, co ludzie będą uznawać za normalne. Jeśli przekonasz innych, że twój sposób postępowania jest normalny, wygrałeś. Wiele dojrzałych demokracji doświadcza pokusy normalizacji antyliberalnej, skrajnej prawicy. Musimy być czujni, by ich normy nie stały się częścią akceptowalnej normalności."
https://oko.press/ash-strzezmy-sie-pelzajacej-normalizacji-skrajnej-prawicy
#polityka #okopress


Kuba Orlikudostępnił to.


Teologia - nauka o tym jak unikać używania rozumu i o technikach marketingowych w handlu urojeniami.


Jest szansa, że powrócą w Europie wymienne baterie do telefonów i innego sprzętu


Nowe przepisy dotyczące baterii: Europosłowie chcą bardziej ambitnych rozwiązań ekologicznych i społecznych:


Parlament UE jest gotowy do negocjacji z rządami państw UE w sprawie ostatecznego kształtu nowych przepisów regulujących cały cykl życia baterii, od projektu do końca życia produktu.

Podczas środowej debaty europosłowie podkreślali kluczową rolę, jaką baterie odgrywają w przejściu na gospodarkę cyrkularną i neutralną dla klimatu, a także dla konkurencyjności i strategicznej autonomii UE. Projekt legislacyjny został przyjęty w czwartek przy 584 głosach za, 67 przeciw i 40 wstrzymujących się.

Posłowie opowiadają się za zmianą obecnych przepisów, tak aby uwzględniały one rozwój technologiczny.

Proponują zaostrzenie wymogów dotyczących zrównoważonego rozwoju, wydajności i etykietowania, w tym wprowadzenie nowej kategorii "baterii do "lekkich środków transportu" (LMT)", takich jak elektryczne skutery i rowery, oraz zasad dotyczących deklaracji i etykietowania śladu węglowego. Do 2024 r. przenośne baterie w urządzeniach, takich jak smartfony, oraz baterie do lekkich środków transportu muszą być zaprojektowane tak, aby konsumenci i niezależni operatorzy mogli je łatwo i bezpiecznie samodzielnie usunąć - twierdzą europosłowie.

Zgodnie z przyjętym stanowiskiem, przemysł powinien zapewnić, że łańcuch wartości baterii jest w pełni zgodny z prawami człowieka i zobowiązaniami w zakresie należytej staranności, odpowiadając w ten sposób na zagrożenia związane z pozyskiwaniem, przetwarzaniem i handlem surowcami, które są często skoncentrowane w jednym lub kilku krajach.

W raporcie określono również minimalne poziomy odzysku kobaltu, ołowiu, litu i niklu z odpadów do ponownego wykorzystania w nowych bateriach oraz bardziej rygorystyczne cele dotyczące zbiórki baterii przenośnych.

Więcej szczegółów na temat konkretnych wymagań można znaleźć tutaj.





#polityka #prawo #środowisko #recykling #europarlament


Już nie mamy prawa do rzetelnego procesu. Od dzisiaj oficjalnie i z podpisem "TK"


U Putina już od dawna nikt nie udaje, że sądy służą do czegokolwiek innego niż utrzymania autorytarnej władzy.
U naszego Putlerka oficjalnie potwierdził to samo "TK":
TK Przyłębskiej: Przepis konwencji praw człowieka niekonstytucyjny. "Putinizacja prawa w TK"
Kontrolowany przez PiS TK znów orzekł, że przepis europejskiej konwencji praw człowieka jest niezgodny z konstytucją. Gwarantuje on każdemu prawo do rzetelnego procesu.
Rozstrzygnięcie zapadło w czwartek w trybunale przy al. Szucha, gdzie właśnie trwa przedstawienie motywów ustnych. Wydał je pięcioosobowy skład TK pod przewodnictwem byłego posła PiS i prokuratora w PRL Stanisława Piotrowicza. Zasiadały w nim wyłącznie osoby wybrane do TK przez PiS, w tym była posłanka tej partii Krystyna Pawłowicz.

Co ważne w składzie był też tzw. dubler Mariusz Muszyński, wybrany przez PiS na zajęte miejsce sędziego TK. Jego obecność w składzie prowadzi do naruszenia Europejskiej konwencji praw człowieka - orzekł w ubiegłym roku Trybunał w Strasburgu.

Teraz Muszyński zajmował się konstytucyjnością konwencji i jako sprawozdawca przygotował projekt orzeczenia. "Każde orzeczenie TK wydane z udziałem takiej osoby będzie z gruntu prawnie wadliwe" – napisał do TK RPO Maciej Wiącek, przewidując, że wyrok TK będzie podważany przed sądami.

Rozstrzygnięcie zapadło jednomyślnie. Zdań odrębnych nie było. - TK orzeka, że art. 6 konwencji jest niezgodny z konstytucją - trzykrotnie powtarzał Stanisław Piotrowicz.

https://wyborcza.pl/7,75398,28207324,tk-przylebskiej-przepis-konwencji-praw-czlowieka-niekonstytucyjny.html#S.DT-K.C-B.3-L.1.maly


W poszukiwaniu ogólnej teorii wszystkiego złego


PiS - EU + X lat = PUTIN.
Naukowcy pracują nad ustaleniem ile wynosi X.
Z wieloletnich obserwacji wynika, że jest odwrotnie proporcjonalne do liczby matołów, głosująch na rządy "silnej ręki"



Chcesz sprawdzić poziom zaszczepienia - sprawdź wyniki ostatnich wyborów!


Przed chwilą w tvn relacja z gminy Sierakowice na Pomorzu gdzie jest najmiejszy procent wyszczepienia w województwie. Szybka kontrola wyników wyborów i... bez niespodzianek:


#covid19 #szczepienia


francefrance7@gmail.com :mastoudostępnił to.


Ekspertyza prawna w sprawie koncesji dla TVN24


Najważniejsze wnioski z ekspertyzy sporządzonej przez zespół prawników z SGH prof. dr hab. Tomasza Siemiątkowskiego, dr Łukasza Boberka oraz dr Jarosława Wierzbickiego :
- w sytuacji zaniechania i bezczynności KRRiT, wobec przysługującego TVN prawa podmiotowego, dotychczasowa koncesja nie wygasa
- członkom KRRiT grozi odpowiedzialność karna za (umyślne) przestępstwo niedopełnienia obowiązków (art. 231 §1 kk)
https://www.rp.pl/Bezpieczenstwo/307279910-Dlaczego-KRRiT-musi-udzielic-koncesji-TVN-24.html
#wolnemedia
Ten wpis został zedytowany (3 lata temu)

francefrance7@gmail.com :mastoudostępnił to.

Z protokołu zatrzymania osoby:
Osoba zatrzymana .... dokonała znieważenia pomnika ... przez
rozwieszenie na nim płótna barwy niebieskiej z symbolami gwiazd. Zachodzi obawa zatarcia śladów


Rocznica 4 czerwca 1989


Rocznica:
- dla nas dnia, który otworzył drogę do wolnośći
- dla nich dnia, który zamknął drogę do wolności
We Wrocławiu stoi pomnik masakry na placu Tian’anmen z 4 czerwca 1989:
https://www.openstreetmap.org/node/1920801814#map=19/51.10763/17.03904

Ten wpis został zedytowany (3 lata temu)


Opozycjo - dałaś dupy.


Kaczyński i #mafiapis dostali od was na tacy, w zębach, bez żadnych twardych warunków tyle kasy, że kupią sobie za to kolejne wybory. A wtedy będzie (mi) kompletnie obojętne , kto z was więcej głosów dostanie. Być może rzucę kostką.
https://wyborcza.pl/7,82983,27057076,bierzynski-kaczynski-ma-kolejne-wybory-w-kieszeni-opozycja.html#S.DT-K.C-B.2-L.1.duzy


Andrzej Saramonowicz: Ja się, kurwa, dziwię, że wy się dziwicie.


Ja się, kurwa, dziwię, że wy się dziwicie.
Biedroń zawsze był wydmuszką, pompowano iluzję jego sprawczości, pisząc dyrdymały o rzekomo dobrej prezydenturze w Słupsku i podobnych pierdołach; kurwa, to był tak dziadowski matriks, że żal było patrzeć, a jednak zadziałał, notabene Gazeta Wyborcza miała w tym swój spory udział, a teraz - boziu, boziu, jak to? - zaskoczona.
Dalej Zandberg. Zjawił się znikąd na krótko przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Wystąpił raz w telewizji i wszystkim odjebało na jego punkcie, na czele z niezawodną w politycznej naiwności Gazetą Wyborczą. Tymczasem całe jego osiągnięcie to przedwyborcze podzielenie głosów lewicy, która po tym fakapie całkiem wypadła z parlamentu, dzięki czemu (metoda d'Hondta) PiS wyjebał w górę i mógł zacząć destrukcję kraju. Dziś Zandberg dopełnia tylko zadanie i czeka na swojego Tomasza Piątka, który by rozszyfrował jego polityczną biografię.
Czarzasty? Czarzasty woził kraj już wieki temu w czasie tak zwanej afery Rywina, a swoją arogancją podczas przesłuchań komisji śledczej zdupcył SLD na samo dno. Czyli rozpoczął to, co Zandberg dokończył. W tamtych latach współpracował zresztą blisko z Aleksandrą Jakubowską i Robertem Kwiatkowskim, określano ich wówczas jako "grupę trzymającą władzę". Dziś Jakubowska, zwana niegdyś lwicą lewicy, od lat pręży się w mediach braci Karnowskich, uprawiając poletko prawicowej propagandy tak gorliwie, jak gorliwie oddawała się wcześniej myśli lewicowej. A Kwiatkowskiego Duda powołał do Rady Mediów Narodowych, z rekomendacji Czarzastego zresztą, jakże by inaczej.
Kolejny "wielki lewicowiec" to pieszczoch internetu Jan Śpiewak, który przegrawszy wszystkie procesy o zniesławienie, w worku pokutnym doczołgał się do Canossy w Pałacu Prezydenckim i wyżebrał u Dudy ułaskawienie, jakby groziła mu co najmniej kara śmierci, a nie grzywna. Ułaskawieniem tym postawił się w jednym szeregu z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem, a dziś chwali obecny alians lewicy z PiSem, jebiąc ile wlezie polskich liberałów. Wespół z Piotrem Ikonowiczem zresztą, niedoszłym Rzecznikiem Praw Obywatelskich z lewicy, który wcześniej miał wiele ciepłych słów dla Putina, Chaveza i Assada, dyktatorów znanych raczej z umiarkowanego entuzjazmu dla praw obywatelskich.
Kogo tam dalej mamy z tuzów lewicowej myśli?
Może Rafał Woś ? O, ów klaun intelektu już w 2018 roku pisał, że lewica powinna dogadać się z PiS-em i wytwarzać z nim wspólnie "demokratyczny socjalizm". A że brunatny? Któż by sobie głowę zawracam duperelami.
A gdzie to Woś napisał? Jak to gdzie? W Gazecie Wyborczej, buahahaha...
Może zatem Magdalena Okraska, kolejna gwiazda kawiorowej lewicy? W 2019 roku przed wyborami parlamentarnymi oświadczyła wprost, że będzie głosować na PiS. "Dlaczego zatem głosuję na PiS? Bo jestem przede wszystkim pracownicą."
Czyli pierdolić wartości, gdy w grę wchodzi kasa.
To może Remigiusz Okraska, pan mąż? Hmm, pan mąż w lutym 2021 zapowiedział - swoim bełkotliwym stylem lewicowego grafomana - to, co się właśnie teraz odpierdala: "Potrzebujemy odnowienia myślenia wspólnotowego, a wiele wskazuje na to, że batalie ideowopolityczne przyszłości nie będą już starciem nominalnej lewicy z prawicą, lecz komunitariańskich odłamów obu tych obozów z ich liberalno-indywidualistycznymi odłamami".
Zatem porzućcie wszelką nadzieję, którzy myślicie że lewicy chodzi o - przepraszam za wzniosłość! - Polskę. Ci wszyscy wyżej wymienieni ludzie chcą tego, kurwa, samego, co Sasinowie, Kanthakowie, Wildsteinowie, Piotrowicze i reszta prawicowej hałastry. Chcą władzy, kasy i znaczenia.
A wartości - lewicowe, humanistyczne, oświeceniowe i chuj wie jeszcze jakie - to dla nich wyłącznie zbiór zaklęć dla frajerów, co na nich oddają głosy. Bo kapłani wiar wszelakich zawsze mają pod ręką repertuar wzniosłych banialuk, przesłaniających prawdę, którą trzeba trzymać w ukryciu: że ich jedyną troską jest się wygodnie urządzić.
Powtórzmy raz jeszcze: kasa. Kasa polskiego państwa to jedyny cel prawicy i lewicy.
Polska zawsze była krajem absurdu i jest nim także dziś, kiedy dogorywające środowiska liberalne walczą o wartości niematerialne, a zjednoczony sojusz prawicowych niszczycieli praw człowieka i lewicowych głosicieli nieistnienia Boga łączy wspólny sztandar z wyszytym złotą nicią hasłem: KASA, MISIU, KASA.
Kasa to zresztą jedyne usprawiedliwienie, jakie mają Czarzasty, Zandberg et consortes dla wyjaśnienia, dlaczego miziają się z Kaczyńskim. "Nie wolno nam odrzucić drugiego planu Marshalla" - pohukuje Zandberg bez cienia wstydu, wtóruje mu Czarzasty: "Żeby wydawać, trzeba mieć, a nie pieprzyć kocopoły na ten temat". I dodaje z właściwą sobie ekspresją, że jeśli ktoś tego nie rozumie, to jest cipą.
Ludzie prawicy już od lat pokazywali, że gotowi są zdradzić wszystkie swoje ideały dla pieniędzy. Teraz dołączają do nich ludzie lewicy, szczając na wolne sądy, konstytucję, prawa kobiet, prawa osób LGBT, dewastację lasów, niszczenie klimatu, bezkarność policji, kompromitację polityki zagranicznej, panoszenie się Kościoła Katolickiego i co tam jeszcze odjebał w ostatnim sześcioleciu PiS.
I kto wie, może to nawet wypali, bo w kraju, gdzie niezmordowana w naiwności Gazeta Wyborcza zamieszcza właśnie pochwałę nieczytania, a "dumny naród" bije się wyłącznie o lody z Biedry czy Lidla, kasa może być skutecznym usprawiedliwieniem wszelkiego skurwysyństwa. A kto tego akceptować nie chce, jest wyłącznie - jak się to na lewicy ostatnio lubi powiadać - cipą.